Skocz do zawartości

Ogród Botaniczny UW- po remoncie szklarni


Rekomendowane odpowiedzi

W dniach 16-19 sierpnia ekipa CarniSany wybrała się do Ogrodu Botanicznego w Warszawie, aby pomóc nieco przy rearanżacji kolekcji roślin mięsożernych po remoncie szklarni, który miał miejsce w ciągu ostatnich tygodni.

Efekty remontu są widoczne gołym okiem, dzięki nowym szybom światła jest znacznie więcej niż wcześniej, co mam nadzieję będzie skutkowało lepszym rozwojem wielu gatunków:)

Musieliśmy zacząć przede wszystkim od zebrania wszystkich mięsożerów w jednym miejscu - kolekcja była rozrzucona po różnych szklarniach Ogrodu, część nie była także dotychczas uwzględniana w stałej aranżacji przed remontem. Nasze działania skupiały się wokół wymiany podłoża na dobrane odpowiednio pod konkretne gatunki, stworzenia nowej aranżacji w miejscu stałej ekspozycji, gdzie mięsożery rosły już wcześniej (za szybami obok oczka wodnego, które obecnie nie jest jeszcze czynne), jak również na ściance za oczkiem wodnym, gdzie zostały umieszczone okazy dzbaneczników sporych rozmiarów.

Na szczęście Ogród dysponuje różnymi rodzajami podłoży, co umożliwiało sprawne tworzenie mieszanek podłożowych. Początkowo mieliśmy jedynie problem z wyborem odpowiedniego torfu, bo było kilka teoretycznie dobrych, choć trudno było znaleźć idealny:) Myślę, że w tej kwestii udało nam się jednak znaleźć złoty środek:)

Mam nadzieję, że kolekcja będzie się rozwijać, warunki ku temu są całkiem niezłe.

 

Poniżej nieco fotek z naszych działań, jak widać rośliny potrzebują jeszcze nieco czasu na aklimatyzację, która mam nadzieję obecnie przebiega po naszej myśli:)

 

post-2750-1378239521_thumb.jpg

 

post-2750-1378239540_thumb.jpg

 

post-2750-1378239621_thumb.jpg

 

post-2750-1378239648_thumb.jpg

 

post-2750-1378239689_thumb.jpg

 

post-2750-1378239710_thumb.jpg

 

 

Oto ile radości może przysporzyć tworzenie podłoża do dzbaneczników...;)post-2750-1378239736_thumb.jpg

 

najważniejsze to dobry nastrój przy pracy:)

post-2750-1378239817_thumb.jpg

 

nieco sadzonek...

post-2750-1378239845_thumb.jpg

 

... też zrobiliśmy:) post-2750-1378239870_thumb.jpg

 

Czasem trzeba było popracować na wysokościach...

post-2750-1378239922_thumb.jpg

 

post-2750-1378239946_thumb.jpg

post-2750-1378240007_thumb.jpg

 

A na koniec, oczywiście, kwestie porządkowe:)

post-2750-1378240026_thumb.jpg

 

Zapraszamy na spotkanie z nami już w przyszły weekend we Wrocławiu! ;)

 

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze jedno... skoro na zdjęciach jest "ekipa CarniSany" to czemu na wystawę jeździ tylko jej brzydsze 3/4? Protest! :D :D

 

Aranżacje mam nadzieję w przyszłym roku sobie obejrzeć, w okolicach maja :)

 

Nawiasem mówiąc, muchołówki przy oczku wodnym dadzą radę zimą? Tam jest aż tak chłodno? Tłustosze są posadzone w tym samym miejscu?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze nie cała ekipa! :D W ciągu roku to różnie wychodzi, natomiast we Wrocławiu na Zoobotanice będziemy w składzie jak na zdjęciach;) Czasem na kiermaszach w palmiarni w Gliwicach można spotkać też jeszcze inny fragment ekipy znacznie przyjemniejszy dla męskiego oka:)

 

Niestety nie mamy specjalnie możliwości manipulacji miejscem, chodzi tu głównie o odbiór ze strony zwiedzających. Może być tam faktycznie dla muchołówek nieco zbyt ciepło, jeśli tak się okaże- będziemy reagować.

 

Dzbanecznik wygląda jak ventricosa x ramispina, ale niestety w tym momencie nie pamiętam, pewny nie jestem.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

W ostatnią sobotę wpadliśmy sprawdzić jak to się wszystko przyjęło, po ponad dwóch miesiącach od naszej ostatniej wizyty. Jest nieźle, światła całkiem sporo mają, choć jednocześnie jest nad czym jeszcze pracować, co zapewne będziemy czynić wraz z nastaniem wiosny. Najważniejsze, że wszystko jest na dobrej drodze, wkrótce w warszawskim UW może pojawią się też drobne mięsożerne zmiany - nowe miejsca na kolekcję kolejnych grup mięsożerów.

Jakość zdjęć nieartystyczna, niesupersprzętowa- dokumentacyjno-dowodowa:)

 

post-2750-1383692155_thumb.jpg

 

post-2750-1383692169_thumb.jpg

 

post-2750-1383692183_thumb.jpg

 

post-2750-1383692198_thumb.jpg

 

post-2750-1383692212_thumb.jpg

 

post-2750-1383692228_thumb.jpg

 

post-2750-1383692252_thumb.jpg

 

post-2750-1383692271_thumb.jpg

 

post-2750-1383692291_thumb.jpg

 

post-2750-1383692306_thumb.jpg

 

post-2750-1383692322_thumb.jpg

 

post-2750-1383692349_thumb.jpg

 

post-2750-1383692443_thumb.jpg

 

post-2750-1383692461_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim uważam tak na podstawie porównania ze stanem, który zastałem w maju przed wymianą szyb. Remont w tej szklarni wniósł sporo dobrego. Ta ilość naturalnego światła, z której rośliny korzystają obecnie, wystarczy spokojnie do prawidłowego rozwoju dzbaneczników, tłustoszy i rosiczek. Muchołówki nie będą się tam może czuć idealnie, ale muszą być obecne z racji na prowadzoną w Ogrodzie ścieżkę dydaktyczną CITES. Minusem tego typu obiektów jest właśnie pojawiająca się czasem konieczność dostosowania warunków do roślin, a nie odwrotnie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.