Aron84 Napisano 4 Lipca 2006 Share Napisano 4 Lipca 2006 A ja dzisiaj malo nie upieklem moich roslinek Postawilem je na parapecie (zachodnie okno) i poszedlem, wrocilem po kilku godzinach a tutaj na mucholowce zobaczylem brazowa plame na pulapce, po chwili spostrzeglem sie, ze tak bylo na kilku listkach, dotknalem torfu a on byl dosc goracy Cale szczescie, ze to zauwazylem bo jeszcze chwila i by moglo byc za pozno Inna sprawa to moja drosera madagascaris (czy jakos tak, slaby z laciny jestem), poszedlem sobie z dziewczyna na spacer (na jakas polanke) i wzialem rosiczke. Najpierw podjechalem po dziewczyne, pozniej pobyt na polance i wieczorem powrot.. Postawilem doniczke z tylu na polce w samochodzie a jak dojechalem do domu to zauwazylem, ze caly torf jest na polce a doniczka przewrocona.. Znalazlem rosiczki (3 tam rosly) i jak sie okazalo jednej sie cos stalo w czubek, zaczyna schnac, wiec nie wiem, czy to przezyje, zobaczymy (dzialo sie to jakies 2 tyg temu ), ogolnie rosiczki zmarnialy troszeczke, wczesniej wygladaly naprawde slicznie i mam nadzieje, ze wiecej bledow nie popelnie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prezes_90 Napisano 6 Lipca 2006 Share Napisano 6 Lipca 2006 co prawda ja takich większych błędow nie popełniłem w hodowli ale moj kolega tak a mianowicie....Kupilismy razem 2 muchołowki, podlewał NIE odstaną kranowką, trzymał ją na biurku przy komputerze ( 0 swiatła) . Po 2 tygodniach kazał mi do siebie przyjsc bo cos z rosliną jest nie tak, zachodzę, a ona cała czarna, niestety, nie dalo rady jej odratowac mimo prób z mojej strony.. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eQuadoR Napisano 8 Lipca 2006 Share Napisano 8 Lipca 2006 noi najgłupsza sprawa... wpadła mi do kibla doniczka z d.intermedią.... ehh A jak tam wpadła ? Jakie tego buły konsekwencje? Ja jeszcze żadnych błędów nie popełniłem - wszystko przede mną (oby nie) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamilÓś Napisano 8 Lipca 2006 Share Napisano 8 Lipca 2006 wycieralem doniczke papierem toaletowym i się wymskneła.... Moge zaaktualizować porażki: +ugotowałem d.prolifera Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kwasek Napisano 14 Lipca 2006 Share Napisano 14 Lipca 2006 kiedyś kupiłem sobie N.northiana (mój pierwszy owadożer) którego włożyłem do szklanej kuli gdzie zdech z powodu złej wentylacji :cry: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prezes_90 Napisano 14 Lipca 2006 Share Napisano 14 Lipca 2006 hehe miło Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Riv Napisano 14 Lipca 2006 Share Napisano 14 Lipca 2006 Zostawiłam roślinki pod opieką siostry....: Nie pamiętała jak podlewać dzbanka to stwierdziła ze nie podleje go wcale.... heh... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shapi Napisano 15 Lipca 2006 Share Napisano 15 Lipca 2006 Zostawiłam roślinki pod opieką siostry....: kurde wolę nie wiedzieć jak moje roślinki wytrzymają 2 tyg bezemnie, pod opieką kumpla. R.I.P :razz: Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neo_constantine Napisano 15 Lipca 2006 Autor Share Napisano 15 Lipca 2006 Ja dzisiaj popełniłem pewien błąd otuż moją D.M Red Piranhe wypuściłem z rąki wpadła wprost do keramzytu zalanego wodą :/ Po podniesieniu doniczki zauważyłemże wszystkie pułapki się zamkneły, mało tego chyba jeden liść się złamał :/. Mam nadzieje że z tego wyjdzie. MORAŁ? Jak jesteś fajtłapą nie bierz do ręki doniczek z Muchołowkami Red Piranha Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fremik Napisano 17 Lipca 2006 Share Napisano 17 Lipca 2006 u mnie jak narazie to tylko zostawiony na biurku zaraz po zakupie N fusca x maxima który został lekko przypalony i przetankowanie dionejki M nic ciekawego i przykrego sie nei stało, ale trzeba sie uczyc na własnych błędach chociaż cudze też się przydają :D:D pzdr Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzegorzP.J Napisano 21 Lipca 2006 Share Napisano 21 Lipca 2006 odpukac wsjo narazie idzie ok Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PunkPrince Napisano 7 Sierpnia 2006 Share Napisano 7 Sierpnia 2006 ja z moimi dzbanecznikami zrobiłem straszną głupotę (większą jest jedynie podlewanie rosiczek krwią z kurczaka co kiedys znalazłem na necie...) wstawiłem do akwarium z dzbanecznikami kubek z wodą i grzałką... chciałem podwiększyć wilgotność, a zamiast tego podniosłem temperature ponad 50 stopni... do tej pory liście mi gniją... I kolejny błąd : Do akwarium z dzbanecznikami wsadziłem sarracenie pupruere(czy jak to sie pisze) kilka dni puźniej znalazłem zgnitą brązową mase w doniczce... I następy błąd: wsadziłem moją muchołówke do lodówki na zime.. bez przykrycia i chyba zabardzo ją podlewałem, bo na wiosne wyciągłem z lodówki papke pleśni w doniczce.... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abdel_k9 Napisano 13 Sierpnia 2006 Share Napisano 13 Sierpnia 2006 Coż ja poki co to wpierw wystawilem muchołowki na zbyt duze slonce co poskutkowalo przypaleniem, a pozniej dolewalem wode do podstawki zaraz po wyschnieciu co poskutkowalo przelaniem. Tym samym od miesiaca moje roślinki dochodza powoli do siebie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nelchael Napisano 16 Sierpnia 2006 Share Napisano 16 Sierpnia 2006 Capensis 3 mm dałem żywą larwę ziemiórki. Zmasakrowała i przysypała ziemią oba żywe liście. Jeden z nich amputowałem, drugi odpadł. Roślinie został w efekcje jeden nie otwarty. Potem wyjechałem na siedem dni- roślina była podlana w międzyczasie tylko raz, czyli 2 razy przeschła. I co najlepsze: Po dojściu do siebie stwożyła nowy stożek wzrostu i ma już 3 nieotwarte liście.. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beholder Napisano 18 Sierpnia 2006 Share Napisano 18 Sierpnia 2006 Ja bym o mało nie zatopił mojej muchołówki ale dzieki pomocy forumowiczów wszysko wróciło do normy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi