Ulubiona roslina?

[Kosa1984]

bym powiedziała, że to takie upośledzone muchołówki.

 

Od razu widać, że nie ugryzła Cię nigdy 'Red Piranha', albo 'Microdent'. Jasna sprawa, 'Cudo' czy 'Founde' to już dziwadła.

[chomikxd3]

Od razu widać, że nie ugryzła Cię nigdy 'Red Piranha', albo 'Microdent'. Jasna sprawa, 'Cudo' czy 'Founde' to już dziwadła.

 

 

FOUNDE?

 

Wtf?

Wygląda jakby urosła gdzieś koło elektrowni w Czarnobylu D:

Podobnie ma taka jedna..co ma wciśnięte i posklejane do siebie ząbki (nie przy końcach..tylko ta inna).

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ...IeRFCeJxcEk-7ae

 

O te mi chodzi ^.

Edytowane 26 Lipca 2013 przez chomikxd3

[Wrazik]

Wszystkie te "Wacky Traps" i inne dziwadła to upośledzone mutanty, które wg mnie tylko robią zamęt w rodzaju. Nie wnikam w czyjeś gusta - podoba mu się, to niech sobie hoduje. Ale dla mnie taka roślina (która de facto w niektórych przypadkach utraciła zdolność łapania zdobyczy) jest po prostu błędem genetycznym, którego nie powinno się powielać . Szczególnie, jeśli jest to błąd sztucznie i celowo wywołany przez człowieka. Ale niektóre kultywary są przepiękne i ciekawe

[daro7979]

U mnie jest tak:

I. Dzbaneczniki. Może i zajmują dużo miejsca i nie są tanie, ale za to piękne.

II. Muchołówki, wiadomo, ciekawe z wyglądu i dynamiczne pułapki.

III.Kapturnice i rosiczki.

[natalia.t]

To co jest w linku od chomika to jest coś strasznego xD Te 'cudo' i 'founde' to też jakieś koszmarki. I głownie o tych myślę pisząc o upośledzonych muchołówkach. Inne piranie i redy nie są takie złe, ale po prostu mnie jakoś nie porywają.

[chomikxd3]

To co jest w linku od chomika to jest coś strasznego xD Te 'cudo' i 'founde' to też jakieś koszmarki. I głownie o tych myślę pisząc o upośledzonych muchołówkach. Inne piranie i redy nie są takie złe, ale po prostu mnie jakoś nie porywają.

 

 

Pf... cudo to tam pryszcz.. a 'founde' to nie kultywar..ktoś posadzić muchołówkę obok elektrowni w Czarnobylu no i.. wiesz

[natalia.t]

Prędzej ktoś posadził te kultywary obok elektrowni i jak elektrownia zobaczyła jak ktoś skrzywdził muchołówki to postanowiła popełnić samobójstwo i wybuchła...

[chomikxd3]

Prędzej ktoś posadził te kultywary obok elektrowni i jak elektrownia zobaczyła jak ktoś skrzywdził muchołówki to postanowiła popełnić samobójstwo i wybuchła...

 

 

HAHHA

[kacperzki]

1.Miejsce dzbaneczniki (nizinne są łatwiejsze w hodowli i ładnie wyglądają np. N.alata, górskie są też ładne ale trudniejsze w hodowli.)

2.Miejsce rosiczki najbardziej madagascarcenis ,bo bo rośnie do góry.

3..Muchołówki ciekawy system polowania.

4 Kaptury najbardziej S.flava

5.Rosolistnik Portugalski ciekawią mnie jego bardzo żrące enzymy trawienne.

6.Pływacz dlatego że to ciekawa roślina owadożerna która ładnie kwitnie i rośnie pod wodą.

[Noliena]

Dzbaneczniki, dzbaneczniki, dzbaneczniki...

A potem na równi muchołówki z rosiczkami - nie umiałabym wybrać. Jedne mają wspaniały, dynamiczny system "polowania", drugie zachwycają delikatnymi kropelkami.

Następny na liście jest (znów ex aequo) cefalotus i chyba mało kochana darlingtonia, która zauroczyła mnie "wężowatym" wyglądem.

[Elżbieta]

A ja uwielbiam heliamfory z ich odmienność,darlingtonię,chociaż aby przetrwał rybi ogn i ona cała trzeba się nalatać z kostkami lodu itd,ale jest tego warta,tłustosze,za ich czarującą prostotę,cefalotusa za to,że jest jak nie z tego świata i tak łatwy w uprawie,kapturnice i muchołówki też są fajne,mogą okazać się dochodowe ,regulary i purpuree za to,że świetnie udają się na bagienku,z rosiczek cenię sobie rotundifolię i filiformis.

Baaardzo lubię pływacza alpejskiego choćby za jego piękne kwiaty.Również udaje się na parapecie.Nawet mi wschodzi,bo wysiałam.Generalnie wolę te epifityczne.A ostatnio wpadłam w żenlisee i mam 5.

Dzbanków nie chcę,bo nie mam warunków.

[Dawid]

Ach, Nepenthesy wszelakie najpiękniejsze i kropka!

 

Nabardziej podobają mi się Ventraty i Alaty, oraz wszystkie z tego typu smukłymi dzbankami np. bajeczna Tobaica

 

Najbardziej intrygująca/najdziwniejsza forma dzbana?

- Aristolochioidesa nic nie przebije.

Dzbaneczniki zawsze mi się podobały... Inne owadożery mogłyby nawet nie istnieć (z całym szacunkiem dla tych, którzy je hodują! Oj, chyba sobię grób kopię ).

 

A poza dzbanami to myślę, że Sarracenki.

[Wrazik]

Aristolochioidesa nic nie przebije? Wystarczy tylko popatrzeć na górny dzbanek lowii ;]

[Lukash]

rosiczki ze względu na kropelki

ale powoli zaczynam przekonywać się do muchołówek i dzbaneczników