Skocz do zawartości

Coś rośnie pod rosiczką


Anzyl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym dowiedzieć co to rośnie pod moją rosiczką. Moim zdaniem to 2 inne przypadki, chociaż to dzieje się w jednej doniczce.

 

 

A:

14460960125_72639da5bc_h.jpg

 

B:

14274353940_6029e94231_o.jpg

 

 

@Edit:

w sytuacji B, widzę ewidentnie ze to nowa pułapka, ale co robi tam taka mała gdzie wszystkie sa parę razy wiekszę, i nie wyrasta ze stożka wzrostu

Edytowane przez Anzyl
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, Anzyl, pomyśl. Co robi taka maleńka pułapka przy tak dużej roślinie. Czy wydaje Ci się to normalne, żeby taka duża roślina wytworzyła taką mikroskopijną pułapkę, czy być może jest jakieś inne, logiczniejsze wytłumaczenie?

 

(Widzę, że już jeden użytkownik się nie popisał.)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz jak nie widzisz korzenia pod torfem? mi się nie jednokrotnie zdarzało, że rosiczki wypuszczały z korzenia młode siewki, było to widać dopiero po wyjęciu dorosłej rośliny :P

Edytowane przez comandos21
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze napisz jakich rosiczek odrosty widziałeś, bo rosiczka rosiczce nie jest równa i tak samo jest wśród innych roślin owadożernych. Ja odrostów na D. rotundifolia nie widziałem, a nieco je hoduję i to w dużej ilości, w różny sposób.

 

Szkoda, że nikomu do głowy nie przyszła zwyczajna siewka, choć ta największa roślina mogłaby mieć pochodzenie z sadzonki liściowej, bo jest nieco nieproporcjonalna jak na siewkę, albo po prostu rosła w ścisku, stąd taki dziwny kształt.

 

Rośliny pochodzą z innych warunków, niż się obecnie znajdują. Na gołym torfie w odpowiedniej ilości światła, nie rosną takie wydłużone i rzadko kiedy chcą unosić liście, chyba, że ścisk je do tego zmusza. Więc albo rosły w torfowcu, albo rosły w grupie i zostały rozdzielone. Jest rzeczą naturalną, że fragment oryginalnego podłoża z nasionami, został przesadzony do tej doniczki, a siewki skiełkowały, bądź podrosły na tyle, aby być zauważalne dla właściciela.

 

Po samym wyglądzie roślin mogę powiedzieć, że albo zostały niedawno przesadzone, albo mają nieodpowiednie warunki. Stawiam na pierwsze. Anzyl niech sam stwierdzi, na ile to co piszę ma pokrycie w rzeczywistości.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz większość założyła, że chłopak nic tam nie siał prócz tej dorosłej rosiczki:)

Bardzo dobrze większość założyła. Gdyby Anzyl wysiał nasiona, to by się nie zdziwił na widok siewek. ;-)

 

Sadzonka i odrost, a siewka wyglądają zupełnie inaczej. Sadzonka i odrost od razu są większe, a początkowo też nieproporcjonalne, czyli z zaburzonymi proporcjami liści. Podczas gdy siewka jest maleńka i proporcjonalna. Stąd moja wątpliwość co do największej rośliny, bo na typową siewkę nie wygląda, ale oczywiście może nią być i zapewne jest.

 

Comandos21, nie chcę, żebyś pomyślał, że się na Ciebie uwziąłem, bo tak nie jest. :)

 

To już piszę ogólnie.

Żeby wyciągać maksymalnie poprawne wnioski, trzeba starać się analizować coś dogłębnie i zgodnie z naszą wiedzą. Zaczynać od rzeczy najczęstszych i najprostszych, a kończyć na mniej prawdopodobnych. Poszukiwanie argumentów popierających naszą teorią, jest niczym samouwielbienie smerfa lalusia i do niczego nie prowadzi. Ale jeżeli pojawia się choć jedna przesłanka przeciw naszemu pomysłowi, wtedy należy go zmienić tak, aby ta niezgodna zmienna pasowała.

 

Jeżeli ktokolwiek z was chciałby się rozwijać w roślinach owadożernych i tworzyć nową wiedzę na ich temat, to bez właściwej analizy będziecie ganiać za własnym ogonem. Jak chcecie je tylko hodować dla własnej frajdy, to analiza też wam się przyda, aby nie popełniać tych samych błędów.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat by nie zakładać nowego, otóż na pędach kwiatowych moich spatulat pojawiły się jakby guzki wyglądają jakby nowe rosiczki rosły ale dziwne bo ten pęd niedługo zakwitnie.

 

 

P6240008.jpga.jpg

Edytowane przez comandos21
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.