Drosera paradoxa

[sphagnum]

Moje doświadczenia z paradoxą nie są szczególną zachętą do prób hodowania tego gatunku na parapecie. Mam dwie sztuki od grubo ponad pół roku, rosną na parapecie wschodnim + doświetlanie 2x54W i... no właśnie, raczej jest to wegetacja. Niby nie zdychają, wypuszczają pojedyncze liście, nawet mają jakieś drobniutkie kropelki rosy, ale wyglądają bardzo marnie. Jedna trzyma się lepiej, wypuszcza dłuższe liście, druga zaś skurczyła się strasznie i chyba jej żywot jednak zmierza ku końcowi. Co ciekawe, ta radząca sobie lepiej sztuka wypuściła dwa odrosty, które póki co wyglądają naprawdę dobrze, mają duże krople i mnóstwo liści... listków. Zobaczymy, czy może to "drugie pokolenie" będzie lepiej przystosowane do warunków przeze mnie zapewnianych.

[CFHs]

Moja paradoxa wygląda trochę lepiej niż opisywali poprzednicy, ale i tak do stanu idealnego bardzo jej daleko.

Roślina stoi pod dwiema 36w świetlówkami osram fluora w odległości 15cm, cały czas ma dostęp do wody.

W zeszłe lato roślina wypuściła pęd kwiatowy, niestety żaden z kwiatów się nie otworzył.

W zimę wyraźnie weszła w stan spoczynku.

Teraz zaczyna wypuszczać coraz większe liście.

Roślina się podzieliła - obecnie mam cztery małe roślinki, które są potomkami tej największej.

[natalia.t]

Ile ja bym dała żeby moja tak wyglądała. Jutro wstawię zdjęcia swojej paradoxowej kupki.

[kaskowe]

Oj, w takim razie widzę, że prawie wszyscy, którzy mają tą rosiczkę, mają z nią mniejsze lub większe problemy... no to zapowiada się ciekawie. W takim razie chyba nie będę miała wyjścia i zaopatrzę się w jakieś dodatkowe oświetlenie. Przeszukam forum co i jak najlepiej, żeby już nie zaśmiecać nowymi tematami i myślę, że będzie w miarę OK. Kurczę...zastanawiam się, czy jest ktoś na tym forum, komu hodowla paradoxy nie sprawia kłopotu i rośnie bez zarzutu i jest tak piękna jak TUTAJ

[Bartnik]

Heh nie wiem szczerze skąd u was te problemy moją "paradoxę" zabiła dopiero narzeczona, otwierając okno przy -20 stopniach.... no co jak co, ale okazało się, że nie jest mrozoodporna:) 2x54W hmm dużo u mnie rosła pod zwykła wkręcaną żarówką megaman plant, zresztą nie wiem czy pamiętacie zimą wysprzedawałem małe za grosze bo dzieliła się jak głupia i w pewnym momencie miałem 15 roślin w doniczce. Ważna dla niej jest temperatura u mnie w pokoju oscylowała w granicy 25 stopni i tego należy się trzymać, co do wakacji pięknie kwitła gdzieś jest jej zdjęcie w mojej galerii.

[natalia.t]

To moja paradoxa. Czyż nie urocza? Jak tak się dokładnie przyjrzeć, to się podzieliła xD

[mateuszz90]

Witam

Poszukuję właśnie tej odmiany rosiczki, czyli drosera paradoxa.

Czy ktoś ma sadzonki bądź nasiona na sprzedaż ?

Z chęcią je kupię

Edytowane 17 Września 2013 przez Kosa1984
Taki drobiazg, dla poprawności - to gatunek, nie odmiana. :) Lepiej zrobisz, zakładając temat w dziale "Kupię".