Skocz do zawartości

Chwasty Ioreth


Rekomendowane odpowiedzi

Miałam dziś dzień dobroci dla roślin.

 

Po pierwsze, zebrałam się w końcu w sobie i pojechałam po polysect, by wyeksterminować tarczniki, które zalęgły mi się na flavie. Przy okazji spryskałam absolutnie wszystkie rośliny balkonowe, na których zauważyłam mszyce, a reszta dostała chemią z rozpędu, gdybym jednak coś przeoczyła. Tutaj tarcznik widoczny jest przy nerwie, obok suchego miejsca:

 

post-6132-1407609696_thumb.jpg

 

Przy okazji zakupów ku swojej radości (a przerażeniu lubego) zauważyłam półkę z przecenami, na której stały dwie doniczki z katurnicami. Oczywiście nie mogłam się powstrzymać przed uratowaniem jednej z nich :) Nie mam pojęcia, co to za gatunek/mieszaniec, gdyż wszystkie kaptury były uschnięte, a reszta to zielone jak szczypiorek phyllodia. Osobiście stawiam na alatę albo coś podobnego.

 

Tak wygląda po intensywnym płukaniu torfu i przesadzeniu:

 

post-6132-1407608924_thumb.jpg

 

Cefalotus przeszedł gruntowne "prześwietlanie" - wyskubałam z kępki ze 20 uschniętych młodocianych dzbanuszków, które nagromadziły się przez te kilka miesięcy, od kiedy go mam. Kępka wygląda teraz o wiele estetyczniej, powietrze i światło mają dostęp do jej środka, zmniejszyło się więc ryzyko rozwoju pleśni, a nowe dzbanki mają wolną drogę na świat (zauważyłam dużą liczbę ich zawiązków).

 

post-6132-1407609649_thumb.jpg

 

Roślinka straciła mocno intensywny kolor, jak domyślam się powodem są wysokie temperatury, a jak czytałam cefale najpiękniej wybarwiają się na chłodzie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Podjęłam męską decyzję i przesadziłam cefalotusa. Dostał bardzo lekką mieszankę piasku z torfem, z maleńką domieszką perlitu i dość drobnego żwirku (na dół doniczki). Torf w którym rósł był mocno zbity, wypłukałam go najdelikatniej, jak mogłam. Mam nadzieję że roślinka przeżyje, choć oczywiście liczę się ze stratami.

 

post-6132-1411226855_thumb.jpgpost-6132-1411226868_thumb.jpg

 

Jak widać koledze było już konkretnie ciasno, aż postanowił ewakuować się dołem ;)

 

Po przesadzeniu roślinka wygląda tak:

 

post-6132-1411226938_thumb.jpg

 

Własne doniczki dostały też wcześniej rosnące z muchołówkami rosiczki tropikalne:

 

post-6132-1411227024_thumb.jpgpost-6132-1411227045_thumb.jpg

 

Na deser - "sierotka" z Obi za 7 zł, wyjątkowo dobrze zareagowała na zmianę podłoża i warunków, przyrumieniła się i wypuściła kilka pseudo-kapturków.

 

post-6132-1411227158_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak polecił mi Cephalotus, ze względu na większą porowatość a tym samym - przepuszczalność powietrza.

 

:) Fajnie wiedzieć. Muszę znaleźć jakąś, bo mojego tez czeka przesadzenie.

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.