Skocz do zawartości

Heliamfora w mini szklarni?


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie jedzie do mnie prezent w postaci mini szklarni

Wymyśliłam że wsadzę do niej heliamforę, wspomogę zalanym wodą keramzytem i lampką akwarystyczną poza sezonem wiosenno-letnim. Z tego co wyszukałam na forum h. midox wydaje się być dobrym rozwiązaniem. I tu pytanie: czy takie połączenie ma sens? Jeśli tak, to gdzie to postawić, w miejscu mocno czy średnio nasłonecznionym? I czy lampka 9 lub 11w wystarczy dla jednej rośliny?

Jak na razie z powodzeniem hoduję rosiczki i prostsze dzbanki, cefalek jest co prawda nowym nabytkiem ale póki co też nie narzeka, z tego co czytałam z helką ma być trudniej :huh:

Edytowane przez infidelity
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla helki im więcej światła, tym lepiej. Jeśli dostanie dużo słońca, to latem będzie ok., ale zimą z 11W cieniutko.Dodatkowo musisz pomyśleć nad jakąś wentylacją, żeby helka się tam nie ugotowała. Jak spełnisz te warunki, powinna rosnąć ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej mini (mikro) szklarni można uchylić prawie do pionu obie części daszku więc wentylacja jest. Z góry założyłam że zimą nie będzie zbytnio rosła, byle warunki jej nie szkodziły... Mam jeszcze lampę z dwiema świetlówkami osram fluora, razem 36w, ale ze względu na długość świetlówek realnie to będzie mniej światła, poza tym zimą stoi pod nią kula z rosiczkami no i doszedł cephalotus - powinny się jakoś razem zmieścić.

Zdaję sobie sprawę z tego że terrarium byłoby lepsze, ale robienie go dla jednej helki? Wiem wiem, na pewno by się szybko zapełniło, ale na nic większego nie mam miejsca :)

Edytowane przez infidelity
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim bierz pod uwagę to co napisał Człowiek, Heliamphora może Ci się w tym ugotować, jeżeli będzie stało to na pełnym słońcu i nie będzie stosownej wentylacji. Kwestia doświetlania to problem wtórny i możliwy do rozwiązania poprzez zamontowanie stosownych świetlówek. Chłodzenie przegrzewającej się szklarenki to jednak dużo większy problem. Osobistych doświadczeń z Heliamphorami w szklarni nie mam, ale pamiętam, że je widywałem u innych, tylko jak dobrze kojarzę, w nieco chłodniejszej części, a nie takiej gdzie człowiek ma wrażenie, że się rozpuści.

 

Rozumiem, że zimą nie zostawisz tego na zewnątrz, więc czym to się tak na prawdę różni od terrarium? Czy to jest akwarium zakryte z góry, czy ma suwane czy uchylane drzwiczki, jeżeli jest trzymane w pokoju i sztucznie doświetlane to pełni funkcję terrarium. :) Wystawiane na zewnątrz na lato zmienia swoją nazwę na szklarnię. :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z własnych doświadczeń z midoxą wiem, ze to dość odporny gatunek, ale jak mówiłem - wystarczy jeden słoneczny, letni dzień, kiedy zapomnisz odchylić pokrywy, i w środku może się zrobić ponad 40 stopni. Helki wytrzymują wyższe temperatury, ale wtedy drastycznie spowalniają wzrost (wrażliwsze gatunki giną). Jeśli zapewnisz tam w miarę stałą temperaturę na poziomie 25 stopni (z drobnymi spadkami w nocy), powinno być ok. A światło - zawsze możesz w sytuacji awaryjnej postawić obok terra/szklarni zwykłą lampkę biurkową na gwint E27, i dać tam jakąś świetlówkę kompaktową 24W ;). Na te parę miesięcy zimy taka kombinacja wystarczy roślinie do przetrwania.

Edytowane przez Człowiek
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko wielkością, jak juz zabierać się za terrarium to raczej za coś większego niż ten wynalazek ;)

Skoro głównym problemem ma być temperatura, sprawdzę przez kilka dni jak to się nagrzewa w kilku miejscach - obawiam się że stanie na dworze z góry odpada bo mam taras od strony południowej i wszystko tam się smaży latem. Dziękuję za porady, to byłaby moja pierwsza helka i wolałabym żeby nie była pierwszą zakatrupioną przeze mnie rośliną :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za wrzucanie nowego posta zamiast edycji poprzedniego - poszperałam trochę na forum i w internecie i pojawiła się nowa idea :)

Jestem prawie pewna że tytułowej heliamforze nie uda mi się zapewnić wystarczającej ilości światła (a szkoda), ale o ile dobrze wyczytałam to podwyższona wilgotność, dużo ciepła i niekoniecznie aż tak dużo światła odpowiadałoby tłustoszom meksykańskim. Dodatkowo powinny być prostsze w uprawie i nie trzeba ich zimować.

Pewnie pytam o totalne oczywistości, ale w kwestii tych akurat roślin jestem totalnie zielona. I tu pytanie: będzie im tam dobrze? :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
No dobrze.Jeżeli ta helka ma stać w szklarence to jak ma łowić sobie cokolwiek? Zawsze sama coś sobie złapie,zwłaszcza na dworze,a w terrarium?

 

W tym momencie kwestionujesz uprawę JAKICHKOLWIEK roślin owadożernych w zamkniętych terrariach/paludariach itp :P Myślę, że sprawa nie wymaga dalszej dyskusji - wiadomo, że "łapanie much" wcale nie jest roślinom całkowicie niezbędne do życia. ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.