Skocz do zawartości

Wysuszone rosiczki.


Daaron

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż mam standardowy problem moje rosiczki Drosera Capensis Typical i Drosera Aliciae w przeciągu ostatnich 2 tygodni wyschły i nie ma niemalże wcale kropel. Co dziwniejsze mam drugą Aliciae, która kropelki ma.

 

 

2q407m9.jpg

 

 

Jak widać na zdjęciach obie są w dobrym stanie i jedynym problemem jest brak kropelek i tu też moje pytanie: czy mini nawilżacz postawiony w moim pokoju załatwiłby problem? Otóż mam tutaj czasem nawet 32 stopnie a wilgotność ok 42%.

 

 

Jest to parapet wschodni, woda destylowana lana do podstawki. Nie mam parapetu południowego a w wszystkich innych nie ma prawie wcale słońca ze względu na infrastrukturę otoczenia.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się pod temat podczepię. Bo z tego co czytałam brak kropli to może być i przesuszenie i brak światła i ogólnie osłabienie rośliny i...

Ech, no właśnie, i tu mam problem, bo na rosiczkach się raczej nie znam - dotąd wierna byłam dzbanecznikom. Ale tydzień temu przy okazji zakupienie kolejnych "dzbankowatych" przywędrowały do mnie dwie małe D. capensis. I o ile jedna już na drugi dzień miała jak się należy kropelki na liściach, druga marniejsza nie ma ich do teraz. Warunki te same, obie liście rozwijają wybarwione, choć ta druga mniejsze i wolniej.

 

Osłabiony egzemplarz mi się trafił? Jakoś można roślinkę wesprzeć?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymagają jedynie wody w posdstawce. Capensisy nie są wymagające. Aczkolwiek niektórzy trzymają je w terrariach lub zwiększają wilgotność powierza w pokoju do ok. 60%. Ja też nie wiem już co robić każdy pisze inaczej a ja chce tylko kropelki :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wodę w podstawku mają ok 1 cm (bo to jeszcze maluchy w doniczkach 5,5 cm) - zanim nabyłam to się przygotowałam i wiem że z nimi inaczej niż z dzbanecznikami. :P Poza tym podobno D. capensis trudno "zabić" więc może się na nich przyuczę i z czasem mi tych cudeniek przybędzie. ^_^

 

Wilgotność taka jaką da się wyciągnąć w warunkach "parapetowych" - 50-65% (70% jak dni są deszczowe), okno wschodnie. Nawet są doświetlane, bo skubańce korzystają z mojej miłości do dzbaneczników i się załapały na miejscówkę. ;)

 

Obie roślinki mają nowe listki, a tylko jedna ma kropelki. Robię coś nie tak? A może tej drugiej do gustu nie przypadłam, nie lubi mnie czy coś? :cray2:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jedna była trzymana w gorszych warunkach, jest w trochę gorszej kondycji i potrzebuje więcej czasu na odżycie? Czasami tak jest, że dwie rośliny tego samego gatunku trzymane w takich samych warunkach różnie się rozwijają. Inne geny, słabsza kondycja czy jakieś choróbsko - diabli wiedzą...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

tez mialem problem z kopelkami na swojej rosiczce . mam drasere clapensis . na poczatku byla tylko w podstawku wypelnionym woda i tez nie miala kropel . wpadlem na pomysl zeby zraszac ja woda co jakis czas. o dziwo sposob zadzialal to skubana zaczela lapac owady i tez zaczela wypuszac nowe listki . moze twoja rosiczke wypadaloby dac od czasu do czasu lekki prysznic :D .

 

PeeS . Wbrew wielu opiniom uzywam do podlewania deszczowki a nie wody demineralizowanej . moze to tez ma wplyw na zachowanie sie rosliny :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę Twoje rosiczki posiadają pęd kwiatowy, jeśli rosiczka produkuje nasiona to osłabia się jej kondycja. Bardzo mocno a nawet czasami umiera.

Myślę że to jest przyczyną takiego stanu a nie podlewanie, jedyne co możesz zrobić to spróbować dokarmić.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.