Dieball Napisano 24 Sierpnia 2016 Share Napisano 24 Sierpnia 2016 Wspaniały! Chyba jedyna hybryda hamaty, którą naprawdę chciałbym mieć. Na pewno chętnie bym przygarnął, jakby był dostępny Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iglacy Napisano 25 Sierpnia 2016 Share Napisano 25 Sierpnia 2016 Ten dzbanecznik jest tak niebanalny i intrygujący... Chyba na podstawie właśnie jego wyglądu, powstało określenie rośliny mięsożerne Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mekk Napisano 25 Sierpnia 2016 Share Napisano 25 Sierpnia 2016 Ta ''robmata'' jak nazywa ją większość hodowców rośnie prześlicznie! Uwielbiam kiedy dzbanecznik ma tak duże dzbanki (stosunkowo) do liści powiem szczerze Cudnie pompuje te dzbanki, ale chyba z samym wzrostem za bardzo nie szaleje, prawda? Ostatnio dość często chodzi mi po głowie pewna kwestia, chciałbym się dowiedzieć jak Pan ocenia tę kwestię, otóż większość hodowców, już praktycznie "z automatu" na pytanie jakiego dzbanecznika najłatwiejszego w uprawie poleca, na początek wymienia w większości ventraty, mirandy, rebecca soper, bloody mary, rzadziej lindy czy louisy. Patrząc na moją hodowlę, przyjmuję tę kwestię trochę jak rodzaj mitu, który wyrósł po prostu z tego, że ww. hybryd są najbardziej dostępne, ale nie znaczy że najłatwiejsze. Naturalnie, nie uważam, że ventrata jest trudna w uprawie, natomiast wydaje się, że są dużo rzadsze hybrydy, które łatwiej rosną niż np. krwawa mery Jak to wygląda w Pańskich szklarniach? Rzeczywiście ventraty, mirandy, czy bloody mary to takie nieśmiertelne czołgi, czy po prostu są najtańsze i najłatwiej dostępne? Wspaniały! Chyba jedyna hybryda hamaty, którą naprawdę chciałbym mieć. Na pewno chętnie bym przygarnął, jakby był dostępny Czyli Konrad nie przygarnąłbyś crossów w stylu villosa x hamata, rajah x hamata, macrophylla x hamata, edwardsiana x hamata ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dieball Napisano 25 Sierpnia 2016 Share Napisano 25 Sierpnia 2016 Mekk, miałem na myśli istniejące i powszechnie znane hybrydy. Na żadną z wymienionych nie trafiłem, ale czuję że edwardsiana x hamata byłaby świetna Sam chciałbym kiedyś sprobować skrzyżować lowii z hamatą, jeśli nie pojawią się wcześniej. A co do tych 'czołgów' to ventratę mogę potwierdzić na przykładzie znajomego mojej współlokatorki. Kupił ją wiele lat temu, będąc całkowitym laikiem. Roślina rosła w ziemi uniwersalnej, podlewana kranówą, ze słabym światłem, wielokrotnie spadała z parapetu, łamała się itp itd. Wciąż żyje. Natomiast bloody mary i hookeriany są dla mnie bardziej wybredne niż taka reinwardtiana, czy glabrata na przykład. Ale to pewnie zależy też od osobnika. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 26 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2016 (edytowane) Ta ''robmata'' jak nazywa ją większość hodowców rośnie prześlicznie! Uwielbiam kiedy dzbanecznik ma tak duże dzbanki (stosunkowo) do liści powiem szczerze Cudnie pompuje te dzbanki, ale chyba z samym wzrostem za bardzo nie szaleje, prawda? Ostatnio dość często chodzi mi po głowie pewna kwestia, chciałbym się dowiedzieć jak Pan ocenia tę kwestię, otóż większość hodowców, już praktycznie "z automatu" na pytanie jakiego dzbanecznika najłatwiejszego w uprawie poleca, na początek wymienia w większości ventraty, mirandy, rebecca soper, bloody mary, rzadziej lindy czy louisy. Patrząc na moją hodowlę, przyjmuję tę kwestię trochę jak rodzaj mitu, który wyrósł po prostu z tego, że ww. hybryd są najbardziej dostępne, ale nie znaczy że najłatwiejsze. Naturalnie, nie uważam, że ventrata jest trudna w uprawie, natomiast wydaje się, że są dużo rzadsze hybrydy, które łatwiej rosną niż np. krwawa mery Jak to wygląda w Pańskich szklarniach? Rzeczywiście ventraty, mirandy, czy bloody mary to takie nieśmiertelne czołgi, czy po prostu są najtańsze i najłatwiej dostępne? Ja także lubię taką formę dzbanecznika (małe liście i duże dzbanki) szczególnie tak ekstremalną jak Basal Rosette u ampullaria (ale ją akurat to chyba wszyscy lubią). Dla mnie też jest to optymalna wielkość rośliny, więc niech już szczególnie szybko nie rośnie, a faktycznie rośnie wolno, być może to kwestia moich warunków, bo