frugosz Napisano 29 Września 2014 Share Napisano 29 Września 2014 Witam, Od paru tygodni coś niedobrego dzieje się z moimi rosiczkami. Wyglądają tak jakby wysychały,ale kilka z nich jakby gniły. Na wiosnę sadziłem nasionka i wszystkie pięknie wyglądały a teraz to cienko to widzę. Parę z nich już nadają się do wywalenia. Ratujcie pozostałe Fotki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d6a25e7aa1f8cab7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b6be2fe0ded59f1d.html Nowy torf już się moczy. Na dniach będę przesadzał te które jeszcze można uratować Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 29 Września 2014 Share Napisano 29 Września 2014 Przede wszystkim przesadź je do nowego podłoża i polecam plastikowe doniczki. Jak je podlewałeś ? Non stop stały w wodzie? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frugosz Napisano 29 Września 2014 Autor Share Napisano 29 Września 2014 (edytowane) Były w plastikowych(większość). No stały w wodzie cały czas a podlewam do podstawki Edytowane 29 Września 2014 przez frugosz Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frugosz Napisano 29 Września 2014 Autor Share Napisano 29 Września 2014 Co zrobić z tymi pognitymi? Wywalić czy przesadzić? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emczer Napisano 29 Września 2014 Share Napisano 29 Września 2014 Jak nie ma nic zielonego, wywalić. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frugosz Napisano 29 Września 2014 Autor Share Napisano 29 Września 2014 (edytowane) Jak nie ma nic zielonego, wywalić. No a te ze zdjęcia? Suche liście obcinać? Edytowane 29 Września 2014 przez frugosz Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevillo Napisano 29 Września 2014 Share Napisano 29 Września 2014 Są strasznie niedoświetlone. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
allgreen Napisano 29 Września 2014 Share Napisano 29 Września 2014 Szczególnie widać to po capensisach, ale prawdopodobnie wszystkie miały niedostatek światła w stosunku do dostarczonej wody, więc pewnie zgniły od przelania. Nie wiem czy to możliwe, nigdy mi się coś takiego nie stało, ale tak to mi wygląda. A capensisy to odporne stwory więc nie będzie z nimi źle. Moim zdaniem wystawić na lepsze stanowisko świetlne i/lub ograniczyć nieco podlewanie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frugosz Napisano 29 Września 2014 Autor Share Napisano 29 Września 2014 (edytowane) Szczególnie widać to po capensisach, ale prawdopodobnie wszystkie miały niedostatek światła w stosunku do dostarczonej wody, więc pewnie zgniły od przelania. Nie wiem czy to możliwe, nigdy mi się coś takiego nie stało, ale tak to mi wygląda. A capensisy to odporne stwory więc nie będzie z nimi źle. Moim zdaniem wystawić na lepsze stanowisko świetlne i/lub ograniczyć nieco podlewanie. Od 2 tygodni nie doświetlałem,przeprowadzka. Był taki jeden dzień ,że w tym bałaganie nie podlałem ich ale do końca sucho to w podstawce nie miały. A mam obcinać te suche liście? Edytowane 29 Września 2014 przez frugosz Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 29 Września 2014 Share Napisano 29 Września 2014 (edytowane) Od 2 tygodni nie doświetlałem,przeprowadzka. Był taki jeden dzień ,że w tym bałaganie nie podlałem ich ale do końca sucho to w podstawce nie miały. A mam obcinać te suche liście? Czym doświetlałeś rośliny i ile godzin dziennie ? Czyli rozumiem, że po przeprowadzce pogorszył się stan roślin ? Jeden dzień jak nie podlejesz to nic się nie stanie, ba, nawet lepiej dla roślin. Nalewaj wodę do podstawki, gdy "wypiją" wszystko zrób jeden lub dwa dni przerwy i znowu. Musisz podlewanie dostosowywać do warunków które panują obecnie, czyli gdy masz upalne i suche dni to woda w podstawce non-stop, gdy dni deszczowe i pochmurne to wtedy stosuj te kilka dni przerwy Capensisy to rośliny bardzo wytrzymałe, więc jestem zaskoczony takim stanem rzeczy. Edytowane 29 Września 2014 przez Crespo Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 29 Września 2014 Share Napisano 29 Września 2014 Podstawowy problem tych roślin to tak jak zauważył allgreen, to absolutny brak światła. One po prostu tragicznie głodują. Jak chcesz, żeby Ci zimę przetrwały, to je wystaw na słońce, na południowy parapet. Muszą mieć słońce, lub mnóstwo światła sztucznego. One są po prostu tragicznie zagłodzone. Żal mi ich. :/ Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frugosz Napisano 29 Września 2014 Autor Share Napisano 29 Września 2014 Czym doświetlałeś rośliny i ile godzin dziennie ? Czyli rozumiem, że po przeprowadzce pogorszył się stan roślin ? Jeden dzień jak nie podlejesz to nic się nie stanie, ba, nawet lepiej dla roślin. Nalewaj wodę do podstawki, gdy "wypiją" wszystko zrób jeden lub dwa dni przerwy i znowu. Musisz podlewanie dostosowywać do warunków które panują obecnie, czyli gdy masz upalne i suche dni to woda w podstawce non-stop, gdy dni deszczowe i pochmurne to wtedy stosuj te kilka dni przerwy Capensisy to rośliny bardzo wytrzymałe, więc jestem zaskoczony takim stanem rzeczy. Będę tak robił. DO tej pory podlewałem cały czas. Bardzo przydatna rada Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frugosz Napisano 29 Września 2014 Autor Share Napisano 29 Września 2014 (edytowane) Bez przesady. Rośliny systematycznie doświetlałem. Specjalna świetlówka 25W 6500k ,1520lm Z tego co koledzy z forum pisali dobra świetlówka. A okna mam od zachodu. Nawet koledzy z forum pisali ,że zaskakująco szybko rosną i bardzo dobrze wyglądają. Edytowane 29 Września 2014 przez frugosz Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 29 Września 2014 Share Napisano 29 Września 2014 Sam sobie odpowiedziałeś właśnie Stosowałeś doświetlanie, a nagle z niego zrezygnowałeś i roślina stoi na zachodnim parapecie, gdzie przy obecnej długości dnia dostaję niewiele światła ... w połączeniu ze stałym dostępem do dużej ilości wody na wyniki nie trzeba było czekać długo. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frugosz Napisano 29 Września 2014 Autor Share Napisano 29 Września 2014 Sam sobie odpowiedziałeś właśnie Stosowałeś doświetlanie, a nagle z niego zrezygnowałeś i roślina stoi na zachodnim parapecie, gdzie przy obecnej długości dnia dostaję niewiele światła ... w połączeniu ze stałym dostępem do dużej ilości wody na wyniki nie trzeba było czekać długo. Racja. Dzięki wielkie pozdrawiam. Dam znać za parę tygodni czy wasze rady podziałały. Tylko nikt mi jeszcze chyba nie odpowiedział czy mam poobcinać te zeschnięte liście ,ale zaraz je obetnę Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się