Skocz do zawartości

Nowe forum


Sevillo

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze, skoro temat jest nadal otwarty, żeby ludzie mogli się czegoś dowiedzieć to chciałbym zapytać. Co było powodem tego nagłego odejścia?

 

Z jednym akurat muszę się z Tobą zgodzić. Nowi klienci powinni wiedzieć, jak czasem wygląda sprawa z zamówieniami w tym sklepie. Był już jednak temat, w którym dużo się wypowiadałeś. Po co wałkować to kolejny raz?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głównie dlatego, że ostatni temat tyczył się głównie sprawy wystawy w ZOO. Decyzja ta została podjęta jednak długo po tym temacie, na podstawie docierających z różnych stron informacji o nieuczciwych zagrywkach stosowanych przez ekipę z Roraimy. Z szerszym wyjaśnieniem jednak radzę poczekać również na wypowiedź innych osób z kadry - bo na razie wyłania się z tematu nieprawdziwy obraz tego, że jestem jakimś samotnym frustratem uwziętym na Roraimę. Nie chcę, żeby tak to wyglądało, więc proszę o trochę cierpliwości i zaczekanie na wypowiedzi inne niż tylko moja.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ja mówię że ostrzeżenie jest złe? Tyle że był już jeden wątek o tym, jakże emocjonujący i nie widzę sensu powielania tych samych zarzutów ponownie, tym bardziej zgrabnie wplecionych w osobiste uwagi. Czy od teraz każdy post o Roraimie będzie pretekstem do powtarzania tego samego? Prościej przypiąć temat albo zrobić baner na głównej, że Roraima jest "be" :) Zresztą mamy wolny rynek, kto raz się sparzy na jakichkolwiek zakupach, powie o tym 10 innych osobom. Zadowolony klient pochwali się góra dwóm.

 

O rozłamy się nie bójcie. Nawet jak istniało forum owadozery.pl to rozłamu nie było. Mała część osób opowiedziała się twardo za jednym forum, a reszta miała konta na obu. Po owadozerach było kilka małych forów i też ich już nie ma albo gdzieś tam egzystują w czeluściach netu jako miejsce spotkań dla kilkunastu znajomych. Sam uważam pomysł z otwarciem forum za średnio trafiony. O sile forum stanowi ilość użytkowników oraz zasoby wiedzy, co za tym też idzie - pozycjonowanie w Googlu. Więc stworzenie prężnego forum od zera na tak małym poletku jak polskie uważam fizycznie za niemożliwe, mimo największych chęci. Ale chciał to założył, jego prawo. Dlatego argumenty czy obawy o rozłamy kwituję jedynie uśmiechem, a oburzenie o własną działalność w sieci - śmiechem.

 

Bez obaw, ja sobie z kadrą krwi nie psuję, dlatego zresztą zrezygnowałem z VIPa :) Forum to nie całe życie, żeby sobie nerwy szargać i na szczęście to nie kadra stanowi o wartości tego forum :) I dlatego też mówię, sami wyluzujcie.

 

A mimo tego, że to jest forum dyskusyjne, o niektórych sprawach po prostu się nie dyskutuje publicznie. Choćby nie wiem ile osób chciało koniecznie znać szczegóły. Do takich spraw wystosowuje się oświadczenie i tyle.

 

EOT.

Edytowane przez hddk
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hddk, tym razem się z Tobą zgadzam, jednak podkreślę jeden fakt - w tym temacie nie chodzi o powielanie TYCH SAMYCH zarzutów. Grunt w tym, że pojawiły się nowe, i tylko z ich powodu chciałem poinformować o nich użytkowników.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Wrazik napisał:
Dla dalej nieobeznanych w temacie proponuję przejrzeć tematy na forum CPUK, gdzie wielu hodowców zagranicznych wyraża swoje negatywne opinie na temat działalności tego sklepu...

