heliamfan Napisano 10 Lipca 2014 Share Napisano 10 Lipca 2014 (edytowane) Może i spadków wielkich nie wymagają, aczkolwiek wybarwienie, tempo wzrostu, trwałość dzbanków są wyraźnie wyższe w optymalnych przedziałach temperatur- wiem z doświadczenia. Podczas największych upałów dolny i górny zakres wzrasta u mnie o ok 2-3C i to wystarczy aby obniżyć tempo wzrostu i pogorszyć wybarwienie niektórych gatunków, niekiedy do tego stopnia, że zrzucają zimowe dzbanki i zaprzestają wypuszczania nowych aż do powrotu chłodów (przykład- spec. Yuruani Tepui B). Taka sama sytuacja tyczy się pływaczy typu campbelliana, jamesoniana- wchodzą w swoisty okres spoczynku (ale to już chyba nawet materiał na mały artykuł, bo ich zachowanie jest bardzo nietypowe). Co do wybarwienia- niektóre gatunki rosnące naturalnie w cieniu lepiej wyglądają kiedy są zielono-żółte np. arenicola czy hispida ale takich gatunków jak wiadomo jest mało . Moim celem jest dojście do takiego stanu w którym będą wyglądały niczym na szczycie tepui . Polecam doskonałe pozycje: 'Sarraceniaceae of South America' oraz 'The Lost Worlds of Guiana Highlands'- całe mnóstwo szczegółowych informacji oraz doskonałe fotografie, obrazujące jak zdrowa heliamfora wyglądać powinna . Z innych heliamfor lubiących ewidentnie chłód: nutans 'CF clone, Mt. Roraima', folliculaty, chimantensis x pulchella. Edytowane 10 Lipca 2014 przez heliamfan Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 12 Lipca 2014 Autor Share Napisano 12 Lipca 2014 (edytowane) Może i spadków wielkich nie wymagają, aczkolwiek wybarwienie, tempo wzrostu, trwałość dzbanków są wyraźnie wyższe w optymalnych przedziałach temperatur- wiem z doświadczenia. Podczas największych upałów dolny i górny zakres wzrasta u mnie o ok 2-3C i to wystarczy aby obniżyć tempo wzrostu i pogorszyć wybarwienie niektórych gatunków, niekiedy do tego stopnia, że zrzucają zimowe dzbanki i zaprzestają wypuszczania nowych aż do powrotu chłodów (przykład- spec. Yuruani Tepui B). Taka sama sytuacja tyczy się pływaczy typu campbelliana, jamesoniana- wchodzą w swoisty okres spoczynku (ale to już chyba nawet materiał na mały artykuł, bo ich zachowanie jest bardzo nietypowe). Co do wybarwienia- niektóre gatunki rosnące naturalnie w cieniu lepiej wyglądają kiedy są zielono-żółte np. arenicola czy hispida ale takich gatunków jak wiadomo jest mało . Moim celem jest dojście do takiego stanu w którym będą wyglądały niczym na szczycie tepui . Polecam doskonałe pozycje: 'Sarraceniaceae of South America' oraz 'The Lost Worlds of Guiana Highlands'- całe mnóstwo szczegółowych informacji oraz doskonałe fotografie, obrazujące jak zdrowa heliamfora wyglądać powinna . Z innych heliamfor lubiących ewidentnie chłód: nutans 'CF clone, Mt. Roraima', folliculaty, chimantensis x pulchella. Doświadczenie masz na pewno większe niż ja, ale cel w uprawie roślin trochę inny. Trudno się nie zgodzić, że tempo wzrostu i trwałość dzbanków są wyraźnie wyższe w optymalnych przedziałach temperatur – ale chyba w optymalnych warunkach to wszystkie rośliny optymalnie rosną. Jednak sam wiesz, że te optymalne temperatury będą tu różne, zależnie od rodzaju podłoża, wilgotności, częstości i obfitości podlewania, stopnia wentylacji itp., chyba że za takie optymalne przyjmujemy te w naturze. To trzeba się zastanowić – bo kto je uprawia na naturalnym podłożu, przy takim oświetleniu i przy tak intensywnej wymianie powietrza jak na tepui itd . U mnie przy takich samym podłożu tempo wzrostu roślin jest zdecydowanie większe w warunkach bez spadków temperatury, niż przy spadkach jak w war. górskich (22 do 14 st. – w takich też uprawiam i praktycznie nie rosną), co wydaje się być logiczne, bo wzrost temperatury przyspiesza procesy życiowe u roślin (oczywiście jeśli temp. nie jest zbyt wysoka). Jednocześnie wyższa temp. przyspiesza także procesy rozkładu materii org. w podłożu, więc roślina ma korzystniejsze warunki, mimo że nie są podobne do naturalnych. Rośliny oligotroficzne znacznie lepiej rosną w siedliskach mezotroficznych, jednak w naturze są z nich wypierane przez bardziej ekspansywne rośliny, ale w uprawie?. Pewnie w eutroficznych też lepiej by rosły gdyby nie idąca za tym zmiana odczynu, a przez to dostępność wielu jonów. Podobnie jest z war. klimatycznymi łatwo porównać te same gatunki roślin z tundry, czy gór i naszych nizin (choćby borówki) – faktycznie w tundrze jest dużo, ale te nasze są dużo okazalszymi roślinami. Niestety helek nie znamy z innych stanowisk, co nie znaczy że w innych warunkach nie rosłyby lepiej czy nie mogą rosnąć lepiej. Doskonałe pozycje, które polecasz (Sarraceniaceae of South America) mam, podobnie jak wiele innych pozycji z wydawnictwa Redfern (m.in. Carnivorous Plants and their Habitats, Pitcher Plants of the Old World i inne), chyba każdy kto na poważnie zajmuje się roślinami mięsożernymi je ma, a przynajmniej zna, a wiele z tych zdjęć jest w Internecie i można je zobaczyć, nie trzeba kupować książki za 200 zł. Jednak nie są to pozycje o uprawie tych roślin, pewnie masz The Savage Garden, więc możesz sprawdź, że u większości gatunków pułapki są od zielonych do ciemno czerwonych, czy nawet brązowych, ale niektórych tylko zielone z czerwonymi elementami. Czerwone zabarwienie zwłaszcza tak intensywne to reakcja obronna roślin przed intensywnym promieniowaniem, czy to oznaka zdrowia? Niektórzy też opalają na się mahoń, czy to zdrowo? Nigdzie nie spotkałem z oceną zdrowia roślin po kolorze liści, ale może nie znam a taka jest, są na pewno mierniki do oceny zdrowia roślin po zawartości chlorofilu, przykłada się do liścia i wiadomo jaki jest stan. Jak przyjrzeć się zdjęciom w tych książkach, to łatwo zobaczyć, że w przypadku większości gatunków pojedyncze rośliny poza ładnym intensywnym wybarwieniem wyglądają kiepsko mają na ogół trzy może cztery ładne pułapki (choć podają że aktywnych mogą mieć od 3-10), a reszta to stare i suche pułapki (dużo lepiej wyglądają Twoje, jak pamiętam masz przecież rośliny które mają nawet 15 pułapek). Zdjęcia te wskazują też, że mimo idealnych warunków raczej trwałość dzbanków jest bardzo słaba a i tempo wzrostu też słabe, skoro cała żywa roślina to często 3-4 pułapki. U mnie H. parva w tym terrarium, ciągu trzech miesięcy puściła 13 nowych pułapek, chyba nie są te warunki dla niej takie złe, choć faktycznie wybarwiona mogłaby być lepiej. Wg mnie helki, podobnie jak inne mięsożerne, rosną raczej w skrajnie niekorzystnych warunkach dla roślin, i nie ma chyba sensu aż takich warunków zapewniać im w uprawie. Z mojego doświadczenia wynika że folliculata ewidentnie nie lubi niskich temperatur, a lubi elongata. Każdy ma na ogół doświadczenie tylko z własnymi uprawami i często są one rozbieżne, choć łatwo znaleźć kilka osób, które uważają tak samo, albo ich rośliny reagują podobnie, nie jest to jednak sygnał, aby takie doświadczenia stały się regułą obowiązującą wszystkich. Zawsze mogę się tłumaczyć że to eksperyment naukowy, taka moja ekstremalna uprawa helek. Edytowane 12 Lipca 2014 przez dokkrb Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 12 Lipca 2014 Autor Share Napisano 12 Lipca 2014 Młody odrost Nepenthes Miranda w końcu się ukorzenił i puścił pierwszy dzbanek, od razu ogromny. Bardzo łatwa w uprawie i ładnie dzbankująca krzyżówka N. spectabilis x ventricosa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karaluch Napisano 12 Lipca 2014 Share Napisano 12 Lipca 2014 Jako doktor, powinieneś mieć zakaz uczestnictwa w forum Masz fundusze i możliwości. Zastanów się nad terrarium z płazami i owadożerami Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 12 Lipca 2014 Autor Share Napisano 12 Lipca 2014 Jako doktor, powinieneś mieć zakaz uczestnictwa w forum Masz fundusze i możliwości. Zastanów się nad terrarium z płazami i owadożerami Fundusze mam jak sobie załatwię, uczelnia na rośliny mi nic nie daje, bo to nie jest związane ani z moimi badaniami ani kogokolwiek z uczelni, ale faktycznie dokłada się udostępniając pomieszczenia i opłacając choćby światło, a to pewnie nie mało. W zamian ma miejsce do oprowadzania wycieczek, głównie ze szkół, czasem nawet z przedszkoli. Pieniądze uzyskuję głownie z konkursów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska na cele edukacyjne, np w ramach Bałtyckiego Festiwalu Nauki. Niestety takie pieniądze mam tylko raz w roku, a później muszę wydawać swoje prywatne, a zawsze jakieś środki ochrony są potrzebne. Trochę roślin również kupuję prywatnie na forum, bo nie są dostępne w sklepach, a muszę prywatnie bo faktur nie dostanę. Muszę chyba zacząć sprzedawać nadwyżki aby do interesu nie dokładać. Nad płazami już się zastanawiałem, takie żółte i niebieskie żabki wyglądałyby super, ale trochę za dużo z nimi roboty, bo potrzebują żywego pokarmu, a poza tym trochę kosztują i nie wiem czy skończyłyby jako droga przekąska w jakimś dzbanku. