Narcyz Napisano 7 Listopada 2014 Share Napisano 7 Listopada 2014 Od niedawna dzieje się coś dziwnego z moją D.admirabilis. Wiem że stare liście czernieją i to dość w dużej ilości u tego gatunku ale to już przesada ;D Jakieś podpowiedzi? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 7 Listopada 2014 Share Napisano 7 Listopada 2014 Nie wieje na nią przypadkiem suche powietrze z grzejnika? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Narcyz Napisano 7 Listopada 2014 Autor Share Napisano 7 Listopada 2014 No właśnie że nie. Stoi w pomieszczeniu o stałej temperaturze z niewielkimi spadkami w nocy. Nawet nie rozwinęła pąków na pędzie do końca by cos ją mogło osłabić. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hesperyda Napisano 7 Listopada 2014 Share Napisano 7 Listopada 2014 Czasami dzieje się tak z moimi. Zaczynają czernieć aż w środku zostanie tylko trochę zielonego i zdycha. Jeszcze nie odkryłam przyczyny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sphagnum Napisano 7 Listopada 2014 Share Napisano 7 Listopada 2014 Tak samo miałem zawsze z D. aliciae i również nie odkryłem przyczyny. Doraźnie pomagało zazwyczaj przesadzenie do nowego podłoża, ale po kilku miesiącach rośliny znowu wracały do procesu agonii... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 7 Listopada 2014 Share Napisano 7 Listopada 2014 A nie miałeś problemu z mszycami czy coś? Bo aż dziwne że tak nagle i gwałtownie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niekumaty Burak Napisano 7 Listopada 2014 Share Napisano 7 Listopada 2014 ... Bo aż dziwne że tak nagle i gwałtownie To nie jest dziwne, u mnie też niekiedy tak było. Gwałtownie schodziły (z padołu łez) tylko kupione, rozmnożone przeze mnie były bardziej żywotne. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dokkrb Napisano 7 Listopada 2014 Share Napisano 7 Listopada 2014 (edytowane) Wydaje mi się że potrzebuje zimowania, przez niektórych jest klasyfikowana jako wieloletnia rosiczka strefy umiarkowanej (patrz Glistering Carnivores S. McPhersona), podobnie jak D. aliciae, D. capensis, D. dielsiana, D. slackii, D. cuneifolia, D. hamiltonii itd. Przez Petera D'Amato klasyfikowane jak rozetowe rosiczki subtropikalne, wystarczy popatrzeć na ich wytrzymałość na temperatury nawet do -7 st. choć często wtedy tracą rozetę i odbijają z korzenia, w naturze na pewno mają czas na odpoczynek przy niższych temperaturach. Zauważyłem że u mnie na pewno potrzebują takiego odpoczynku rośliny uprawiane w szklarni czy fitotronie ciepłym, gdzie jest ciągle temp. ok. 22-24 st. Wszystkie powyższe gatunki u mnie jak nie odpoczną to padają (ostatnio spisałem na straty D. slackii, ale po odpoczynku jaki sobie sama zrobiła odbiła). Ja zaobserwowałem to bardzo ładnie na D. capensis, który robi sobie jak twój admirabilis odpoczynek, czernieje większość liści zostaje zielony tylko stożek wzrostu, a czasem tworzy się zimowy turion silnie owłosiony, jeżeli wtedy nie zapewnię im chłodniejszych warunków (krótkie zimowanie lub dłużej warunki górskie) to większość pada, część na ogół odbija od korzenia, a tylko niektóre rosną dalej. Przy dość intensywnym metabolizmie w wysokiej temp. rośliny nie wytrzymują, bo nie są to rośliny tropikalne. Edytowane 7 Listopada 2014 przez dokkrb Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Narcyz Napisano 7 Listopada 2014 Autor Share Napisano 7 Listopada 2014 (edytowane) Właśnie zaczeło się to dziać raptownie. Z mszycami nie miałem nigdy problemu. Roślina była zakupiona w tym sezonie. No cóż będę dalej jej zapewniał jak najepsze warunki i liczył na cud że odbije z chęcią dalszego życia. Chyba że może to wpływ ziemiórek bo zaobserwowałem w ciągu kilku miesięcy 3 dorosłe muszki tego gatunku. Edytowane 7 Listopada 2014 przez Narcyz Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 7 Listopada 2014 Share Napisano 7 Listopada 2014 Chyba że może to wpływ ziemiórek bo zaobserwowałem w ciągu kilku miesięcy 3 dorosłe muszki tego gatunku. Jeśli jest tak jak piszesz to całkiem możliwe, że sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Zastosowałeś jakąś chemię czy coś ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karaluch Napisano 7 Listopada 2014 Share Napisano 7 Listopada 2014 Nie chcę Cię martwić, ale potwierdzam wcześniejsze wypowiedzi. Te rosiczki umierają, od tak po prostu. Weź chłopie wyrwij ze dwa liście i wrzuć do destylki w słoiku lub do torfu w celu próby rozmnożenia (tak bym zrobił ja). Dla mnie to już po niej. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Narcyz Napisano 7 Listopada 2014 Autor Share Napisano 7 Listopada 2014 Nie nie stosowałem chemii, muszki widziałem tylko w terra z innymi roślinami ale możliwe że mogły się i gdzie indziej dostać. Chyba spróbuje jeden liść do destylki a drugi na torf wrzucić. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 8 Listopada 2014 Share Napisano 8 Listopada 2014 Miałęm D. admirabilis krótko, ale podobną sytuację miewam sporadycznie z D. aliciae. Dopóki jest dość ciepło na zewnątrz, trzymam je na dworze. Niedawno wszystkie moje parapetowe rosiczki w tym D. madagascarensis przeżyły noc z -1*C, jedynie D. paradoxa bardzo nie lubiła tych chłodnych temperatur, ale D. nidiformis, D. dielsiana, D. aliciae i D. capensis, rosną jakby nigdy nic. Poza tym doświetlasz Ty ją jakoś? Trzeba wziąć pod uwagę, że D. admirabilis lubi dużo światła, o tej porze u nas, jak trzymana jest na południowym parapecie, to słońca jest tyle co nic, a dzień bardzo krótki. To może być też efekt głodu. Kolejna sprawa, to, Twoja roślina kwitnie. D. capensis, D. aliciae zdecydowanie marnieją podczas kwitnienia, zaobserwowałem to już wielokrotnie. U mnie w tym roku D. aliciae kwitła w środku lata, w czasie prażącego słońca, tylko w ten sposób nie dało się odczuć, żeby miało to na nią negatywny efekt, ale już jej kwitnienie dobiegło końca. Torebki nasienne zawiązane, teraz pęd i torebki nasienne powoli wysychają. Twój jest całkiem zielony, nie wiem jak ma się na szczycie. To nie jest właściwa pora na kwitnienie. Nie pozwoliłbym żadnej rosiczce zakwitnąć o tej porze, jeżeli nie wynikałoby to z jej cyklu (np. stricte tropikalne gatunki, trzymane w terrarium ze stałymi warunkami). Zetnij ten pęd. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Narcyz Napisano 9 Listopada 2014 Autor Share Napisano 9 Listopada 2014 Tak doświetlam ją także dwoma świetlówkami. Zaczynała już u mnie kwitnąć jakoś sierpień/wrzesień gdy ją kupiłem. Pęd mogę ściąć ale zaczął już sam brązowieć od wierzchołka. Co do D.capensis i D.Aliciae także zaobserwowałem dość duże osłabienie podczas kwitnienia. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się