Skocz do zawartości

Zdjęcia B-52


B-52

Rekomendowane odpowiedzi

Co do Korrigans i Louchapates jestem pewna. Korrigans jest bardzo charakterystyczny ze względu na brak zwężenia przed pułapką, Louchapates ma szerokie pułapki i sklejone włoski. Dla porównania łap zdjęcia moich mucholi w okresie letnim:

 

A tak poza tym to Twoja kolekcja jest naprawdę imponująca. Jaką powierzchnię przeznaczyłeś dla roślin?

Dzięki wielkie za zdjęcia. będę porównywał i opisywał. tak to jest jak się od razu nie podpisze :(

Chodzi o powierzchnie do zimowania czy jak?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Chyba chodziło o to, ile metrów kwadratowych mieszkania przeznaczyłeś dla roślin :D

 

Tych roślin, które zimuję na dworze, nie zabezpieczałam na zimę. Wystawiłam na balkon tylko pewne gatunki. Filiformisy, rotundifolie, krzyżówki zimnolubnych świetnie dają radę, pączki dalej są jędrne i pękate. Co z anglicą okaże się wiosną, bo ostatnio jak je widziałam jesienią to pączki miały niecałe 2mm, teraz nie mogę ich znaleźć w mchu, albo zginęły albo mech je zarósł i zobaczę je jak podrosną. Za to już wiem, że binaty nie wolno zimować na dworze, nawet na torfowisku pod przykryciem. Już w październiku był niespodziewany przymrozek -11 i szlag je trafił. :( Torfowiskowe też raczej nie przetrwały. Dobrze, że zostawiłam trochę nasion z pakietu, to niedługo znowu sobie wysieję. Niektóre rośliny stoją na obudowanym balkonie, reszta na parapecie tuż przy szybie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o całość kolekcji, również o część niezimującą. Odniosłam wrażenie, że rośliny nie znajdują się w mieszkaniu, tylko w szklarni...Czy może tylko na zdjęciach wydaje się ich tak dużo? ;) Ja moje wszystkie rośliny muszę zmieścić na szafce 90x30cm, bo mój parapet ma tylko 10cm :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zimę te do zimowania trzymam w terrarium. terrarium na wymiary 100szx140wx70gł.

http://www.rosliny-owadozerne.pl/terrarium...lin-t18335.html

 

W domu półka,którą sobie zrobiłem.

http://www.rosliny-owadozerne.pl/Polka-na-...iny-t18334.html

 

Do tego parapety w domu :) Akurat z moich parapetów jestem happy bo mają wymiary 35cmx140cm :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

B-52 świetne muchołówki, ale to co nam myself prezentuje to jest petarda, moi mili. Gratuluję pięknych roślin, nie jest łatwo wyhodować takie sztuki w przypadku tych "dziwnych" kultywarów. One zwykle nie rosną tak mocno jak forma typowa, wszelkie redgriny i royalredy.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Och... Tak jak napisałam, to było w okresie letnim, właściwie niedługo po zakupie - wtedy nie miałam jeszcze okazji ich "popsuć" :D. W jednej doniczce było po 3 rośliny, a ja zredukawałam kolekcje do jednej z każdego kultywaru. Do tego ostatnio były zimowane... Także ich aktualny stan mocno odbiega od tego ze zdjęć :/ Nie "petarda", a "po petardzie"... Zaprezentuję je w lecie, już w swoim temacie :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle pozostało z moich pięknych tłustoszy i rosiczek. Choć rosiczki jeszcze młode to zapowiadały się ładnie.

Największy i najpiekniejszy wygląda teraz tak :( Można porównań na poprzednich postach.

post-6536-1424617737_thumb.jpg

 

post-6536-1424617848_thumb.jpg

 

Rosiczka co nie znam nazwy. Prawdopodnie communis.

post-6536-1424617868_thumb.jpg

post-6536-1424617916_thumb.jpg

 

Prolifera :(

post-6536-1424617950_thumb.jpg

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

post-6536-1424617982_thumb.jpg

 

Pływacze też oberwały.

Jak na razie nie zauważyłem zmian na dzbanecznikach i cephalotusie i mam nadzieję,że tak zostanie.

 

Jak to się stało?

Zakamienił się nawilżacz powietrza i chciałem go odkamienić. Wlałem octu pochodził trochę,wylałem i wlałem drugi raz. Wylałem,wyczyściłem,opłukałem,ale nie wylałem octu z pojemnika :( Nalałem wody i włączyłem. Zapomniałem na śmierć z tamtąd ocet usunąć. No i mamy skutki.

Ok.24h były nawilżane wodą z octem.

Także przestroga na przyszłość:sprawdzać urządzenia przed uruchomieniem.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Kilka fotek kilku roślin po zimowaniu.

kilka sarraceni i heliamfor. helki w ziemi bez liści.puste doniczki z nasionami.

post-6536-1427220194_thumb.jpg

post-6536-1427220390_thumb.jpg

post-6536-1427220469_thumb.jpg

 

po lewej nieopisane sarraceie po prawej opisane i darlingtonie.

post-6536-1427220356_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co to za kapturnica,ale przez zimę nie straciła kolorów,liści ani w ogóle zmarnowania nie widać po niej.mało tego,nawet urosła.

moja ulubienica.dosałem ją jako nasionko od znajomego z UK

post-6536-1427220505_thumb.jpg

 

rosiczki:

binata

post-6536-1427220560_thumb.jpg

 

rotundifolia wychodząca z pąku przetrwalnikowego

post-6536-1427220607_thumb.jpg

Edytowane przez B-52
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filiformis

post-6536-1427220687_thumb.jpg

post-6536-1427220702_thumb.jpg

post-6536-1427220715_thumb.jpg

 

muchołówki różnej maści ;)

o tyle weselej je oglądam,ze zadna nie padła,a do tego powschodziły nowe z przeszczepów,które robiłem w tamtym roku.wsadzone do zimowania "na CHYBIŁ TRAFIŁ: ;)

na niektórych zdjęciach je widać.

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.