heaven Napisano 3 Września 2013 Share Napisano 3 Września 2013 Hej Od kilku dni jestem posiadaczką cefala, na którego wyczekiwałam już dość długo... Naczytałam się dosłownie wszystkiego. Kupiłam go od forumowicza i ... Pewnie to moja wina, albo niczyja, tylko, że on zaczał marnieć. Dzień, dwa po tym jak przyjechał do mnie do domu. Pytałam sprzedającego gdzie trzymał roślinę i zrobiłam dokładnie tak samo: balkon, oświetlony. Podlewany, ale nie stał cały czas w wodzie. Np dostaławał wody w podstawkę gdy stał na słońcu, potem kilka godzin/dzień przerwy gdy robiło się zimno, podłoże cały czas mocno wilgotne. Po kilku dniach zaczęły usychać pierwsze 'dzbanki' i co gorsza wszystkie młodziutkie, niektóre mikroskopijne. Duże trzymają się świetnie. Problem w tym, że w doniczce 7x7 jest kilka roślin, nie wiem dokładnie ile, myślę, że trzy. Rozsadzić? Co gorsza są małe ślady białego nalotu, mikroskopijne... Ale są. Na początku myślałam, że to przypadek, jakiś kurz czy coś. Ale chyba nie. Ratujcie, kupić topsin? I podlać? Spryskać? Co zrobić? Nigdy moje rośliny nie miały problemów z grzybami, dlatego jestem zielona. cała roślina: widoczne objawy grzyba? Poza tym te uschnięte liście... Stożek wzrostu, jednej z roślin. Również biały nalot, który na zdjęciu nie jest tak bardzo widoczny jak gołym okiem. Stożek wygląda chyba w porządku. Chociaz jest taki brązowo zielony... Pozdrawiam i proszę o pomoc Olga Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ow-ad Napisano 3 Września 2013 Share Napisano 3 Września 2013 Może po prostu musi się z aklimatyzować Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heaven Napisano 3 Września 2013 Autor Share Napisano 3 Września 2013 też tak myślałam, ale co z tym białym nalotem? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek:) Napisano 3 Września 2013 Share Napisano 3 Września 2013 Też obstawiam, że aklimatyzacja. Musi odpocząć po podróży. Przybył bez podłoża, czy w doniczce? A taki biały nalot i ja mam często na cephalach, nie wiem co to, ale na pewno nie grzyb. Może zwykły kurz? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 3 Września 2013 Share Napisano 3 Września 2013 Zdjęcia mało dokładne, ale czy nie są to początki mączniaka (chodzi mi oczywiście o biały nalot)? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heaven Napisano 3 Września 2013 Autor Share Napisano 3 Września 2013 Zdjęcia mało dokładne, ale czy nie są to początki mączniaka (chodzi mi oczywiście o biały nalot)? tez o tym pomyślałam, ale nie miałam nigdy z nim styczności... Czy nie lepiej byłoby po prostu profilaktycznie potraktować topsinem? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 3 Września 2013 Share Napisano 3 Września 2013 Profilaktycznie warto cefalotusa spryskiwać fungicydami, gdy nie ma żadnych objawów. Szczególnie jesienią i zimą. Topsin ma w spektrum działania mączniaka, więc jeśli masz na podorędziu, to jasne. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heaven Napisano 3 Września 2013 Autor Share Napisano 3 Września 2013 Czytałam, że można zarówno podlać jak i spryskać... Więc lepiej spryskać czy podlać, czy i to i to? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 3 Września 2013 Share Napisano 3 Września 2013 Podlewanie ma sens, jeśli się nie mylę wtedy, gdy problem dotyczy systemu korzeniowego. Jeśli zmiany pojawiają się na liściach, spryskuj oczywiście. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi