Skocz do zawartości

Wysiew


frugosz

Rekomendowane odpowiedzi

  Kropka napisał:
Z tego co wyczytałam, to barwa biała ciepła (lampa z Twojego ostatniego linku) mieści się mniej więcej w przedziale 2700-3200K, a dla naszych roślin pożądane jest 6500K.

Tak ,ale ma 1200lm

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  Nieuczesany napisał:
8W to trochę za mało.

No to w takim razie odpuszczam sobie ledy.Posłucham kolegów powyżej.

Znalazłem odpowiednią żarówkę ,ale nie wiem czy jest warta swojej ceny

http://allegro.pl/aquatic-nature-zarowka-s...3559687562.html

Edytowane przez frugosz
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Witajcie po długiej przerwie. Miałem problem z dostaniem się na forum ,ale już sobie poradziłem.

Posłuchałem waszej rady i posiałem wszystko od nowa na nowej ziemi kupionej od poleconego przez was kolegi :P

Coś robię źle ,bo nie najlepiej to wygląda. Zobaczcie sami.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14a43639cd64c66b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/76770f99673764f0.html

 

temperatura w jakiej jest hodowlana to 23-26C

roslina jest dosiwtlana świetlówką lexman 27W=107W, 6500K ,1520 lm

 

Edytowane przez frugosz
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na doniczkach i podstawce widać dużo osadów, najpewniej właśnie z nich, bo gliniane. Zapewnij rosiczkom słonka ile się da, a jak podrosną przesadź do świeżego torfu, bo w tej glinie zapewne szybko się się on odkwasi. Najlepiej w plastikowe doniczki. Glony może i nie szkodzą, ale jak dla mnie po prostu nieestetycznie wyglądają . Zmiana doniczek i torfu +destylka do podlewania i będzie dobrze takk

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Napisano (edytowane)

Szkoda bo myślałem już ,że to jakaś ,,nowa odmiana" hehehehe. Dzięki;)

A te moje maluchy mogę już powoli dokarmiać?

Edytowane przez frugosz
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.