Ocena Rosiczki

[biedronkaoo7]

Chyba zdecydowanie za mało światła, kropelek nie widzę tam wcale. Roślina wygląda na zdrową ale prosto z hipermarketu. Osobiście tez z

identycznej kępki rozsadzalam na 3 doniczki i teraz wszystkie mają ogromne kropelki, liscie srednio ale wybarwione i cztery największe juz kwitną wiec ja rozsadzanie polecam

[Kropka]

Trochę drobnych kropelek na niej dostrzegam Zdecydowanie przyda się więcej słonka, bo tego nigdy za wiele. Ja też bym rozsadziła, ale nie chcę niczego narzucać marcusowi, może mu się gąszcz podobać

[Gekon]

Witam,

Mam prośbę pomoże mi ktoś z oceną mojej rosiczki?

 

Marcus tym roślinom na pewno brakuje wody, swiatla i miejsca do rozwoju. Rozsadź ten gąszcz bo nie dość że roślina ma ograniczony rozwój to na dodatek sprzyja to rozwojowi pleśni albo grzybka.

[1w0na]

Za mało wody, za mało światła i za mała doniczka.

[Painkiler1]

Więcej wody i światła, rozsadzanie nie jest jakoś wybitnie konieczne.

[morakam]

niedawno wykiełkowała mi rosiczka podobna do tej na zdjęciu. (bez zaznaczonej części). ile czasu zajmie jej wypuszczenie owadożernego listka?

 

Edytowane 23 Maja 2014 przez morakam

[daro7979]

Kilka dni.

[comandos21]

Ja się podepnę pod wątek też mnie zastanawiają moje roślinki, 2 tyg temu je dostałem a w tamtym tyg. je przesadzałem do tymczasowych doniczek i nie wiem czy to objaw aklimatyzacji ale jakieś marne są.. siewki capensis odżyły i mają dużo rosy a te co chwilę chorują:/

 

Południowy parapet mega słońce, woda przegotowana odstana

 

 

1.

 

2.

3.

4.

5.

6

7.

8.

9.

 

1/2/8/9 ciągle schną im listki ale wypuszczają nowe

3 pousychały mu pułapki i lekko jakby przeschły liście

4 ciągle jest jakby to powiedzieć sucha, rzęski jakieś ma bez życia

5 i 6 też jakieś takie wydają się lekko żywe:/

 

W ogóle ta na zdj. nr 2. miała jakieś takie białe kłaczki między listkami od początku jak agrowłóknina

Edytowane 23 Maja 2014 przez comandos21

[morakam]

może mają aż za gorąco przy szybie, i nie wytrzymują temperatury

 

[comandos21]

hm dać je do cienia? a torf może być zły albo za twarda woda? dodam, że tak: wilgotność powietrza na oknie to 65%-70 higrometrem mierzone a temp to w południe ponad 45st w słońcu na pewno

[Kropka]

Z moich obserwacji wynika, że cephalotusy po przesadzeniu dłuższą chwilę się aklimatyzują i część dzbanków im usycha. Przynajmniej u mnie tak było za każdym razem.

 

Z pewnością zarzuciłabym podlewanie wodą przegotowaną. Taka woda dla owadożerów nie jest odpowiednia, w szczególności dla siewek i roślin osłabionych przesadzaniem. Zacznij stosować wodę destylowaną, wtedy przynajmniej jedna potencjalna przyczyna zapaści roślin Ci odejdzie.

 

Nie sadziłabym też w czystym torfie - zawsze dodaję żwirku, perlitu itp., żeby podłoże było bardziej przepuszczalne. Tylko u cefala widzę żwirek. Jakość torfu w oczywisty sposób również może mieć wpływ.

 

Ponad 45 stopni mogło je ugotować. A mają porządny przewiew? Chociaż u siebie temperatury nie mierzyłam, a dodatkowo lampa się świeci cały dzień (tyle, że parapet nie jest bezpośrednio nasłoneczniony - okno balkonowe) i wszystko rośnie elegancko. Mają cały czas dostęp do wody w podstawku?

 

 

[comandos21]

codziennie uchylam okno a faktycznie od 12 do 17 non stop mają bezpośrednie słońce:/ kurcze czy coś jeszcze z nich będzie??

Woda jest 2cm zawsze tylko cefalek ma jej ciupkę mniej ok 1cm

Edytowane 23 Maja 2014 przez comandos21

[morakam]

mogą jeszcze odbić, ale w największe słońce najlepiej zabieraj je do cienia. albo zakryj okno firanką

[biedronkaoo7]

A te nowe liście ktore rosną to tez usychają ? Mają kropelki czy tez nie ?

[1w0na]

Być może za bardzo naruszyłeś system korzeniowy przy przesadzaniu. Stożki są zdrowe, więc nie kombinuj tylko podlewaj wodą demineralizowaną i czekaj.