Skocz do zawartości

Hodowla mimozy wstydliwej


bobczanki

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wam, jestem świeży w uprawie mimozy otóż ostatnio tj miesiąc temu wysiałem nasionka uprzednio moczone ponad 24h i minął miesiąc i nic:/ czy mam nadal czekać?

 

Na początku doniczka była okryta folią z dziurkami lecz później zdjąłem folię i ciągle ma wilgotne podłoże, doniczka stoi na słonecznym oknie.

 

Wysiałem ok 15 nasion:/

 

Jakieś porady?

 

Na innym z forów ktoś polecił mi zalać nasiona wrzątkiem i mu wyrastaj po ok 2 tyg. sprawdzał ktoś tą metodę?

 

 

Otóż z ciekawości odkopałem jedno nasionko i co się okazuje? miesiąc minął a nasionko nadal całe nawet nie pękło... hmmm.. wsadziłem nasionko do kieliszka i zalałem gorąca wodą, czy jest szansa że to nasionko wykiełkuje i reszta też?

 

Rozumiem ze napęczniałe ziarenko rozpoznam po tym jak opadnie na dno?

66c65d6e.jpg

 

 

Własnie nasionko opadło na dno, wysiać je czy trzymać 24h?

Edytowane przez comandos21
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

We wrzątku?? W życiu nie słyszałem o takiej metodzie stąd nie wiem co ci poradzić. Mimoza nie lubi zbytnio przelanej ziemi. Może nasiona się ugotowały już pod tą folią,a później w gorącej wodzie?

Ja swoje nasiona wsadziłem po prostu w torf,podlałem,postawiłem na parapcie zachodnim i po 2 tyg.miałem już rośliny. Z10 ziaren 5 wyrosło,ostało się 3,które kwitną już od dwóch tygodni. Wsadziłem w tamtym roku w maju i mają teraz po 65cm.

A w jakim podłożu sadziłeś?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie we wrzątku a w gorącej wodzie(znaczy teraz zalałem), 3 wydobyłem i wszystkie już są na dnie. A były całe twarde jakby w ogóle nie nasiąkły za 1 razem w letniej wodzie... W ziemi ogrodniczej uniwersalnej..

 

Teraz gdzieś przeczytałem, że można zastosować kiełkowalność "na gazę" tzn do pudełeczka dajemy chusteczkę higieniczną zalewamy wodą żeby nasiąkła i kładziemy ziarenko a następnie przykrywamy wilgotną chusteczką

 

To ten sposób

 

 

KIEŁKOWANIE NASION.

 

Jest kilka sposobów na kielkowanie. Wszystkie są dobre.

 

Sposób najprostszy (ja tak robię), to wrzucenie nasionka na 12-24 godziny do szklanki lub innego naczynka (wielkość nieważna) z wodą, a pózniej prosto do ziemi. Nasionka najpierw będą pływały na powierzchni wody, a wraz z upływem czasu nasiąkną wodą i opadną na dno wtedy wsadzamy je do ziemi na jakies 1-2cm. Przy dobrych jakościowo nasionach, roślinki wzejdą w ciągu 3-4 dni.

 

Inny popularny sposób, to umieszczenie nasionek między dwoma warstwami mokrej waty/chusteczki. Nasionka napęcznieją, skorupka pęknie i ujrzycie biały kiełek. Na ogół dzieje się tak w ciagu 48 godzin, ale może potrwać do tygodnia.

Jak już widzicie kiełek, nasionko jest gotowe do posadzenia. Możecie je posadzić od razu (zalecane) lub poczekać aż kiełek trochę podrośnie, ale wtedy są większe szanse na jego uszkodzenie podczas sadzenia.

 

Jeśli zdecydowaliście się sadzić nasionko tuż po pęknięciu, to NIE MA ZNACZENIA CZY KIEŁEK BĘDZIE DO GÓRY CZY DO DOŁU - WYROŚNIE I TAK! Jeżeli jednak trzymacie nasionko dłużej i macie kiełek o długości paru centymetrów, wtedy oczywiście kiełkiem do dołu, bo KIEŁEK=KORZEŃ, a korzeniem do góry się nie sadzi, o czym zapewne wiecie

 

Jeśli nasionka nie kiełkują dłużej niż tydzień, możecie się powoli zaczynać martwić.

 

Do kiełkowania użyjcie zwykłej, odstanej (24h) wody z kranu. Niczego nie dolewjacie ani nie dosypujcie.

 

Nasionka kiełkujemy w temperaturze pokojowej bez dostępu światła! Wstawcie do szafki albo czymś nakryjcie.

Edytowane przez comandos21
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...
  • 3 months later...