temperatura w dzień nigdy nie przekracza 23 stopni (w nocy spada do 15), Nepenthes robcantleyi też w tych warunkach rośnie bardzo wolno, natomiast znacznie szybciej rośnie N. hamata. U mnie w szklarni akurat te pospolite krzyżówki rosną kiepsko zwłaszcza hookeriana, nieznacznie lepiej ventrata, rebecca soper i bloody mary, wyraźnie lepiej rosną latem szczególnie widać to po bloody mary (wiadomo doświetlanie nie zapewni im tyle światła). Najlepiej rośnie miranda i linda, louisę mam zaledwie kilka miesięcy ale rośnie ładnie. Muszę jednak podkreślić to są dzbaneczniki od których ja też zaczynałem, są już trochę wiekowe i tą swoją optymalną wielkość dla dzbanecznika mają już dawno za sobą, poszły w pnącza i nie są w stanie tak zachwycać jak zwarte rozety młodych roślin. Zaskoczyła mnie ventrata trzymana w górskim boksie szklarni, rośnie ładnie, powoli, ale puszcza potężne dzbanki w stosunku do innych ventrat. Widzę bardzo dużą różnicę pomiędzy roślinami trzymanymi w szklarni a tymi przy sztucznym oświetleniu - z mojego punktu widzenia niestety na niekorzyść szklarni, przy sztucznym oświetleniu rośliny są bardziej zwarte, a liście mają mniejsze, na szczęście nie ma wyraźnych różnic w wielkości dzbanków i ich wybarwieniu. Ale zupełnie inny jest efekt wizualny gdy takie same dzbanki ma roślina z kilkucentymetrowymi liśćmi niż z kilkunastocentymetrowymi lub większymi. Większość gatunków to jednak u mnie pojedyncze okazy, więc trudno generalizować, ale dokładnie ten sam efekt jest przy heliamforach (wyraźnie u mnie w szklarni mają za mało światła, są większe ale tworzą mniej zwarte rozety). Wracając do sedna to uważam że ventraty, rebecca soper i bloody mary to faktycznie takie nieśmiertelne czołgi, bardzo łatwo dostępne i tanie, zniosą wszystko, u mnie żadna awaria im nie zaszkodziła w niczym, podczas gdy inne dzbanki reagują dość ostro zahamowaniem wzrostu, a nawet utratą stożka wzrostu (np. ventricosa, truncata itp) Jednak już miranda, czy linda i luisa takie dostępne i tanie nie są, ja rzadko w sklepach je widuję, a swoją mirandę kupiłem za 120 zł, niewiele dzbanków kupiłem droższych. Ale jak inne krzyżówki są odporne na wszystko i moim zdaniem rosną lepiej. Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez dokkrb Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 28 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2016 Pozostałe krzyżówki N. hamata Nepenthes sibuyanensis x hamata Nepenthes ventricosa x hamata i w końcu Nepenthes hamata (Gunung Lumut) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca-Dzbanecznik Napisano 28 Sierpnia 2016 Share Napisano 28 Sierpnia 2016 Ja także lubię taką formę dzbanecznika (małe liście i duże dzbanki) szczególnie tak ekstremalną jak Basal Rosette u ampullaria (ale ją akurat to chyba wszyscy lubią). Dla mnie też jest to optymalna wielkość rośliny, więc niech już szczególnie szybko nie rośnie, a faktycznie rośnie wolno, być może to kwestia moich warunków, bo temperatura w dzień nigdy nie przekracza 23 stopni (w nocy spada do 15), Nepenthes robcantleyi też w tych warunkach rośnie bardzo wolno, natomiast znacznie szybciej rośnie N. hamata. Doktorze bardzo pięknie wygląda Twój N.robcantley x hamata Chyba wszyscy lubią taką formę dzbanecznika, małe liście-ogromne dzbanki, jakże można by zaoszczędzić miejsca w terrarium Mam tę samą roślinę, z tej samej dostawy BE, uprawianą w podobnych warunkach (u mnie 25' to max i spadki do 15' nocą) jedynym czynnikiem który możliwe ma wpływ na taką formę jest oświetlenie? U mnie roślina jest w ostatnim terrarium (mam ich cztery z tego trzy pod silnymi ledami) z dość słabym oświetleniem (moduły oświetleniowe) i przypuszczam że kwestia wydłużonych liści występuje by jak największą powierzchnią przyswajać sobie światło? Pod koniec roku planuję kolejny panel led i wtedy okaże się czy ta teoria była w miarę trafna? Pamiętam że razem z nami roślinę tą nabył hddk, ciekawe jak wygląda ona u niego? Zdjęcia przedstawiają moją roślinę o średnicy około 20cm Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 29 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2016 Z tego wynika że moja roślina jest znacznie mniejsza, bo doniczka ma 