Podaj linka, jeśli możesz bo mój filtr wyszukiwarki nie potrafi tego znaleźć :(

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ temat wzbudził wiele emocji, jak również bezpośrednio poruszył kwestię relacji Administracja - Roraima, wydaje się, że jednak kilka słów wyjaśnienia, będzie niezbędna. Na początek, chciałbym zaznaczyć, że zdjęcie reklamy i sponsoringu firmie Roraima nie miało absolutnie żadnego związku z tematem dotyczącym wystawy tworzonej przez tę firmę. Także bardzo proszę tych zagadnień w żaden sposób nie próbować łączyć, choć rozumiem, że to może się wydać trudne.

 

Decyzja o wypowiedzeniu reklamy, a co za tym idzie sponsoringu firmie Roraima było umotywowane docierającymi do administracji (głównie do mnie) informacjami o niewłaściwym traktowaniu klientów już od pewnego czasu. Każdemu może się powinąć noga, a błędów nie popełnia jedynie ten, co nic nie robi. Dlatego też różnego rodzaju podobne sytuacje czy sygnały, dochodzące do mnie wcześniej, nie stały się powodem natychmiastowego zdjęcia reklamy i sponsoringu. Wówczas moje uwagi, kierowane do firmy przynosiły czasowy skutek, nie długotrwałą poprawę, na którą miałem nadzieję. Administracja nie jest do tego, aby się nad kimś znęcać, czy toczyć z kimś wojny. Jesteśmy tutaj między innymi, żeby pilnować porządku, patrzeć całościowo, jak również, nie możemy sobie pozwolić, żeby Forum Rośliny Owadożerne, reklamowało firmę, traktującą swoich klientów niewłaściwie.

 

Naprawdę nie chciałbym się wdawać w szczegóły, cytować wypowiedzi, które do mnie docierały, gdyż musiałbym na to uzyskać zgodę ich autorów. Poza tym, takie cytowanie wypowiedzi, byłoby bezpośrednim wytykaniem palcami, czyli początkiem do jawnego konfliktu. Decyzja o tym co nastąpiło, nie była jednoosobowa i administracja była zgodna co do tego, jak należy postąpić. Nie podejmowaliśmy tego tematu, gdyż nie widzieliśmy takiej konieczności. Mekk, jako użytkownik i prywatny hodowca, ma wszelkie prawa jak każdy inny użytkownik na tym forum. Natomiast jako firma Roraima, zostało mu zabronione reklamowanie siebie lub wystaw firmowanych przez Roraimę, oraz wystawianie ofert firmy.

 

Nie wykluczaliśmy absolutnie możliwości powrotu do reklamy firmy Roraima, jeżeli okazałoby się z czasem, że sytuacja w firmie uległa poprawie, jak również jej stosunek do klienta. Także nie paliliśmy za sobą żadnych mostów, o czym Mekk, został wyraźnie poinformowany. Jednocześnie nie mieliśmy wpływu na to jaką sobie dalej obrał ścieżkę.

 

Podkreślę ponownie. Nie czujemy żadnych nienawiści do Mekk'a czy firmy Roraima, musimy dbać o użytkowników forum, w pierwszej kolejności, ponad interes jakiejkolwiek firmy. Reklama na forum zwiększa zaufanie do danej firmy, w stosunku do Roraimy, nie możemy dalej tego robić z czystym sumieniem.

 

Nie zamykam tematu, gdyż Mekk nie miał możliwości ustosunkowania się do postów napisanych wcześniej. Chcę mu pozostawić taką możliwość, gdyby chciał to uczynić. Jednocześnie uprzejmie proszę pozostałe osoby, aby dalej już tego tematu nie ciągnąć.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka zdań na zakończenie ode mnie:

