Skocz do zawartości

Wysiew


frugosz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Standardowo mam pytanko. rolleyes Czy waszym zdaniem jak na 9 tygodniowe siewki rozwijają się prawidłowo? 2 razy je dokarmiałem w odstępach tygodnia,ale przestałem ,bo mimo iż 4 delikatnie urosły to cześć z nich jakby spleśniała od tego pokarmu. Dokarmiałem mlekiem w proszku (ale mam też pokarm dla rybek) Czytałem że owadożery, trawią tylko żywy pokarm to jak to się odnosi do sztucznego żarcia?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może tylko potem to się rozrośnie i będzie im ciasnawo ale i tak mogą rosnąć. :)

Tak ,tak ja to wiem. Później je przesadze już do większego podłoża i pewnie porozdzielam. Musiałem przesadzić ,bo pełno glonów miałem i doniczki nie były plastikowe. Zresztą tam było aż tak ciasno że się łączyły ze sobą

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam widzisz, że pleśń atakowała a pozwolić im trzeba rosnąć jak natura chce. :)

Może i wolniej ale skuteczniej na pewno będą rosły i pleśń im nie grozi. :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Pleśń atakowała bo resztki jedzenia pozostawały na liściu. Masz racje z tym dokarmianiem. Wielkie dzięki za rady.

Edytowane przez frugosz
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoje siewki wystawiłem na słońce z tym, ze doniczki są w pojemniku, który jest na wysokość tejże doniczki no i woda na dnie. Ładnie mi rosną no i trzymam z dala od szyb, na półce czy barierce. Rosną bardzo dobrze. Przed momentem wróciłem z obserwacji to kropelki mają rosiczki. Co prawda są teraz w cieniu ale za kilkanaście minut słońce je ogarnie. :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Siema. Obiecałem że napiszę jak trochę moje rosiczki podrosną więc..

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e99c311155f13ae0.html

 

To zielone w doniczce to mech czy jakieś glony? Twarde cholerstwo i nie mogę się tego pozbyć po przesadzeniu do nowego podłoża pojawia się na nowo.

Czy powinienem obcinać listki które nie strawiły dobrze pożywienia? Ewidentnie pleśnieją (postanowiłem raz na parę tygodni odrobine dokarmić,bo zdecydowanie szybciej rosną)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to na mech, mozesz go zostawić, tak ładniej wygląda :)

Te Czułki jak to nazwałeś to pęd kwiatowy :) Widzę go u dwóch nawet. Liście z pleśnią odcinaj a najlepiej zrób lepszą wentylację otoczenia (otwarte okno ?). Chyba, że pleśnieje sam pokarm to staraj się najpierw to zebrać bo liści szkoda.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to na mech, mozesz go zostawić, tak ładniej wygląda :)

Te Czułki jak to nazwałeś to pęd kwiatowy :) Widzę go u dwóch nawet. Liście z pleśnią odcinaj a najlepiej zrób lepszą wentylację otoczenia (otwarte okno ?). Chyba, że pleśnieje sam pokarm to staraj się najpierw to zebrać bo liści szkoda.

No właśnie pęd kwiatowy rolleyes Nie osłabi mi to w jakiś sposób rośliny? Wiem że jak parę lat temu próbowałem hodowac muchołówki ,to koledzy pisali aby obcinać takie pędy.

Edytowane przez frugosz
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.