Moja mała plantacja.

[allgreen]

Dzięki, ale raczej bez rewelki. Zdjęcie było robione z ustawieniami automatycznymi.

Lepsze wyszło na manualu

 

f/10 Czas ekspozycji 2,5s. ISO-100. Ogniskowa 60 mm. Bez lampy (manualne ustawienia)

 

Ekspertem nie jestem, ale raczej za duży czas ekspozycji, przez co zdjęcie jest nieco za jasne.

Edytowane 22 Lutego 2014 przez allgreen

[karaluch]

Mi też się podoba bardziej pierwsze Jakim aparatem robisz zdj ? (jak lustrem to podaj też obiektyw)

 

Pozdrawiam

 

No ja tam wolę bardziej wyostrzone zdjęcia. No, ale kto co lubi

Cztery ostatnie zdjęcia zrobione zostały Canonem 600D z obiektywem Canon EF-S 2,8/60 makro.

 

Ekspertem nie jestem, ale raczej za duży czas ekspozycji, przez co zdjęcie jest nieco za jasne.

 

Tu czas ekspozycji odgrywa mniejszą rolę. Ważnym punktem jest wartość kompensacji ekspozycji, o czym zapomniałem.

Ale tak to jest, jak się testuje kolejny aparat przed zakupem - o niektórych szczegółach się zapomina.

 

pozdrawiam

 

@edit

zwykły program graficzny pozwala nam na lekkie przyciemnienie zdjęcia (chwila pracy):

 

Edytowane 23 Lutego 2014 przez karaluch

[sphagnum]

Nie ma zdjęcia. W każdym razie przyciemnianie przyciemnianiem, ale przepalone miejsca po prostu nie posiadają już dostatecznej ilości informacji, tego się już nie da naprawić.

[karaluch]

Nie ma zdjęcia. W każdym razie przyciemnianie przyciemnianiem, ale przepalone miejsca po prostu nie posiadają już dostatecznej ilości informacji, tego się już nie da naprawić.

 

Zdjęcie już jest.

Nie jest i nie było przepalone. Tak jak mówiłem allgreenowi, wystarczyło podczas fotografowania przestawić ekspozycję na np -1EV, wtedy by to trochę inaczej wyglądało.

 

@edit:

to nie jest przepalenie:

 

Edytowane 23 Lutego 2014 przez karaluch

[Niekumaty Burak]

... Nie jest i nie było przepalone. ...

I tak i nie. Ostrość jest ustawiona na część zacienioną, zaś część oświetlona jest rozmyta (jest przepalenie, ale na drugim planie). Problem raczej polega na zbyt dużym kontraście jasne - ciemne.

Jak na początek zabawy z makro, dobre zdjęcie.

[sphagnum]

@edit:

to nie jest przepalenie

 

Hmm, to jak wygląda, Twoim zdaniem, przepalenie?

[karaluch]

Beginner, widzisz te różowe kropeczki na tym tle, co uważasz je za przepalone ? Albo tego rozwijającego się liścia owadożernego (ten żółty na górze w środku białego tła) ?

Przy przepalonym zdjęciu, masz tylko białe tło, bez jakichkolwiek innych informacji.

To zdjęcie jest nie zbyt doskonałe ze względu na głębię ostrości oraz zbyt jasną ekspozycję. Dlatego białe szczegóły tego zdjęcia są niewidoczne (nieostre). I tylko to.

I ogólnie (nie to że jestem ekspertem w tej dziedzinie), to pierwsze słyszę o przepaleniu zdjęcia robionego bez lampy błyskowej....

Spójrz na to zdjęcie odchylając ekran monitora, czy też laptopa

Edytowane 23 Lutego 2014 przez karaluch

[sphagnum]

To, że są przepalenia, to nie znaczy, że pół zdjęcia jest białe. Kiedy ustawisz obiekt w cieniu i skierujesz na niego jasny punkt świetlny, to przy ekspozycji ustawionej na prawidłowe oddanie zacienionej części obiektu ten jeden punkt będzie przepalony. Tak samo na Twoim zdjęciu wiele fragmentów jest przepalonych, a że spośród tych przepaleń wychynęły ciemniejsze detale, to nadal nie świadczy o tym, że tych przepaleń nie ma.

