ElektrykPL Napisano 16 Września 2015 Autor Share Napisano 16 Września 2015 Witajcie ponownie. Upały się nie skończyły, a mamy połowę września. Za to ranki są zimne, więc pora swoją hodowlę przenieść do czterech ścian. W związku z tym, że moja kolekcja się powiększyła, narazie w teorii bo wszystko ledwo wystaje ponad torf (oprócz chwastów), to musiała nastąpić zmiana w sposobie oświetlenia swoich roślinek. Duża donica wymaga stabilniejszej konstrukcji niż poprzednia i właśnie w tym celu pisze ten post. Nie mam jakiejś weny do pisania, bo jestem w trakcje choroby, ale już się lepiej czuję. Mój pomysł był wykonany 12 września, ale dziś dopiero piszę. W takim razie zaczynamy. Konstrukcja ma wiele wspólnego z poprzednią wersją, ale jest stabilniejsza i wyższa. Potrzebne elementy: - Drut 10 mm2. Poprzednio wykorzystałem 4 mm2 i to był błąd. Wykorzystałem ok 6 metrów. - Narzędzia do obróbki. - Materiał do okrycia naszej konstrukcji, aby światło nie przeszkadzało w codziennym życiu, ja wykorzystałem ceratę. - taśma izolacyjna. Na początek zrobiłem konstrukcję która jest wciskana do torfu i spiera się na brzegach doniczki. Dodatkowo zrobiłem lekki dystans, aby rośliny nie dotykały brzegów okrycia: Następnie tworzenie przeniosło się do pokoju i wykonałem boki konstrukcji, wszystkie mocowania są zrobione taśmą izolacyjną. Początkowo wszystko miało być zbudowane z jednego kawałka drutu, ale wymagało by to dużego kombinowania: Następnie zostały wykonane poprzeczki: Zrobiona została instalacja oświetlenia. podobna do poprzedniej wersji. Musze jeszcze dodać jedną żarówkę LED, aby moc była większa. Dla tych co nie pamiętają, obecnie to 2x 5,5W, 6500K Wstępnie został nałożony "dach", ale to próba. Obecnie to wygląda inaczej ale i tak mi się nie podoba, więc muszę coś wymyśleć ciekawszego. Póki co jest pospinana zszywaczami cerata naokoło konstrukcji i zdejmowana przez górę, ale jest to za miękki materiał i ciężko to nałożyć jest... Niestety jedna zła informacja jest taka, że w warunkach domowych strasznie rozmnożyły się muszki które dosłownie oblepiają moją Capensis i nie jest w stanie kropelkować. Jak się ich pozbyć? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElektrykPL Napisano 7 Lutego 2016 Autor Share Napisano 7 Lutego 2016 Witam po bardzo długiej przerwie. W sumie nic wiele się nie działo. 24.09.15 wysiałem nasiona "all red" ale nic nie wyrosło- miałem zachwaszczoną donicę. Dopiero 12 grudnia wyczyściłem wszystko, niestety nie zrobiłem zdjęcia. Również 15 listopada wysiałem sobie własne nasiona "typical" ale do tego momentu nic się nie pokazało. Na szczęście już trzy małe rosiczki wykazują ochotę do życia, Niestety nie znam ich nazw, bo zostały rozsadzone dalej od Capensisów, zresztą nasiona zostały wymieszane w lato przez podlewanie z góry. Co polecacie aby je dokarmić, szukałem owocówek w sklepach ale w żadnym nie ma. Można je samemu wyhodować czy są inne metody dokarmiania. Kilka fotek z mojej hodowli: Wreszcie udało się zmienić nakrycie mojej hodowli, aby światło nie przeszkadzało w codziennym życiu. Zbudowałem je z kartonu. Były różne pomysły, myślałem nad tym praktycznie od września ale dopiero wczoraj udało się zrealizować. Niestety cały czas mam problem z brakiem wilgotności w pokoju. Obecnie jest to od 10-15%. Był taki moment, że rośliny zupełnie straciły kropelki. Również na zdjęciach widać kolejne rosnące chwasty i pojawiły się glony. Podczas czyszczenia donicy w grudniu musiałem usunąć sporą część torfu gdyż chwasty mają bujne korzenie i nie dało rady inaczej się ich pozbyć. Pozdrawiam. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElektrykPL Napisano 16 Lipca 2017 Autor Share Napisano 16 Lipca 2017 Witam serdecznie, dawno mnie nie było tutaj, ale to nie znaczy, że hodowla już nie istnieje. Co prawda wiele się nie zmieniło, nic nowego nie mam, ale to co było się rozmnożyło. W dalszym ciągu są Capensisy i Spatulata. Na jesień chcę coś dołożyć. Doniczka którą zbudowałem kiedyś sprawuje się rewelacyjnie. Pozdrawiam, Bogdan. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 27 Lipca 2019 Share Napisano 27 Lipca 2019 Masz kiepskie podłoże. Jeżeli rosną na nim wątrobowce, to nie może być do końca tak kwaśne, jak powinno. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się