Przędziorki - jak to z nimi jest?

[emczer]

Dill, Ty tak poważnie? Przeczytaj co napisał painkiler w poście #3 oraz ja w późniejszym, na temat polysectu. Masakra...

[Cephalotus]

To znaczy, ta pajęczyna wygląda mi na od pajączka. Nie widzę jej na żywo, więc nie wiem czy tam coś małego, kulistego po niej się nie rusza, ale takie pajęcze sieci na muchołówkach to nie jest rzadkość. Tym bardziej, że akurat roślina wygląda zdrowo, nie jakby miała pasożyta. Przyglądnij się czy coś chodzi po tej pajęczynie albo po roślinie, jak nie, to nie ma mowy o przędziorkach, bo jak one są, to widać je zarówno na roślinie jak i pajęczynie, które snują.

[Crespo]

To znaczy, ta pajęczyna wygląda mi na od pajączka. Nie widzę jej na żywo, więc nie wiem czy tam coś małego, kulistego po niej się nie rusza, ale takie pajęcze sieci na muchołówkach to nie jest rzadkość. Tym bardziej, że akurat roślina wygląda zdrowo, nie jakby miała pasożyta. Przyglądnij się czy coś chodzi po tej pajęczynie albo po roślinie, jak nie, to nie ma mowy o przędziorkach, bo jak one są, to widać je zarówno na roślinie jak i pajęczynie, które snują.

 

Przyglądałem się kilka razy i nie zauważyłem nic co się po niej porusza. Ściągnąłem wykałaczką wszystkie pajęczyny i będę obserwował czy pojawia się coś nowego.

Najgorsza sytuacja spotkała mnie z rotundifolią (tą od Ciebie Cephalotus), otóż całe wakacje rosła wręcz podręcznikowo, na wszystkich 3 roślinach pojawiły mi się pędy, zebrałem nasiona które niedawno wysiałem i wykiełkowały, jednak nagle wszystkie rośliny jakby coś zaatakowało ... trudno mi to opisać, ale straciły wszystkie kropelki, nie wypuszczają w ogóle nowych liści i znacznie osłabły - zauważyłem na tych roślinach również pajęczynki.

 

Zrobiłem test i dwie przesadziłem bezpośrednio do torfu, jedną rotundifolię zostawiłem w żywym mchu. Zobaczę czy to coś pomoże. Więc coś jest na rzeczy chyba :/

 

Znowu obok rotundifolii stała Pink Venus (również od Ciebie), miała na sobie z dwie pajęczynki a rośnie w takim tempie, że niedługo zacznie zjadać swoje pułapki

Edytowane 11 Września 2014 przez Crespo69

[damian.sze]

Twoje pajęczyny zrobił pająk... rośliny mogą być zaatakowane przez jakieś inne roztocza roślinożerne. Ale przędziorki jak u mnie się pojawiały to rozpoznać się je dało po charakterystycznych, żółtych plamkach, które pojawiały się przed jakimiś bardziej rozbudowanymi pajęczynami...

[mrDIIL]

Takie robale białe, czarna końcówka i tak jakby pojedyncze czarne "jelito" w środku, to są larwy przędziorków czy jakieś inne tałatajstwo?

[Niekumaty Burak]

Takie robale białe, czarna końcówka i tak jakby pojedyncze czarne "jelito" w środku, to są larwy przędziorków czy jakieś inne tałatajstwo?

Larwy ziemiórek, groźne dla siewek i młodych roślin.

 

[Radek:)]

A ja dzisiaj doznałem szoku. Odkryłem pierwszy raz przędziorki na owadożerach, ale najciekawsze gdzie: w terrarium na D. adelae Myślałem, że w podwyższonej wilgotności przędziorki nie mogą się rozmnażać, a tu zonk...

[mrDIIL]

Larwy ziemiórek, groźne dla siewek i młodych roślin.

Naprawdę? Toć to jest większe niż ziemiórka ze 5 razy...

[Niekumaty Burak]

Naprawdę? Toć to jest większe niż ziemiórka ze 5 razy...

Tak wyglądają larwy ziemiórek, porównaj.

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A...=29&ndsp=20

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A...=29&ndsp=20

[damian.sze]

Radku te twoje to są jakieś roztocza roślinożerne... Walczę z nimi na tłustoszach i nic na nie nie działa... jedynie ręczne zbieranie :/

[emczer]

Na roztocza nasz kolega - dobroczynek

Edytowane 13 Września 2014 przez emczer

[damian.sze]

Na roztocza nasz kolega - dobroczynek

Mi się jakieś roztocza dobroczynkopodobne zalęgły na wszystkich kapturnicach... nic nie ruszają oprócz much i nektaru