Witam.jest to mój pierwszy post tutaj. Dwa lata temu (miałem wtedy 16 lat) kupiłem na allegro nasionka mimozy trzymalem w wodzie kilkanaście godzin.ziemia zwykła uniwersalna, drobny żwir. Staranne podlewanie i nawozenie. Zasialem dwa ziarenka i obydwie mimozki mi zakwitly zapylilem i miałem około 100 nasion.teraz z tych nasion kielkuje mi 8/8 nasion. okej . Nie jest źle. Mam wielkie doświadczenie teraz w hodowli mimozy. Miałem problem z opadającymi liśćmi. Brak wilgoci... wziąłem stare akwarium postawiłem do góry nogami na dwóch stosach książek xD i spryskiwaczem do okien nawilzalem powietrze. Po kilku dniach przeszło :) to jedyny problem z mimozą. Pozdrawiam :):P

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nasiona mimozy zawsze zalewam gorącą wodą (ok 90c) i trzymam przez 48h (w temperaturze pokojowej). Potem wysiewam na wacie i kiełkują już na następny dzień. Nie jest to trudna w uprawie roślina. Pamiętajcie tylko, żeby nie przesuszyć ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Jakie maksymalne wysokości osiągnęły Wasze mimozy? Moje mają po 190cm wysokości i ciągle rosną, kwitną na potęgę, a nie mają nawet roku. Zastanawiam się gdzie jest granica tego szalonego wzrostu. Literatura podaje, że dorastają do 100cm wyjątkowo zdarza się, że 150cm to maksimum. Czy komuś z Was udało się wyhodować większe? Jaka jest maksymalna długość życia rośliny w warunkach pokojowych?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A liście u Cb nie żółkną i nie opadają?

Obecnie rośliny wyglądają bardzo dekoracyjnie, mają mnóstwo liści i kwiatów. Zauważyłem dwa takie okresy żółknięcia. Pierwszy zdarzył się gdy rośliny miały około 60 cm. Spadło z 60% liści. Przesadziłem je wtedy i zacząłem nawozić bardzo obficie. Szybko się zregenerowały i zaczęły kwitnąć. Niestety roślina jest bardzo wybredna co do zapylania bo próbowałem różnych sposobów, a z setek kwiatów które przekwitły tylko 6 mi się udało zapylić. Reszta opadła. Drugi raz zżółkło już dużo mniej gdy roślina miała 150cm. Wtedy opadło tylko kilka dolnych liści. Myślę, że przyczyną jest wywołanie stresu u rośliny np. przesuszenie podłoża, dostarczenie mniejszej ilości światła niż była przyzwyczajona. Przyjdzie mglisty pochmurny jesienny dzień i może być problem, bo mimozie się nie chce otwierać liści na takie ilości światła.

Moje mimozy stoją od południowej strony, dostają duże ilości światła. Temperatury 25-30 stopni, latem przez szybę dużo więcej. Wilgotność dość wysoka. Nie powodowałem zbyt częstego składania liści. Podlewanie bardzo obfite wodą z rozcieńczonym nawozem, zdarzało się, że czasem lałem do podstawki. Oczywiście grzyby w podłożu. Doniczka mała, ja mam 15cm średnicy do takiej wielkości roślin. Podłoże to zwykła ziemia uniwersalna. Nigdy nie przycinałem

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u mnie też mniej więcej na wysokości 60 cm dużo liści zaczęły tracić przez co trochę nieatrakcyjne się zrobiły, kwitną cały czas, trochę nasion zawiązały. Czasami były przesuszane właśnie ze względu na małą doniczkę w stosunku do wielkości roślin i szybko wypijały wodę. Generalnie przyjmuje się, że jest to roślina jednoroczna bo i tak później słabo wygląda nie ma sensu trzymać jej dłużej tylko wiosną nowe pokolenie zasiać. Muszę w przyszłym roku spróbować je poprzycinać trochę, żeby nie były tak wybujałe tylko się rozkrzewiły i zobaczymy.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przyjmuje się, że jest to roślina jednoroczna bo i tak później słabo wygląda nie ma sensu trzymać jej dłużej

A gdybym spróbował ją potrzymać dłużej to ile dożyje?

Muszę w przyszłym roku spróbować je poprzycinać trochę, żeby nie były tak wybujałe tylko się rozkrzewiły i zobaczymy.

W tym roku bez przycinania dwie mimozy w donicy mają razem 20 stożków wzrostu. Też jestem ciekawy czy przycinanie spowoduje większe rozkrzewienie lub czy można formować coś na kształt bonsai. Z albicją takie triki się udawały, czemu by nie spróbować z mimozą skoro i ona ma zdrewniałą i dość grubą łodygę. Spróbować zapleść ze 3 osobniki :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.