 

No i lampa błyskowa nie ma tutaj nic do rzeczy. Prześwietlenie, czy przepalenie to po prostu fragment zdjęcia, którego poziom jasności nie zmieścił się w górnej granicy rozpiętości tonalnej materiału, na którym zdjęcie zostało zarejestrowane (czyli w wypadku fotografii cyfrowej - matrycy).

 

Przy okazji, żeby nie było nieporozumień, których źródłem zdaję się ostatnio bywać - nie oceniam, czy Twoje zdjęcie jest dobre, czy kiepskie (chociaż swoją drogą bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia i rośliny), chodzi mi jedynie o kwestie czysto techniczne.

Edytowane 23 Lutego 2014 przez beginner

[karaluch]

..........Kiedy ustawisz obiekt w cieniu i skierujesz na niego jasny punkt świetlny, to przy ekspozycji ustawionej na prawidłowe oddanie zacienionej części obiektu ten jeden punkt będzie przepalony. Tak samo na Twoim zdjęciu wiele fragmentów jest przepalonych, a że spośród tych przepaleń wychynęły ciemniejsze detale, to nadal nie świadczy o tym, że tych przepaleń nie ma.

........

 

Dzięki za obszerne wytłumaczenie

 

Wygrzebałem jedną z regular form. Roślina ta powstała z liścia włożonego w torf w sierpniu zeszłego roku.

Zdjęcie wykonane Canonem 100D z obiektywem Canon EF 1,8/50 II (f/8, czas ekspozycji 3 s, ISO 100, ekspozycja -1, ogniskowa 50 mm)

 

 

 

No i jeden z jej liści, wraz ze starym pokarmem

 

Canon 100D, obiektyw Canon EF-S 2,8/60 MAKRO (f/18, czas ekspozycji 15 s, ISO 100, ogniskowa 60 mm)

 

 

 

@edit:

Dziś sprzątałem duże terra. Napotkałem się na coś takiego:

 

 

Nasionko wysiane również w sierpniu

Edytowane 25 Lutego 2014 przez karaluch

[karaluch]

Nie mogłem się powstrzymać, więc muszę napisać post pod postem

Taka, mała kolacyjka moich spatulat

 

 

A tu Drosera madagascariensis i jej false vivipary. Długo czekałem na jej kwitnienie. Po drodze prawie doprowadziłem do jej całkowitego wysuszenia - a tu nie dość, że będą nasiona to jeszcze taki numer

 

 

Następne dziwne zjawisko

Rozdwojenie jaźni liścia alicji

 

 

 

Edytowane 18 Marca 2014 przez karaluch

[Niekumaty Burak]

U mnie "rozdwojenia jaźni" dostała venusta. Rozdwojony liść uciąłem i włożyłem do torfu, niech się rozmnaża.

Ostatnio dużo pędów kwiatowych ucinam i wkładam pionowo do torfu. Często wypuszczają młodą roślinkę 1-2 cm na podłożem.

Edytowane 18 Marca 2014 przez Niekumaty Burak

[karaluch]

Mój pierwszy i mam nadzieję, nie ostatni cephal:

 

 

Ogólnie to ma aż sześć tak dużych dzbanów i milion malutkich

 

Ciekawe jak długo pożyje.......

[Painkiler1]

Radziłbym jak najszybciej zmienić podłoże, mój wytrzymał w takim 2 tygodnie potem zgrzybiał od środka.

[porter]

karaluch na jakim to kiermaszu byłeś ? Czekam na albę

 

edit:

już wiem gdzie, to teraz czekam na zdjęcia

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez porter

[Kropka]

Ciekawe jak długo pożyje.......

 

Co tak pesymistycznie? Dbaj o niego, śliczny jest. Przede wszystkim nie pozwól, żeby cały czas stał w wodzie, bo zgnije w mig. Ja tak zamordowałam swój pierwszy okaz. Drugi już ma się wyśmienicie