xillo Napisano 12 Czerwca 2013 Share Napisano 12 Czerwca 2013 Witam po zimowo-wiosennej przerwie Prosiłbym Was o radę... Do domu mam dobudowaną szklarnię - 5,5x3,5 metra albo trochę więcej. Stoi praktycznie niewykorzystana - w lecie praktycznie niewykorzystana (ogromna temperatura), w zimie na kilka roślin (jest ogrzewanie ale nigdy nie włączone na max, byle nie marzło). Konstrukcja drewniana, na bokach podwójne szyby (takie najtańsze jakie można było kupić z 15 lat temu), góra to szyby pojedyncze (zeszłoroczny grad całkowicie je unicestwił, zmienione na nowe). Moje pytanie czy jestem w stanie wykorzystać ją do hodowli roślin? Jak mogę poradzić sobie z temperaturą? Widzę że w szklarniach montowane są specjalne kurtyny termoizolacyjne, ale nawet nie wiem jak to się fachowo nazywa żeby poszukać coś na internecie... Innym problemem byłaby na pewno wilgotność - utrzymam wysoką w takim miejscu? Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rysiek955 Napisano 12 Czerwca 2013 Share Napisano 12 Czerwca 2013 Taka szklarnia była by idealna na muchołówki oraz kapturnice. Te rośliny znoszą temperaturę 45stopni nawet, wilgotność nie jest problemem, wystarczy włożyć jakieś baniaki czy wiadra wypełnione wodą, woda zacznie parować i w ten sposób podniesie się wilgotność. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xillo Napisano 29 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 29 Czerwca 2013 No w upalny dzień bywa tam i 50 stopni - dlatego chcę czymś zacieniować górne szyby. W tej chwili, nawet jeśli temperatura nie przekraczałaby 30 stopni i poradziłbym sobie z wilgotnością, zabójcza mogłaby być różnica temperatur dzień-noc, eksperymentuję właśnie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 29 Czerwca 2013 Share Napisano 29 Czerwca 2013 Na Twoim miejscu nie rozważałbym prób zmniejszenia temperatury przez zacienianie. Przede wszystkim bardzo szkoda światła - to kluczowy parametr przecież. Druga sprawa to skuteczność takiego rozwiązania. Wcale nie jest powiedziane, że temperatura spadłaby znacząco. Niestety nie mam doświadczenia z takimi rozwiązaniami, ale pierwsze, co przychodzi do głowy to oczywiście otwarte drzwi + wiatrak/wentylator lub parę takich urządzeń. O spadek wilgotności nie ma co się bać. Z błogosławieństwa takich wiatraków korzystam u siebie czasem bo mam południową loggię i podczas największych upałów bywa tam jak w saunie, co roślinom wcale nie służy. Myślę, że to mogłoby się sprawdzić u Ciebie. Edycja: Może najpierw sprawdź jak rośliny reagują na takie warunki. Może się okazać, że całkiem nieźle. Torfowiska przecież nagrzewają się niemiłosiernie. Oczywiście zależy jakie rośliny chcesz tam trzymać. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi