Problem z cefalotusem

[1w0na]

Cephalotus, Chętnie zobaczyłabym aktualne zdjęcie, szczególnie dolnego zbiornika.

[Elżbieta]

Więc i ja nie odebrałam tego na poważnie,dlatego napisałam,że Cephalotus wie ,co robi.

Dobrze jest wymyślać to i owo dla ułatwienia i wygody.To się ceni.Jednak my kobiety mamy coś takiego,że lubimy oglądać,podlewać itd.To też ma swoje dobre strony,ponieważ widzimy co się dzieje z roślinami,a pozostawione same sobie mogą np. zachorować i może być za późno na ratunek.

[Noliena]

Temat może i nieco stary... ale po co zakładać nowy, jak o tym samym. ;P

 

A zasadniczo - panikuję czy jakiś grzybek zaatakował cefalka? Chodzi mi o te rdzawe plamki z białym środkiem na liściu i dzbanku.

 

 

 

Roślinę mam zaledwie od pięciu dni, może się aklimatyzować. Podłoże: torf z gruboziarnistym piaskiem i perlitem.

[Cephalotus]

Może i nawet to być jakiś grzybek, ale w takiej postaci i z takim nikłym nasileniem, to nie warto na niego zwracać uwagi.

[Noliena]

Może i nawet to być jakiś grzybek, ale w takiej postaci i z takim nikłym nasileniem, to nie warto na niego zwracać uwagi.

Dzięki, panika off.

 

[Nieuczesany]

Hej, mam parę pytań odnośnie mojego cefala.

 

1. Dziś zauważyłem, że jeden z liści zrobił się taki jakby hmm... zwiędnięty. Ciężko mi to opisać. To jakiś grzyb? Wiem, że panikuje, ale jest to mój 3 cefal (2 uschły w paczce...)

 

2. Czy mam go zimować?

3. Jak oceniacie ogólną kondycje rośliny?

 

PS oglądajcie zdjęcia w pełnym rozmiarze. Więcej widać;

Edytowane 5 Września 2013 przez Nieuczesany

[Radek:)]

A długo go masz? Może podczas transportu liść się uszkodził. Jeden liść to nie tragedia. Jakie warunki mu zapewniasz, bo nic na ten temat nie piszesz. Trochę duża ta doniczka. Czy zimować? Zależy czy będziesz go zimą doświetlał. Jak nie to ja bym zimował w temp ok. 10 stopni.

[Nieuczesany]

Mam go od maja. Z początku trzymałem go na południowym parapecie, jednak od ok. 3tyg stoi na dworze od południowej strony.

[Radek:)]

To ok. może po prostu ze starości usycha. Obserwuj czy nie będzie więcej takich liści.

[ania :)]

Mimo, iż nie znam się na chorobach cefali to wygląda mi to na uszkodzenie mechaniczne.

Na powiększeniu widać jakby pęknięcie na liściu.

Jeśli nie mieszkasz sam, to może któryś z domowników (ludzkich lub zwierzęcych) niechcący puknął/złapał/naderwał/nadgryzł ten liść.

Obserwuj roślinkę, ale myślę, że to żadna choroba .

[Nieuczesany]

Przyjrzałem się dokładnie roślinie i zauważyłem 2 kolejne takie liście i 1 dzbanek. Ogólnie stożek wzrostu jest taki troszkę żółty. Dodam jeszcze, że ten liść jest bardzo twardy. Wygląda trochę jakby był uschnięty.

Edytowane 6 Września 2013 przez Nieuczesany

[Elżbieta]

Na moje Trzeba doniczkę dopasować do wzrostu rośliny.Nawet jak cefal potrzebuje stałej wilgoci to może mieć jej za dużo.Poza tym trzeba profilaktycznie popryskać preparatem przeciwgrzybiczym.

[Nieuczesany]

Na moje Trzeba doniczkę dopasować do wzrostu rośliny.Nawet jak cefal potrzebuje stałej wilgoci to może mieć jej za dużo.Poza tym trzeba profilaktycznie popryskać preparatem przeciwgrzybiczym.

Mój post jest juz nieaktualny. Cefal zaczął się rozrastać i wypuszczać nowe dzbany. Po prostu był to szok po przesadzeniu

Edytowane 10 Października 2013 przez Nieuczesany

[Tomek79]

Witam.

Mam problem z moim cefalkiem.Otóż, gdy tylko wyrośnie nowy listek i troszkę podrośnie zaczyna usychać a teraz zaczeło usychać trzy niemal jednocześnie. Roślinka stoi na południowym parapecie+doświetlanie,podłoże to mieszanka

torf:piach:perlit 2:1:1, a posadzona jest w doniczce wysokości 12cm,poziom wody około 4cm. Cefal Był przesadzany 25 stycznia, wypuscił listki nieowadożerne a teraz takie coś

I fotki, bo na nich najlepiej widać objawy:

 

Dzięki za wszelkie sugestie i rady, bo mnie już brak pomysłów

[nafarcie]

Może jest przelany? Mój cefalek ma mniej wody i ma się dobrze. Mogę się mylić bo od jesieni mam swój pierwszy okaz. Albo źle zniósł przesadzenie.

Edytowane 12 Marca 2014 przez nafarcie