Skocz do zawartości

Rośliny dokkrb


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1.7k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano (edytowane)

Trochę aktualnych zdjęć dzbaneczników rosnących w szklarni

 

 

Nepenthes maxima puszcza w końcu pierwsze duże dzbanki

 

26_06_2014_039.jpg26_06_2014_040.jpg

 

bardzo podobne do swojej krzyżówki N. Miranda

 

26_06_2014_054.jpg

 

Nepenthes maxima wavy leaf

 

26_06_2014_062.jpg

 

Spore dzbanki wypuszcza także Nepenthes sibuyanensis x merrilliana

3_06_2014_036.jpg16_06_2014_016.jpg

 

Nepenthes mirabilis var. globosa

10_06_2014_247.jpg10_06_2014_250.jpg

26_06_2014_018.jpg

 

Nepenthes Linda po przekwitnięciu zaczął puszczać dzbanki górne (po prawej)

26_06_2014_031.jpg26_06_2014_035.jpg

Edytowane przez dokkrb
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetne te dzbanki.

Mam pytanie odnośnie N. maxima 'wavy leaf'. Czy on, jak był mniejszy też miał takie pofałdowane brzegi liści, czy dopiero te bardziej wyrośnięte się "fałdują".

Pytam, bo mam jednego od grudnia i mimo, że pompuje dzbanki i puszcza nowe liście, to jednak mają one proste brzegi. I zaczynam mieć wątpliwości, czy to na pewno jest własnie ta odmiana, czy zwykła maxima.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

N. mirabilis var globosa - 'viking' a nie var echinostoma ;).

 

 

Faktycznie, już poprawiłem. Miałem źle podpisane etykiety co wynikało z tego, że w zeszłym roku zamówiłem Nepenthes mirabilis var. echinostoma, natomiast N. mirabilis var. globosa dostałem zamiast N. rafflesiana którego nie mieli w sklepie na stanie, jakoś mój mózg maila z informacją o tych zmianach zupełnie nie zarejestrował, a rośliny opisywałem wg zamówienia.

Więc do niedawna uważałem że N. mirabilis var. globosa nie mam na stanie i w tym roku zamówiłem sobie tego dzbanka w CarniSanie (zdjęcie poniżej)

2_07_2014_046.jpg

 

W tym czasie roślinę z poprzedniego roku zdążyłem rozmnożyć i mam w sumie już 4 sztuki ładnie dzbankujące.

 

Po zrozumieniu powyższego błędu wziąłem się dzisiaj za poszukiwanie właściwego Nepenthes mirabilis var. echinostoma, bo przecież rok temu go kupiłem, no i się znalazł w szklarni jako nieopisany. Mirabilis ma bardzo delikatne jak na dzbanecznika liście i strasznie odchorowały transport i przesadzanie gdy je zakupiłem, dopiero w tym roku zaczęły tak naprawdę rosnąć, a var. echinostoma nadal jeszcze wygląda bardzo nędznie ale już przynajmniej zaczyna puszczać dzbanki.

 

2_07_2014_045.jpg2_07_2014_044.jpg

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetne te dzbanki.

Mam pytanie odnośnie N. maxima 'wavy leaf'. Czy on, jak był mniejszy też miał takie pofałdowane brzegi liści, czy dopiero te bardziej wyrośnięte się "fałdują".

Pytam, bo mam jednego od grudnia i mimo, że pompuje dzbanki i puszcza nowe liście, to jednak mają one proste brzegi. I zaczynam mieć wątpliwości, czy to na pewno jest własnie ta odmiana, czy zwykła maxima.

 

Nie tylko jak był mniejszy, u mnie przez cały rok od zakupu puszczał praktycznie zwykłe liście, dopiero od marca tego roku puszcza typowe liście.

Nie wiem czemu mój osobnik ma dzbanki całkowicie pozbawione plamek, są one zielone lub żółte zależnie od oświetlenia, ale dzięki temu wygląda zupełnie inaczej niż typowa maxima.

Dla porównanie zdjęcie N. maxima 'wavy leaf' z marca tego roku i aktualne zdjęcie liścia

 

NMaxima_28_03.jpgNmax26_06.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka dzbanków uprawianych do tej pory w fitotronach przy sztucznym oświetleniu, niestety ze względu na coraz większe rozmiary zmuszony jestem przeprowadzić je do szklarni.

Zobaczymy jak to się odbije na ich stanie.

 

Nepenthes maxima x ventricosa

 

27_06_2014_018.jpg27_06_2014_020.jpg

 

Nepenthes singalana x dubia

 

27_06_2014_021.jpg27_06_2014_025.jpg27_06_2014_026.jpg

 

Nepenthes insignis

 

27_06_2014_002.jpg27_06_2014_004.jpg

 

Nepenthes burbidgeae x platychila

 

27_06_2014_011.jpg27_06_2014_008.jpg

 

Nepenthes ampullaria Red speckled

 

27_06_2014_014.jpg27_06_2014_017.jpg

 

 

 

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualny wygląd paludarium z helkami.

Tylko nieznacznie zarosło mszakami, bo z wielu miejsc usunąłem torfowce, które za bardzo zarastały.

 

Lewa strona

1_07_2014_034.jpg

i prawa

1_07_2014_062.jpg

 

Młode osobniki H. tatei var. tatei

3_06_2014_021.jpg

Heliamphora nutans (Yuruani Tepui)

23_06_2014_058.jpg

 

Dla zabezpieczenia przed szkodnikami posadziłem w wielu miejscach różne pływacze, w tym m.in. niedawno zakupiona Utricularia quelchii (Auyan Tepui), która puszcza tu pierwsze liście (zdjęcie po prawej).

