Arturr0 Napisano 26 Czerwca 2015 Autor Share Napisano 26 Czerwca 2015 (edytowane) Małe podsumowanie pozimowe. Generalnie rośliny samą zimę zniosły bardzo dobrze, największe straty odnotowałem dopiero wczesną wiosną, która w tym roku rozkręcała się bardzo długo (mokro i częste przymrozki => wysadzanie roślin"), co w zestawieniu ze skomasowanym atakiem wygłodniałych po zimie turkuci na korzenie rosiczek, bulwy muchołówek i młode pąki kapturnic przyniosło w sumie sporo strat. Najgorzej zniosły S. x chelsoni - padły wszystkie 3 sztuki, jakie miałem, ponadto obumarły S. pssitacina (miałem tylko jedną), S. x barbapapa (jedna z dwóch), S. purpurea (jedna z trzech) i Juthatip Soper (miałem pojedyńczą). Z muchołówek wykruszyło się jakieś 30%, wypadło też kilka D. rotundifolii i D. filiformis, ale tutaj 100% sprawcą były wspomnane turkucie. Średnio dały sobie radę S. leucophylla, S. minor, S. x Scarlet Belle, S. purpurea i Darlingtonia (bardzo wolno odbijają, nawet dzisiaj - w końcu czerwca - wyglądają bardzo słabo). Zdecydowanie najlepiej przezimowały wszystkie S. flavy i obie S. oreophille oraz pozostałe mieszańce kapturnic, jakie mam, a takze młode kapturnice, które w ubiegłym roku były siewkami z nasion. W sumie pojawiło się 7 pędów kwiatowych kapturnic (1x oreophilla, 1x purpurea, 1x minor, reszta to flavy). Kilka fotek - stan na koniec kwietnia (pąki kwiatowe S. flavy i budząca się D. rotundifolia): Stan na I-szy tydzień maja (widok ogólny i budząca się D. filiformis): Stan na ostatni tydzień maja (widok ogólny, przebudzona D. filiformis, hybryda S. purpurei i S. flava): Do walki z turkuciami zastosowałem 1x Dursban lany z konewki bezpośrednio na torfowisko. Po zaaplikowaniu widziałem 5-6 sztuk dużych (4-6 cm) martwych turkuci na powierzchni torfu: A ile ich padło bez wychodzenia na powierzchnię oraz sztuk małych, to nie wiem. Teraz znowu widzę, że zaczęły kopać (wlazły nowe z otaczającego torfowisko trawnika), ale jeszcze muszę trochę odczekać, gdyż po tym Dursbanie zaczął mi miejscami brzydko brązowieć torfowiec i jeszcze nie wszędzie się zregenerował. Co ciekawe, na rośliny owadożerne nie zauważyłem żadnego wpływu tego środka. Za niedługo zapodam aktualniejsze fotki z czerwca . Edytowane 26 Czerwca 2015 przez Arturr0 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biedronkaoo7 Napisano 27 Czerwca 2015 Share Napisano 27 Czerwca 2015 Pomimo strat, torfowisko na prawdę pięknie wygląda, wszystko już ładnie zarosło Szkoda, że aż tyle roślin straciłeś Na przedłużające się przedwiośnie nie ma wpływu, ale te ataki turkuci chyba spędzałyby mi sen z powiek One przechodzą górą, czy przegryzły folię i przychodzą gruntem ? Jak jeszcze można z tym walczyć ? Szczerze mówiąc zanim trafiłam na to forum, turkuć podjadek wydawał mi się jakimś egzotycznym tworem, o którym nigdy nie usłyszę ani nie zobaczę Mimo wszystko całość super się prezentuje Będziesz jeszcze coś nowego dosadzał ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukash Napisano 27 Czerwca 2015 Share Napisano 27 Czerwca 2015 Zgadzam się z Biedronellą! Wszystko pięknie wygląda, szczególnie spodobał mi się zielony, dość duży dywanik. Szkoda strat, one najbardziej bolą kiedy z nadzieją wypatrujemy budzących się roślin. A turkuciów to i ja nie widziałem. Z początku myślałem, że to pożyteczne stworzonka a zupełnie pomyliłem go z innym. Na szczęście efekty aplikowania preparatu w torfowisko widać gołym okiem! Brawo! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 27 Czerwca 2015 Share Napisano 27 Czerwca 2015 Jak tak patrzę na te wszystkie torfowiska to sam się nie zastanawiam czy nie zrobić własnego. Takie rośliny na dworze fajnie się prezentują z tego co widzę. Martwi mnie tylko nieprzewidywalność pogody o i jak w przypadku Arturr0 szkodniki. O ile z szkodnikami można walczyć to na pogodę nic nie poradzisz . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturr0 Napisano 27 Czerwca 2015 Autor Share Napisano 27 Czerwca 2015 ...ale te ataki turkuci chyba spędzałyby mi sen z powiek One przechodzą górą, czy przegryzły folię i przychodzą gruntem ? Jak jeszcze można z tym walczyć ?...Będziesz jeszcze coś nowego dosadzał ? Folii nie przegryzły, bo torfowisko trzyma wodę, więc przechodzą górą. Walka z nimi to trochę taka walka z wiatrakami u nas na ogródkach działkowych. Nawet jak wytępisz u siebie, to za 2 miesiące masz to samo, bo migrują z działek sąsiednich. Nowe dosady roślin na pewno będą, kombinuję coś, aby nowe nasadzenia kapturnic robić w koszyszkach-doniczkach z metalowej siateczki, bo ręcę już czasami opadają... Problem polega na tym, że - aby było to skuteczne, to musi górny rant koszyczków trochę wystawać z torfu, co mi się niespecjalnie podoba. Więc, póki co dosadziłem kilka rosiczek w torfowiec w środkowej części torfowiska i myślę, co robić dalej. Kilka fotek z I-szej połowy czerwca: Kwiat S. oreophilla. Kwiat S. flava Kwiat S. purpurea hybride i cała roślina I na koniec ciekawa mutacja - "podwójny kielich" S. oreophilla. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturr0 Napisano 30 Lipca 2016 Autor Share Napisano 30 Lipca 2016 Aż nie chce mi się wierzyć, że nic nie pisałem w tym topiku od ponad roku - cóż, czasu brakuje na siedzenie przy komputerze . Torfowisko cały czas żyje własnym życiem i ma się nieźle . Muszę powstawiać kilka fotek z ubiegłego roku, bo trochę ich jest, a póki co - trzy ujęcia z dzisiaj: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 30 Lipca 2016 Share Napisano 30 Lipca 2016 Koniecznie muszę zgapić pomysł z rusztowaniami dla wysokich kapturnic, bo o wiele lepiej się wtedy prezentują, gdy nie leżą przewrócone przez wiatr i deszcz. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się