Perlit i wermikulit- kilka słów od Petera d'Amato

[Masiol]

Według Petera d'Amato (autora książki The Savage Garden) perlit, tak często używany w mieszankach do uprawy roślin mięsożernych, może odkwaszać podłoże.

Wynika to z tego, że pH perlitu jest lekko zasadowe (ok. . D'Amato proponuje więc, by perlit nie stanowił więcej niż 20% mieszanki.

Według niego, torf + perlit w stosunku 1:1 nie wchodzi w grę.

 

 

Jeśli chodzi o wermikulit (już nie tak często spotykany jak perlit, ale jednak), zawiera on minerały (takie jak magnez i potas) i rozkłada się na swoistą papkę.

D'Amato w swojej hodowli wermikulitu również nie używa.

 

Opracowano na podstawie: The Savage Garden, Peter d'Amato, wersja poprawiona 2013

[hddk]

No patrz, a w starym wydaniu ani słowem o zasadowości perlitu nie wspomniał Z kolei jest też masa opinii, że perlit ma pH neutralne...

 

Co do wermikulitu to się zgodzę. Sam go używam jedynie do tłustoszy (o czym D'Amato w starym wydaniu pisał, dodał do tłustoszy jeszcze dzbaneczniki), i to nie do mieszanki z torfem, ale do typowo żwirkowo-mineralnej (lawa, pumeks, perlit, piasek, keramzyt, szczypta torfu i wermikulitu). Do innych rodzajów roślin nie ma sensu.

[Painkiler1]

Zasadowość perlitu łatwo sprawdzić, jeśli ma się dostęp do pHmetru. Nasypać perlitu do czystego, neutralnego pojemnika i dolać wody o pH neutralnym(destylowana). pH sprawdzić np po 2 tygodniach, po miesiącu itd.

[Masiol]

Ale po co, skoro taka szycha jak d'Amato potwierdza zasadowość perlitu

 

 

 

[Painkiler1]

No cóż, ja z natury nie wierzę nawet największym autorytetom do końca .

[Nwankwo]

Już wcześniej słyszałem pogłoski o odkwaszaniu gleby przez perlit, oficjalnie nie mówiłem, bo nie miałem żadnych dowodów, ale staram się nie używać go do kapturnic, muchołówek, rosiczek.

Dla dzbanków niezbyt duży dodatek perlitu nie będzie szkodził, choć jeśli coś ma sprawić podłoże lżejszym to dobrze jest się skupić bardziej na gąbce, styropianie.

W przypadku tłustoszy perlit można dodawać spokojnie.

A odnośnie wermikulitu to posiadam parę tłustoszy z tegorocznego EEE - ehlersiae, laueana, gigantea, jaumavensis - które rosną na mieszance : wermikulit i torf w proporcji 2:1 (na oko) i też super rosną . Jeszcze mam cubensis, który chyba na samym wermikulicie rośnie . W załączniku parę zdjęć, sorry za jakość telefonową..

 

Do innych rodzajów - muchołówek, kapturnic, rosiczek, dzbanków - wermikulitu nie używam

Pozdrawiam

Edytowane 30 Sierpnia 2013 przez Nwankwo