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 13 Lipca 2014 Share Napisano 13 Lipca 2014 Podziwiając Twoje rośliny, usta same składają się do powiedzenia 'wow '. Jestem pełen podziwu jak doprowadziłeś uprawę niemalże do perfekcji, każda roślina prezentuję się znakomicie. Chylę czoła Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karaluch Napisano 13 Lipca 2014 Share Napisano 13 Lipca 2014 Nad płazami już się zastanawiałem, takie żółte i niebieskie żabki wyglądałyby super, ale trochę za dużo z nimi roboty, bo potrzebują żywego pokarmu, a poza tym trochę kosztują i nie wiem czy skończyłyby jako droga przekąska w jakimś dzbanku. Rzekotki. Dajesz siatkę, wpuszczasz muchy i gotowe. Ziemiórkami też nie pogardzą Od dłuższego czasu chodzi za mną taki projekt. A to ze do dzbanka wpadnie - szanse nikłe. Zawsze też można mieć samca i samiczkę - potomstwo Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 13 Lipca 2014 Autor Share Napisano 13 Lipca 2014 Rzekotki. Dajesz siatkę, wpuszczasz muchy i gotowe. Ziemiórkami też nie pogardzą Od dłuższego czasu chodzi za mną taki projekt. A to ze do dzbanka wpadnie - szanse nikłe. Zawsze też można mieć samca i samiczkę - potomstwo Dzięki, to dobry pomysł, jakoś o rzekotkach nie myślałem, w tych wysokich terrariach miałyby dobre warunki i coś by się w nich działo, bardziej skupiałem się na drzewołazach, ale to wydawał mi się za drogi pomysł na testowanie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomason Napisano 13 Lipca 2014 Share Napisano 13 Lipca 2014 Agalychnis callidryas wydaję się być bardzo ciekawym gatunkiem . Albo drzewołazy, ale bezpieczniej by było jakiś większy gatunek, może Dendrobates tinctorius - drzewołaz malarski. Temat z terrarium z płazami Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 14 Lipca 2014 Autor Share Napisano 14 Lipca 2014 Agalychnis callidryas wydaję się być bardzo ciekawym gatunkiem . Albo drzewołazy, ale bezpieczniej by było jakiś większy gatunek, może Dendrobates tinctorius - drzewołaz malarski. Temat z terrarium z płazami Dzięki Tomason, sprawdzałem je w necie - są to idealne gatunki i wybarwione rewelacyjnie, a na forach ich ceny są bardzo przyzwoite. Zanim jednak kupię muszę trochę poczytać o ich hodowli, aby nie było później zaskoczenia. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 16 Lipca 2014 Autor Share Napisano 16 Lipca 2014 Niestety w ciągu trzech ostatnich tygodni miałem dwie awarie klimatyzacji w fitotronach, trochę roślin odchorowało przegrzanie - zwłaszcza kilka dzbanków górskich, w fitotronie ciepłym szkód jest znacznie mniej poza jedną muchołówką (FUSED TEETH), która najprawdopodobniej z tego powodu padła. Pozostałe muchołówki po miesiącu uprawy całkiem nieźle urosły. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 20 Lipca 2014 Autor Share Napisano 20 Lipca 2014 W maju na Bałtycki Festiwal Nauki założyłem małe torfowisko z naszymi krajowymi rosiczkami (głównie pośrednia i trochę długolistnej), cały czas dobrze rosną w szklarni tylko na żywych torfowcach, co ważne znacznie lepiej niż na mieszance z torfu, jednak dużym minusem jest to że już teraz torfowce zaczęły strasznie zarastać rosiczki i trzeba ciągle kontrolować i ograniczać ich wzrost. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 23 Lipca 2014 Share Napisano 23 Lipca 2014 Napiszę tylko, iż miałem okazję zwiedzić ten przybytek i możliwości hodowli jeśli chodzi o powierzchnię i o różnorodność warunków możliwych do zapewnienia roślinom dają naprawdę spore pole do popisu. A że i pomysłów forumowicz ma wiele, będzie skąd czerpać inspirację Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 24 Lipca 2014 Autor Share Napisano 24 Lipca 2014 Kilka moich nowych nabytków Brocchinia hechtioides Catopsis berteroniana Byblis guehoi i Roridula gorgonias Nepenthes bokorensis Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 28 Lipca 2014 Autor Share Napisano 28 Lipca 2014 (edytowane) Kilka dzbaneczników zakupionych w maju ma pierwsze dzbanki Nepenthes flava Nepenthes dubia Nepenthes Melvino Nieco starsze rośliny, zakupione rok temu mają kolejne, coraz większe dzbanki Nepenthes robcantleyi Nepenthes spathulata x dubia i Nepenthes ventricosa x talangensis Nepenthes spectabilis sibuatan, Nepenthes ampullaria Nepenthes mirabilis var. globosa i Nepenthes suratensis Edytowane 27 Sierpnia 2016 przez dokkrb Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się