pseudo torfowisko

[Painkiler1]

Zrobione w kastrze budowlanej.

 

[manys]

Dobry pomysł

Jaką ma głębokość?

Ile cm drenażu dałeś?

Czy drenaż jest czymś oddzielony od torfu?

Jak dla mnie ten poziom wody może być trochę zbyt wysoki, muchołówki mogłyby wygnić.

 

[Painkiler1]

Głębokość ok 40cm, na dnie są ułożone na całej powierzchni do góry nogami doniczki wysokości 10-12cm i przysypane torfem. W połowie wysokości są nawiercone dziury z każdej strony. Na środku umieszczony jest pojemnik z wodą, z którego korzystają moje koty oraz okoliczne ptactwo. W przyszłości obok pojemnika będą zasadzone filiformisy.

[manys]

Pojemnik nawadnia skrzynkę, czy podlewasz od góry?

Jeśli korzystają z tego koty i ptaki to nie radziłbym sadzić wkoło pojemnika cokolwiek, bo po prostu zostanie zniszczone.

[Painkiler1]

Zobaczymy jak to będzie wyglądać, zawsze mogę zrobić drugi pojemnik na rosiczki i kilka kapturnic z podwyższonym odpływem (5-6cm poniżej krawędzi pojemnika). Na razie czekam aż kapturnice i muchołówki się ładnie podzielą. Nawadnianie jest przez rurę z boku, pojemnik jest autonomiczny i codziennie wyjmowany w celu odświeżenia zapasu wody.

Edytowane 23 Czerwca 2013 przez Painkiler1

[d0b3kk]

Fajny pomysł .

 

Mimo, że kot jak to kot - będzie roślinki omijał, to ptaki mogą Ci poprostu wydziobać te muchołówki, chociaż zawsze warto spróbować .

[Painkiler1]

Ptaki to głównie wróble i przylatują 1-2x dziennie. Do tej pory nie zauważyłem żadnych szkód. Muchołówki będę umieszczał bardziej po obrzeżach, na środku posadzę jakiegoś pływacza i żywy torfowiec.

Edytowane 23 Czerwca 2013 przez Painkiler1

[Painkiler1]

Drobna aktualizacja

Pojemnik został usunięty i w jego miejsce zasadzone zostały muchołówki.

[sphagnum]

Widać, że kapturnicom służy to torfowisko, piękne okazy, a porównanie z pierwszym zdjęciem to jak niebo a ziemia.

[Painkiler1]

Fakt, za to muchołówki te co są od czerwca dzielą się na potęgę i wypuszczają masę pułapek. Tylko szkoda, że te pułapki takie małe są

[Nieuczesany]

Świetny pomysł ;D Bardzo ładnie to wygląda, też może kiedyś zrobię coś podobnego

[ania :)]

Pomysłowo, małym kosztem a efekt zamierzony jest

 

Kurczę. Tak patrzę na te różne "torfowiska" i ciągle coś mi tam chodzi po głowie...

Oczywiście już nie w tym roku, ale może w przyszłym

Tylko tak się zastanawiam, czy muchołówki przetrwają zimowanie na zewnątrz...

Z tego, co czytałam, z kapturami nie ma większych kłopotów, ale o muchołówki chyba bym się bała.

Mam dużą skrzynię na balkonie 120*50*60 (murowaną) i na wiosnę bym tam sobie takie "cuś" urządziła,

jednak boję się, że pod agrowłókniną wiele roślin nie przetrwa

A Ty, rozumiem, na zimę zabierasz to do piwnicy/strychu/korytarza?

[Painkiler1]

Tak, wszystko idzie do piwnicy. Pojemnik będzie zdrenowany 1cm powyżej dna, a na wiosnę dziura będzie zalepiona.

[capensi]

Bardzo ładnie ci rosną rośliny w tej kastrze. Też mam taką wystawioną na dwór, ale wyłącznie z polskimi rosiczkami, które w niej rozmnażam. Co do zimowania muchołówek na dworze to ja swoje zimuje okrywając je agrowłókniną, na którą potem nasypuję około 10cm trocin dzięki temu jeszcze żadna mi przez zimę nie padła.

[Painkiler1]

Znalazłem jeszcze fotkę sprzed miesiąca: