Skocz do zawartości

cefalotus i podłoże


Rekomendowane odpowiedzi

No wiec tak posiadam piasek szary i torf, piasek wygotowałem po czym ostudziłem ...

 

Dodałem 2 garści piachu do 1 garści torfu, czy tak ma wyglądać?

 

PA060069.jpgPA060070.jpgPA060071.jpgPA060072.jpgPA060074.jpg

 

 

Jest tu bardzo wilgotne bo świeżo po przepłukaniu.

Jeszcze mi powiedzcie czy go nakryć kubeczkiem i postawić na słonecznym południowym parapecie?

Edytowane przez comandos21
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłbym podłoże jeszcze bardziej żwirowe.

 

Trochę więcej żwiru/piasku, żeby cefal nie siedział w zbyt mokrym i mało przepuszczalnym podłożu.

 

I nie przykrywaj go żadnym kubeczkiem, bo go ugotujesz. Na spokojnie powinien się zaaklimatyzować.

Edytowane przez Masiol
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 garści piachu na jedną garść torfu? Ja robiłam tak, jak jest podane w opisie, czyli 1:1, a wygląda, jakby w moim było dużo mniej żwirku, a tu się dowiaduję, że 2:1 piach:torf to może być za mało żwirku. To jak rozumieć te stosunki składników podłoża?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natalia.t, w 1:1 też dadzą radę, ale w naturze rosną w jeszcze bardziej piaszczystym podłożu, stąd optimum to 2:1 piasek/żwirek:torf, a podejrzewam że i 3:1 będzie OK :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

O proszę temat się jednak do czegoś przydał rolleyes, zmykam na budowę po piach... ^_^

 

Już jest gotowy dałem więcej piachu, wygląda teraz jakby sam piach miał yeah:P

 

Czy tak może być?

post-6103-1400688883_thumb.jpg

post-6103-1400688989_thumb.jpg

Edytowane przez comandos21
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak mam w tych opisach podane proporcje, to daję po prostu jeden pojemnik jednego, pojemnik drugiego i tyle. Nic nie ubijam, nie ugniatam w pojemniku, tylko jak zagarnę, tak sypnę. Póki co mój cefalek rośnie nie najgorzej. Przeżył lato, jesień, zimę, wiosnę, wchodzi w kolejne lato wieloma dzbankami i chyba na razie nie będę go ruszać, chociaż może wypadałoby, bo podłoże już się trochę zbiło...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.