Skocz do zawartości

dzbaneczniki z nasion


olka220

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pytanie i mam nadzieje że nie dubluje go ale nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedzi ,

Zakupiłam właśnie troszkę nasion dzbaneczników i teraz proszę o porady na jakie podłoże wysadzacie dzbanki jakie warunki im stwarzacie ??

Czytałam o mchu żywym pociętym na maleńkie kawałeczki , jak i o tym że przed wysadzeniem powinno sie spryskać nasiona jakimś preparatem grzybobójczym i jakimś hormonem ale nazwy nie pamiętam i nie mogę teraz znaleźć tego artykułu , co o tym sądzicie ?

 

Ps. to moja 2 próba , za pierwszym razem miałam około 70 nasion iii coś wyrosło konkretnie 1 roślinka ale czy to dzbanek to nie wiem, sadziłam je na mieszankę torfu ,piasku i perlitu było to około hmm nie pamiętam ale z 2-3 mieś temu puki co trzymam dalej doniczkę może jeszcze coś z tego będzie .

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 133
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Hej! Nie chcąc być nieskromny, tu jest temat kupna ampullarii na którym rozkręciła się rozmowa nt. dzbaneczników z nasion.

http://www.rosliny-owadozerne.pl/Kupie-N-a...ria-t18013.html

 

Natomiast wiele cennych informacji jest na CPUK, niestety mój angielski jest fatalny - ale skoro ja zrozumiałem, to każdy zrozumie :D

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  olka220 napisał:
Witam

Mam pytanie i mam nadzieje że nie dubluje go ale nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedzi ,

Zakupiłam właśnie troszkę nasion dzbaneczników i teraz proszę o porady na jakie podłoże wysadzacie dzbanki jakie warunki im stwarzacie ??

Czytałam o mchu żywym pociętym na maleńkie kawałeczki , jak i o tym że przed wysadzeniem powinno sie spryskać nasiona jakimś preparatem grzybobójczym i jakimś hormonem ale nazwy nie pamiętam i nie mogę teraz znaleźć tego artykułu , co o tym sądzicie ?

 

Ps. to moja 2 próba , za pierwszym razem miałam około 70 nasion iii coś wyrosło konkretnie 1 roślinka ale czy to dzbanek to nie wiem, sadziłam je na mieszankę torfu ,piasku i perlitu było to około hmm nie pamiętam ale z 2-3 mieś temu puki co trzymam dalej doniczkę może jeszcze coś z tego będzie .

 

 

Nie wiem czy pamiętasz, ale temat wysiewu dzbaneczników poruszaliśmy w tym temacie:

http://www.rosliny-owadozerne.pl/Kupie-N-a...ria-t18013.html

Bardzo wiele dobrych rad udzielił tutaj Wrazik i w większości trzeba sie ich trzymać.

Ja również w najbliższym czasie będę próbował wysiewu dzbaneczników (nasiona są w drodze z Indonezji) więc na pewno wspomnę na forum z jakim efektem?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne że pamiętam liczyłam na jakieś nowe info , moje nasionka też są w drodze z Indonezji haha( 3 torebki nasienne pisze że zbierane w ciągu ostatnich 3-4 tygodni )

wyczytałam gdzieś tylko kurde nie pamiętam gdzie to było, coś o tym hormonie wzrostu i tak szczerze mówiąc korci mnie przetestowanie tego ale nie pamiętam nazwy i szukam tak od wczoraj i nic , myślę też o tym preparacie przeciwko grzybom ale nie wiem czy to ma sens żeby nie zaszkodzić

 

Ps. myślałam że Twoje to już kiełkują;-)) co on tak długo z tą wysyłką zwlekał czy jak???

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  olka220 napisał:
Jasne że pamiętam liczyłam na jakieś nowe info , moje nasionka też są w drodze z Indonezji haha( 3 torebki nasienne pisze że zbierane w ciągu ostatnich 3-4 tygodni )

wyczytałam gdzieś tylko kurde nie pamiętam gdzie to było, coś o tym hormonie wzrostu i tak szczerze mówiąc korci mnie przetestowanie tego ale nie pamiętam nazwy i szukam tak od wczoraj i nic , myślę też o tym preparacie przeciwko grzybom ale nie wiem czy to ma sens żeby nie zaszkodzić

 

Ps. myślałam że Twoje to już kiełkują;-)) co on tak długo z tą wysyłką zwlekał czy jak???

 

 

Sam nie wiem dla czego to tak długo trwa? ale jestem dobrej myśli ze na dniach przesyłka zawita :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawszych rzeczy - znam całkiem dobrze kilka osób sprzedających nasiona dzbanków w różnych miejscach, w których piszą "super świeże, zbierane 2 tygodnie temu" itd.

Kiedy proszę o szczerą odpowiedź, czy mają jakieś naprawdę świeże nasiona, w większości proponują mi coś, czego nawet nie mają w ofercie. Tak naprawdę trudno udowodnić, czy nasiona były świeże, czy też nie. Azjaci niestety często mijają się z prawdą, nie wspominając o gatunkach. Zawsze sprzedawca może Ci powiedzieć, że zapewniłeś złe warunki itd.

 

Jako podłoże do wysiewu najlepiej spisuje mi się włókno kokosowe.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej spryskać podłoże (nie nasiona) preparatem na grzyby i pleśń. Okres kiełkowania jest dość długi i powinien być przeprowadzany w wysokiej wilgotności i temperaturze, co sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów. Jeśli ktoś się zdecyduje na dodatkowe torebki strunowe, niech pamięta by nie ugotować nasion i je przewietrzyć od czasu do czasu..

W zasadzie nie przypominam sobie bym kiedykolwiek czytał o "hormonach" dla nasion dzbaneczników. Pewnie jakieś są, jednak chyba wolałbym w standardowy sposób je wysiać.

A jakie odmiany dzbaneczników zamówiliście nasionki?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Mekk napisał:
Z ciekawszych rzeczy - znam całkiem dobrze kilka osób sprzedających nasiona dzbanków w różnych miejscach, w których piszą "super świeże, zbierane 2 tygodnie temu" itd.

Kiedy proszę o szczerą odpowiedź, czy mają jakieś naprawdę świeże nasiona, w większości proponują mi coś, czego nawet nie mają w ofercie. Tak naprawdę trudno udowodnić, czy nasiona były świeże, czy też nie. Azjaci niestety często mijają się z prawdą, nie wspominając o gatunkach. Zawsze sprzedawca może Ci powiedzieć, że zapewniłeś złe warunki itd.

 

Jako podłoże do wysiewu najlepiej spisuje mi się włókno kokosowe.

 

 

Pewnie że nie ma sie pewności, a sprzedawca nie daje gwarancji :)

Nie nastawiam sie że coś wogóle wyrośnie, ale jak by sie okazało ze tak satysfakcja będzie ogromna.

Dla tego właśnie spróbować warto :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie.. najgorsze jest to, że nie można w żaden empiryczny sposób sprawdzić świeżości nasion, podejrzewam, że zainteresowanie nasionami dzbaneczników - jest dosyć mizerne i prawdopodobnie świeżość można sprawdzić datowaniem węglem.

Najlepszym rozwiązaniem kupna nasion - byłoby znalezienie hodowcy z z miejsca występowania danych dzbaneczników, np jakiegoś Malezyjczyka lub Filipińczyka, który je dla nas sprowadzi, najświeższe - o ile to możliwe - z natury. Niestety nie wiem jak wygląda sprawa legalności "zbiorów" nasion.

 

Tu dla zainteresowanych, krótki filmik i porady wysiewu nasion dzbanecznika:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki za Twoje nasionka! Bardzo ładne gatunki zamówiłaś - widziałem te oferty na e-bayu.

Filmik faktycznie fajny, jednak trzeba to przemyśleć - Wrazik polecał inną mieszankę. Co jak co ale "opiekunowi działu dzbanecznik" można chyba zaufać.

Decyzję i tak podejmiesz sama, ja ze swojej strony mogę dodać, że warto spróbować kilku wariantów. Z ogłoszenia widziałem że dostaniesz całkiem sporo nasionek (jedną torebkę nasienną).

Gdy kiedyś zamówię nasiona to spróbowałbym:

- część posiać w mieszance Wrazika: torf/żwrek/seramis

- część nasion w mieszance z filmiku: torf/perlit/mech torfowiec (posiekany)

- część w swojej wynikającej z obserwacji i wiedzy: torf/perlit/bardzo drobno pocięta gąbka/mech torfowiec (posiekany)/odrobina styropianu.

ten ostatni miks jest oparty o składniki bardzo chłonne w wodę - nie dopuszczając przelaniu i przegniciu, zapewniające wilgotność i odpowiedni przewiew.