23_06_2014_059.jpg23_06_2014_067.jpg

 

 

Heliamphora parva po przekwitnięciu bardzo się rozrosła, ma aktualnie ok 6 stożków wzrostu, co prawda stare pułapki usychają, ale najmłodsze, które wypuszcza roślina są już od nich większe. Dla porównania zmian zdjęcie z początku kwietnia i aktualne.

4_04_2014_094.jpg2_07_2014_003.jpg

 

1_07_2014_037.jpg

 

Również Heliamphora tatei var. tatei po przekwitnięciu ma teraz dwa stożki wzrostu i puszcza jeszcze większe - wyższe pułapki

 

1_07_2014_035.jpg

 

A Heliamphora ciliata, mimo że nie kwitła także ma już młody odrost, więc to chyba niekomicznie wpływ samego przekwitnięcia, może w końcu przyszła na nie pora

1_07_2014_065.jpg

 

 

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym wypadku dołożenie światła chyba odpada bo to będzie równoznaczne z ugotowaniem helek gdyż z tego co pamiętam to terrarium stoi w gabinecie i nie ma w nim założonego systemu chłodzenia. Może i mega super wybarwione nie są ale za to imponują rozmiarem jak i samą kompozycją ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym wypadku dołożenie światła chyba odpada bo to będzie równoznaczne z ugotowaniem helek gdyż z tego co pamiętam to terrarium stoi w gabinecie i nie ma w nim założonego systemu chłodzenia. Może i mega super wybarwione nie są ale za to imponują rozmiarem jak i samą kompozycją ;)

Więc wszystko jasne- więcej światła odpada ;). Po dołożeniu światła nowe, wybarwione oraz owłosione dzbanki zmniejszyłyby się pewnie o jakąś 1/3-1/4.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc wszystko jasne- więcej światła odpada ;). Po dołożeniu światła nowe, wybarwione oraz owłosione dzbanki zmniejszyłyby się pewnie o jakąś 1/3-1/4.

 

Dołożyć faktycznie nie mogę (tu jest 4x54W i dołożyłem jeszcze lampę 2 x39), muszę świetlówki wymienić na nowe.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To bardo dużo- jak z temperaturami ? W jednym terrarium mam 4x 18W t8 z castoramy na powierzchnię 80x50 a rośliny są bordowe. Osobiście pokombinowałbym z systemem chłodzenia, z taką ilością światła powinny być czerwone, więc brak akumulacji barwnika musi wynikać z niewystarczających wahań temperatur.

Edytowane przez heliamfan
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To bardo dużo- jak z temperaturami ? W jednym terrarium mam 4x 18W t8 z castoramy na powierzchnię 80x50 a rośliny są bordowe. Osobiście pokombinowałbym z systemem chłodzenia, z taką ilością światła powinny być czerwone, więc brak akumulacji barwnika musi wynikać z niewystarczających wahań temperatur.

 

Z temperaturami nie jest źle, nie widziałem aby przekroczyła kiedykolwiek 30 stopni (poza weekendami codziennie jestem), na ogół jak sprawdzałem było ok 25-27 st. przy upałach. Podłączyłem teraz nawilżacz i do południa włącza się co godzina na 15 min, a po południu co dwie godziny na 15 min., w nocy wcale.

Z systemem chłodzenia już się zastanawiałem, mam nawet chłodnice akwariową i kombinuję aby założyć chłodzenie, coś ale ogrzewanie podłogowe, aby go nie było widać w terrarium, ale chciałem aby chłodził jednocześnie wszystkie trzy terraria w pokoju, może się uda bo chłodnica jest spora, była używana do kaskady trzech ok. 200 litrowych akwariów.

Jedynym problemem jest konieczność całkowitej przebudowy terrariów. Ale ze względu na to że już zacząłem przygotowywać w szklarni stół dla helek, może właśnie te duże rośliny z terrarium (H. tatei, H. folliculata) przeniosę do szklarni - na stole zalewowym nie będzie nic ich ograniczało, a tu założę wszystko od nowa - mam przecież sporo ciekawszych helek od Wistuby, które już ładnie rosną i sporo z nich ma lub puszcza już dorosłe pułapki (H. glabra, H. neblinae, H, ceracea, H. huberi, H. spec. nov. Akopan, H. spec. nov. Angasima).

Tylko aby to wszystko zrobić muszę mieć sporo czasu, którego ciągle brakuje, chyba przez lato muszą sobie w takich warunkach poradzić.

 

Co do spadków temperatury to przy helkach chyba są różne szkoły, wg mojej wiedzy nie wymagają spadków i ja wcale im spadków nie zapewniam, w pokoju i tak mają większe spadki niż w fototronach gdzie klima reguluje w zakresie 21-24 stopnie (noc-dzień) a rośliny są wg mnie bardzo silnie wybarwione, o czym mogą świadczyć poniższe zdjęcia.

16_06_2014_094.jpg16_06_2014_132.jpg

 

Aczkolwiek faktycznie helki uprawiane z dzbankami górskimi przy znacznych spadkach wybarwiają się znacznie silniej, ale jak dla mnie to już za dobrze nie wygląda.

1_04_2014_319.jpg1_04_2014_314.jpg1_04_2014_023.jpg

 

 

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.