Podłoże- włókno kokosowe

[Ghost]

Witam, ostatnio zakupiłem w sklepie dzbanecznik ventrata. Wydaję mi się, że jest posadzony w włóknie kokosowym. Dzbanecnzik widać, że masz już swoje lata, nie ma dzbanów, ale liście są w dobrym stanie. Kupiłem go z upustem w jakiejś kwiaciarni, gdzie na perwszy rzut oka miał kiepskie warunki. Moje pytanie brzmi, czy mam go przesadzić do "normalnego" torfu, czy pozostawić go w tym włóknie kokosowym?

 

Pozdrawiam

Ghost

 

[dokkrb]

Witam, ostatnio zakupiłem w sklepie dzbanecznik ventrata. Wydaję mi się, że jest posadzony w włóknie kokosowym. Dzbanecnzik widać, że masz już swoje lata, nie ma dzbanów, ale liście są w dobrym stanie. Kupiłem go z upustem w jakiejś kwiaciarni, gdzie na perwszy rzut oka miał kiepskie warunki. Moje pytanie brzmi, czy mam go przesadzić do "normalnego" torfu, czy pozostawić go w tym włóknie kokosowym?

 

Pozdrawiam

Ghost

 

We włóknie kokosowym dzbanki bardzo dobrze rosną, są w nim lepsze warunki wodno-powietrzne niż w samym torfie, choć ta krzyżówka równie dobrze będzie rosła na samym torfie, jeżeli nie ma konieczności bo za mała doniczka to nie musisz przesadzać,

dzbanki jeżeli nie zostaną w kwiaciarniach szybko sprzedane to tracą dzbanki i można je za grosze kupić, podobnie w hipermarketach ogrodniczych, jest to spowodowane zarówno kiepskimi warunkami świetlnymi, wilgotnościowymi a także tym, że na ogół podlewają je wodą kranową

[Jaca-Dzbanecznik]

Ja po zakupie nowej rośliny w markecie/kwiaciarni właśnie ze względu na podlewanie wodą kranową, takie zmordowane okazy przesadzam do nowego podłoża.

 

 

 

[Ghost]

Dziękuje bardzo za odpowiedź Taki zmarnowany on nie jest, ale widać, że już ma swoje lata. Możliwe, że był podlewany kranówką bo na kilku liściach widzę kilka zaciemnionych plam. To teraz pozostaje mi tylko czekać na pojawienie się dzbanków;)

[Jaca-Dzbanecznik]

Dzbaneczniki przesadza się srednio co dwa lata.

Ja osobiście preferuję robić to zaraz po zakupie ze względu na:

-mam pewność że podłoże będzie takie jakiego chciałem użyć, dobieram sobie sam składniki mieszanki,

-widząc korzenie dobieram odpowiedniej wielkości doniczkę i zawsze na dno doniczki wysypuję warstwę keramzytu,

-nowa roslina i tak przechodzi okres aklimatyzacji, więc lepiej ruszyć podłoże jak jeszcze nie posiada dzbanków, niż pózniej przy grzebaniu w podłozu narazić roślinę na utratę/zasuszanie wyprodukowanych już nowych dzbanków.

-mam dwa lata spokoju z przesadzaniem a pózniej przekładam tylko roslinę do większej doniczki z dużą ilością podłoża.