Firma funkcjonuje od wielu lat, właściwie cały czas traktuje klientów identycznie (z czasem ze względu na sytuacje losowe zawsze trafiają się niezadowoleni - około 0,5-0,8% ze wszystkich). Możecie nawet poczytać sobie komentarze, które dostałem na r-o sprzedając rośliny jeszcze bez strony internetowej. Niezadowoleni klienci byli (i są) zazwyczaj efektem jakiegoś uchybienia (łatwo przy setkach meili coś przeoczyć), jednak nigdy nie brakowało nam woli do możliwych rekompensat. Dla przykładu, klienci, którzy zamówili dzbaneczniki, ale okazało się, że był błąd magazynowy i już ich nie mamy w szklarni, zwróciliśmy przelewy i obiecaliśmy wysłać paczki gratisowych roślin w ramach rekompensaty. Tak więc, my działamy cały czas, w mojej ocenie możliwie dobrze i sprawnie, co nie zmienia faktu, że będziemy pracowali nad obsługą klienta cały czas, tak żeby 100% było zadowolonych, choć to chyba niemożliwe :) Dlatego też, moje odczucia co do wymówienia sponsoringu są kompletnie niespójne z tym czym jak tłumaczy, kierowała się administracja, tudzież Cephalotous. Inna sprawa, że specjalnie na pewno nigdy nie będziemy o ten sponsoring zabiegać, czy też prosić, gdyż przynosił on większą korzyść administracji/forumowiczom r-o, niż firmie.

 

  Cytat
Na początek, chciałbym zaznaczyć, że zdjęcie reklamy i sponsoringu firmie Roraima nie miało absolutnie żadnego związku z tematem dotyczącym wystawy tworzonej przez tę firmę.

Krzyśku, chyba nieco mijasz się z prawdą, ponieważ pisałeś mi po wystawie, "żebyś się nie ździwił jak mi wymówisz sponsoring", niestety nie mogę posłużyć się dokładnym cytatem, bo ze względu na utratę fundatora musiałem usunąć praktycznie wszystkie PW.

 

Co do forum - podjęliśmy decyzje, że na utworzenie nowego, jest teraz miejsce i odpowiedni czas i tak też zrobiliśmy. Mamy mnóstwo energii, wiedzy i wszelakich środków, aby je rozwijać i tak też będziemy robić. Myślę tutaj na tym warto zakończyć dyskusje. Jeśli ktoś nie wierzy - sam się za jakiś czas przekona.

 

A poza tym, bardzo śmieszy mnie postawa kilku osób, które wspólnie, przy każdym temacie próbują krytykować Roraimę :) Pisząc kolejne posty, mam wrażenie, że zaczynacie się trochę sami ośmieszać i poniżać. Obawiam się, że gdybyśmy zaczęli rozdawać rośliny za darmo, również spotkałoby się to z Waszą krytyką. To przykre. Gratuluje chłopaki samozaparcia, tylko pod każdym postem powinniście podpisywać jakimi motywami się kierujecie, byłoby bardziej uczciwie.

 

Byłoby idealnie gdyby można było zamknąć ten temat, bo niestety nie mam ochoty odpisywać kilku osobom 10 razy na praktycznie te same wiadomości, sformułowane w inny sposób.

 

 

Pozdrawiam,

Michał

Edytowane przez Mekk
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I na tych słowach proponuję wszystko zamknąć. Jeśli ktoś uważa, że za bardzo zaangażowałem się w temat, to ma święte prawo tak myśleć - tak samo jak ja mam prawo wyrazić swoją opinię (w końcu poza moderatorem jestem też UŻYTKOWNIKIEM tego forum ;) ). Po prostu uznałem, że kilka kwestii zasługiwało na wyjaśnienie. Amen i basta.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamykam temat, gdyż wszystkie strony się już wypowiedziały. Żeby nie było w przyszłości sytuacji, że ktoś, coś, jakoś powiedział, to moja prywatna korespondencja z Mekk'iem zostanie utrwalona pod postacią zrzutów z ekranu, czyli bez możliwości ingerencji w jej zawartość. Ja ją w dalszym ciągu posiadam kompletną. Gdyby zaistniała konieczność jej ujawnienia, to ja nie mam nic do ukrycia.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.