Skocz do zawartości

Tłustosz coraz mniejszy.


natalia.t

Rekomendowane odpowiedzi

Mam tłustosza już prawie rok i nie wiem co robię nie tak, że nie rośnie, a nawet jest mniejszy, niż kiedy go dostałam. Czytałam trochę podobnych tematów i na razie przychodzi mi do głowy, że może mieć za dużo bezpośredniego słońca. Jednak czy to mogłoby aż tak zahamować wzrost tłustosza? Zresztą zimą miał bardzo mało słońca, a przez ten czas też nie urósł ani odrobinę. Dwa tłustosze, które dostałam razem z nim (moctezumae x gracilis i esseriana) już dawno odeszły do torfowej krainy. Wcześniej myślałam, że może podłoże jest nieodpowiednie (torf i piasek 1:1) i rzeczywiście było bardzo zbite, ale przesadzenie do nowego i innego podłoża (torf, piasek i perlit 1:1:1) nic nie dało. Czy przestawienie go na północno-wschodni parapet albo postawienie w cieniu innych roślin to dobry pomysł? A może zbyt oszczędnie go podlewam? Dolewam wody kiedy podłoże z wierzchu jest lekko wilgotne lub suche, woda nie stoi w podstawce. Niby tłustosze to jedne z najłatwiejszych owadożerów, a ja już dwa uśmierciłam i jestem na najlepszej drodze, żeby załatwić trzeciego... A może to jakaś miniaturka? :P

 

Oto mój tłustosz, ma mniej niż 1cm średnicy. Kiedy go dostałam miał prawie 3cm

post-5944-1401124444_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tłustosze nie nadają się na słońce najlepiej trzymać je w cieniu, ale z dużą ilością rozproszonego światła. Faktycznie im więcej światła słońca, tym rozeta bardziej zwarta\ mniejsza. W zeszłym roku miałem tinę na 3 stanowiskach południowy balkon z bezpośrednim słońcem, południowe zacienione okno oraz terra z sztucznym oświetleniem 2 x 15W wszystkie podobnie podlewane i w samym torfie. A więc najlepiej rósł ten na parapecie w rozproszonym południowym świetle później nieco gorzej (mała różnica) ten w terra, natomiast ten na słońcu miał bardzo małe liście i szybko one usychały. Wniosek nasuwa się sam :)

 

 

Dodam że jak zapomniałem jeden dzień o mojej gypsicoli, która była na słonecznym balkonie, to niestety odeszła do krainy wielkich gipsowych skał :P

Edytowane przez allgreen
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może rzeczywiście za mało go podlewasz... Korzonki takiej rośliny sięgają dość płytko, jeśli cały wierzch torfu zaczyna przesychać to może roślinie się wydaje, że cały czas jest pora sucha i spoczynek :) Ja swoim tłustoszom dolewam wodę do podstawki jak wyschnie wcześniejsza porcja, czasem od razu, a czasem dzień-dwa po, jak mi się przypomni :) I wiadomo, im w podłożu mniej torfu tym schnie szybciej.

 

Bezpośrednie słońce, niefiltrowane przez szybę, też może być nieco za mocne...

 

Na marginesie, ubić Tinę czy gracilis x moctezumae w inny sposób niż przelanie to sztuka :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje przesadzić roślinki do takich płytszych 'doniczek'. Takich na które wysiewa się nasiona i sadzi siewki. Bo tak jak Hddk napisał, te rośliny maja płytkie korzenie i trudniej utrzymać przy nich odpowiednie nawilżenie podłoża.

 

http://www.agrotexim.pun.pl/_fora/agrotexi..._1236602468.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

To mała doniczka, 5cm wysokości, 6 średnicy.

No to jeszcze zacznę go mocniej podlewać. Ale najpierw czytam, że może za mało podlewam, potem, że trudno ubić tłustosza inaczej niż przez przelanie... Można zgłupieć :P

No i najwyraźniej słońce nie jest tak bardzo bezpośrednie, bo właśnie przez szybę.

Edytowane przez natalia.t
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tłustosza można przelać jeśli np. siedzi w czystym torfie i podlewa się go jak rosiczkę :) A i to nie zawsze spowoduje zgnicie :) Ale przy takiej mieszance spokojnie możesz lać wodę do podstawki z np. 1-dniową przerwą.

 

Natomiast im mniejsza doniczka tym z kolei trudniej utrzymać stabilne warunki i podłoże szybciej przesycha. Z tego powodu w ogóle pozbyłem się doniczek mniejszych niż 7x7x7 cm. Przy większej jak nie podleję 2-3 dni to podłoże dalej jest wilgotne, a jak naleję czy 0,5 czy 2 cm wody to nie przeleję rośliny. Przy mniejszych doniczkach trzeba tego trochę bardziej pilnować, zwłaszcza jak jest ciepło.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym, już przetestowałam wszystkie możliwe doniczkowe warianty. Dlatego wszystkie zimujące i te, które na lato wyjeżdżają na działkę siedzą w dużych doniczkach. W małych są tylko małe rośliny, które cały rok stoją na parapecie, między innymi ten tłustosz. Jak urośnie to dostanie większą i kolorową doniczkę. W końcu każdy cm^2 na parapecie jest cenny :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro dwa poprzednie odeszły do torfowej krainy, to może ten też się tam wybierał ? Jednak w ostatnim momencie odbił i rośnie od początku? Tak to dla mnie wygląda.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie problem w tym, że on w ogóle nie sprawia wrażenia, jakby rósł. Cały czas jest taki sam, jeśli już wypuści nowy listek to w ogóle nie większy od poprzednich, a i to nie mam pewności, że wypuszcza jakieś liście. Na razie go podleję i wsunę w lekki cień między dzbankiem a bromelią, może takie towarzystwo mu podpasuje.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj go do półcienia i nakryj kubeczkiem plastikowym z dużą ilością dziurek, powinno pomóc aha i delikatnie ogranicz podsiąkanie ale nie tak żeby ziemia była sucha- ma mieć stale wilgotny torf. Mi to pomoglo

Edytowane przez comandos21
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.