9 cm szerokości, więc roślina ma max 12cm, światło to pewnie jedno, ale te 2-3 stopnie na pewno też dają znaczną różnicę w tempie wzrostu. Swoje robi także dokarmianie - obecnie nie mam na to czasu, więc rośliny znacznie wolniej rosną i mają mniejsze liście. U roślin dokarmianych liście rosną znacznie większe i to bardzo szybko. W przypadku niektórych roślin, zwłaszcza małych staram się trochę podkarmiać, aby szybko osiągnęły jakiś poważniejszy rozmiar. Mała hamata przed dokarmianiem miała właśnie takie idealne proporcje (styczeń 2016). po jednorazowym nakarmieniu każdej pułapki muszkami owocowymi hamata zaczęła puszczać duuużo większe liście (maj 2016) Obecnie po dwóch karmieniach i trzech miesiącach wygląda tak (sierpień 2016) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 30 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 30 Sierpnia 2016 Nepenthes Bloody Mary Nepenthes veitchii Golden, Highland (Bareo, Borneo) Nepenthes ventricosa (Philippines) Nepenthes boschiana (Borneo) Nepenthes Ventrata uprawiana w górskich warunkach Nepenthes bicalcarata Dzbanki nowego odrostu Nepenthes Miranda, wszystkie pozostałe pędy maja już tylko dzbanki górne Górne dzbanki Nepenthes maxima Nepenthes maxima i Nepenthes maxima Lake Poso (po prawej) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 31 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 31 Sierpnia 2016 (edytowane) Nepenthes pitopangii (Ivory Colored Form) Nepenthes burbidgeae Nepenthes reinwardtiana Red form (Bareo, Kelabit Highlands, Borneo) Nepenthes spathulata x veitchii Nepenthes murudensis (Gunung Murud, Borneo) Nepenthes spectabilis x veitchii Nepenthes (veitchii x lowii) x spectabilis Nepenthes ampullaria x spectabilis Nepenthes ampullaria Lighly speckled (750 m, Sulawesi) Nepenthes aristolochioides (Sumatra) Edytowane 31 Sierpnia 2016 przez dokkrb Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 1 Września 2016 Autor Share Napisano 1 Września 2016 W końcu trochę heliamfor Heliamphora exappendiculata (Amuri Tepui) z Utricularia humboldtii "Broad leaf form" (Cerro Neblina) Heliamphora huberi (Amuri Tepui) Heliamphora nutans (Kukenam Tepui) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dieball Napisano 1 Września 2016 Share Napisano 1 Września 2016 Ta H. exappendiculata [Amuri Tepui] mnie zawsze zachwyca Nie mogę się doczekać aż moja tak piękni wyrośnie! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 3 Września 2016 Autor Share Napisano 3 Września 2016 (edytowane) Dzięki importowi zorganizowanemu przez Mateusza "capensi" udało mi się zakupić dwa ciekawe dzbanki Nepenthes veitchii Striped Peristome (Gunung Murud, Borneo) oraz Nepenthes papuana (Papua - Nowa Gwinea) dostałem także ciekawą paprotkę Pyrrosia lingua Variegata z wymiany na CPUKu mam Nepenthes sibuyanensis i Nepenthes vogelii (oba z BE) Niektóre moje siewki w końcu zaczynają osiągać odpowiednie rozmiary, dla przykładu Nepenthes thorelii x (Meriliana x Northiana) największe siewki już porozsadzane Jest to efekt dokarmiania siewek Niestety trochę przesadziłem z pokarmem i zaraz po dokarmieniu wszędzie pojawiła się pleśń, ale efekt mnie bardzo zaskoczył pozytywnie, zdjęcie z 3 lipca, zaczęły bardzo wyraźnie rosnąć pierwsze liście dokarmionych roślin zdjęcie z 22 lipca zdjęcie z 18 sierpnia i 27 sierpnia Nepenthes faizaliana, nakarmiłem tylko te największe 22 lipca 27 sierpnia Edytowane 3 Września 2016 przez dokkrb Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dieball Napisano 4 Września 2016 Share Napisano 4 Września 2016 Chciałbym zapytać, czym i w jaki sposób dokarmia Pan siewki dzbaneczników? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 4 Września 2016 Autor Share Napisano 4 Września 2016 (edytowane) Chciałbym zapytać, czym i w jaki sposób dokarmia Pan siewki dzbaneczników? Pokarm dla narybku rozrobiony w wodzie destylowanej dozuję małą strzykawką z igłą do dzbanków, wiem że niektórzy tak samo robią z nawozami mineralnymi o stężeniu podobnym jak dla storczyków lub nawet bardziej rozcieńczone. Gdy dzbanki są już większe to wrzucam do pułapek muszki owocowe. Edytowane 4 Września 2016 przez dokkrb Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się