Jednak zachęcam do dalszych poszukiwań jak najskuteczniejszych rozwiązań !

Edytowane przez spijając_nektar
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę przestrzegam przed zakupami od Azjatów - jest to ryzyko :).

Poprzednicy już wspomnieli o ważnej kwestii świeżości nasion (w przypadku niektórych 2-3 miesiące to już taki deadline niestety..), której nie jesteśmy w stanie zbadać, ja poruszę trochę inną kwestię - wysyłek.

Widzę, że niektórzy już coś zamówili, może już paczuszki otrzymane (oby), a może nie.

Ja 2 albo 3 razy próbowałem zakupów z Indonezji i łącznie ok 200 dolców poszło w błoto :P . Albo Indonezyjczycy są cwani, albo ich liściki do Polski nie dotarły, bo ktoś je przejął.. Tak czy siak jeśli wcześnie się nie zareaguje to sprawa udupczona, więc jeśli kupujecie to apeluję, żebyście uważnie śledzili stan i zgłaszali ebayowi, paypalowi wszelkie nieterminowości sprzedawców :).

Moja historia (:P) :

No więc pierwsza transakcja była przez maile, kaska poszła przez paypala. Przesyłki się nie doczekałem, Indonezyjczyk przestał odpowiadać na maile. Złożyłem reklamację na paypalu (trochę chyba późno to zrobiłem, fakt) , oni "pogadali" z Indonezyjczykiem, on podał jakiś wymyślony nr przesyłki DHL (albo inny kurier, już nie pamiętam) , która nie istniała w żadnym rejestrze, paypal sprawę zakończył, mimo że się odwoływałem, kasy mi nie zwrócono :P.

Druga sprawa - tym razem chciałem być ostrożniejszy, zamówiłem na ebayu, od kolesia który miał tysiące komentarzy, może nie wszystkie były pozytywne, ale gdzieś z 98% miał tych pozytywów. No i wysłałem kaskę, koleś po paru dniach list też (ponoć). Normalnie liścik z Indonezji powinien iść 2 tygi, myślę, no ale że jestem człowiekiem cierpliwym to chyba poczekałem z 3 tygi, zanim mu napisałem, że nic nie mam. Koleś na to - nie ma ? nie przejmuj się , wyślę drugi raz, za tydzień zbiorę z nowych torebek nasiennych.. Oczywiście znowu 2-3 tygi czekania na nic. Się okazuje, że przetrzymywał nie bez powodu - jest określony czas na ebayu, w którym możesz reklamować, nie pamiętam teraz, ale to z 1,5-2 miesiące. Później ich już to nie obchodzi, zwłaszcza, jak koleś ściemni sobie jakikolwiek numer przesyłki - oni tego nie sprawdzają wtedy, podał, więc formalnie wszystko gra. Także jak kupujecie i paczki nie ma 4 tygi to od razu zgłaszajcie to, bo potem możecie zostać z niczym.

Oczywiście przepisy mogły się zmienić, ja dałem sobie spokój z kupowaniem nasion z Indonezji jakieś 2-3 latka temu. Za to wszelkie inne kraje polecam - kupowałem różne nasionka (choć nie dzbanki) z Indi, Izraelu, USA, wielu krajów europy - przez ebay - wszystko dochodziło szybko i sprawnie :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Nwankwo
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę offtopic'owo rozwinę (wybaczcie) to co Nwankwo napisał odnośnie sporów w paypal. 30 lub 45 dni od zakupu można założyć taki spór jak coś nie jest halo, następnie spór można zmienić w roszczenie jeśli sprzedający odmawia współpracy itd. Ja nie musiałem na szczęście używać takich metod, ale koledzy modelarze ściągający sporo z Chin czasem muszą jak przewoźnik lub sprzedawca bardzo się obija, czy też paczka ginie gdzieś po drodze ;)

Edytowane przez emczer
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już kupowałam od tego sprzedawcy i wszystko dociera terminowo i bez kłopotu, mam nadzieje że i tym razem tak będzie a polecił mi go sprzedawca z naszego allegro twierdził że też od niego kilka razy coś zamawiał i było ok

 

 

a powiedzcie słyszeliście coś odnośnie tego hormonu wzrostu ????

 

Ps. JUPII właśnie dostałam wiadomość że przesyłka została wysłana , teraz to dopiero sie nie moge doczekać haha

Edytowane przez olka220
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.