Skocz do zawartości

Tłustosze początkującego


Dziuber

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry

 

To mój pierwszy post na forum i jednocześnie prośba o pomoc. Jakiś czas temu zachęcony lekturą forum postanowiłem kupić sobie kilka roślin owadożernych. Żadnych rarytasów, po prostu coś na początek. Wśród nich był tłustosz, który niestety dotarł do mnie w stanie delikatnie mówiąc bardzo złym. Z przesyłki udało mi się wygrzebać stożek wzrostu z kilkoma liśćmi i trochę połamanych liści. Stożek wzrostu wsadziłem do doniczki i po kilku tygodniach wygląda następująco:

post-6786-1415741497_thumb.jpg

 

I od razu kilka pytań:

1. Czy nie za mokro?

2. Jego liście różnią się od tych, które miał oryginalnie. Czy dlatego, że są młode? A może to rozeta zimowa?

 

Zebrane liście próbowałem "ukorzenić" według znalezionego na forum przepisu i z dwoma się udało:

post-6786-1415741716_thumb.jpg

 

3. Czy już można je przenieść do normalnego podłoża?

4. Czy mogę posadzić je w jednej doniczce z roślina z pierwszego zdjęcia?

 

Dostałem też drugiego tłustosza, taka sama hybryda jak ten uszkodzony, ale już w dużo lepszym stanie:

post-6786-1415741826_thumb.jpg

5. Co zrobić z tym uszkodzonym liściem? Zostawić? Oderwać?

 

Mam jeszcze kilka pytań ogólnych:

6. Jak zimować te tłustosze? Czy mogę razem z muchołapkami? Nieogrzewane jasne pomieszczenie o temp. 10-15C. Czy te małe nie są za młode na takie zimowanie? Wyczytałem na forum, że zimowanie tłustoszy meksykańskich nie jest konieczne, czy jednak nie jest wskazane dla prawidłowego rozwoju rośliny?

7. Czy dobrze je podlewam? Leję ok 1 cm wody destylowanej na podstawek. Czekam jak wyschnie i po 3-4 kolejnych dniach podlewam ponownie.

8 Jak oceniacie ogólny stan roślin ze zdjęć?

 

Z góry bardzo dziękuję za wszelkie uwagi.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

 

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo nie podoba mi się podłoże w którym rosną, przypomina zwykłą ziemie. Jeżeli jest to torf, to jest koszmarnej jakości. Aż dziw, ze chcą w tym rosnąć.

 

Podlewać tak, że jak woda w podstawku wyschnie i podłoże lekko zacznie podsychać, to znowu podlać. Tak powinno się podlewać tłustosze.

 

Nie mają rozety zimowej, co nie znaczy, że jeszcze nie mogą jej wytworzyć. Wygląda to na P. Weser, który nie specjalnie musi być zabierany w zimne miejsce na zimę. Czasem tylko ograniczone podlewanie ze zmniejszoną wilgotnością podłoża na okres zimowy, wystarczy. Zimowa rozeta ma małe liście, za to ma ich sporo. Coś podobnego do tego, ale może też być ułożona na płasko: http://www.sarracenia.com/photos/pinguicul...nguhyb05004.jpg

 

Żadna roślina nie jest za młoda na zimowanie. W naturze kilkumiesięczne siewki przecież też zimują, nie chodzi o to, że to jest mieszaniec, bo w naturze pory roku następują po sobie niezależnie wprowadzając w spoczynek rośliny.

 

Pierwsza roślina wygląda jakby umierała w tym podłożu. Można hodować rośliny w jednej zbiorczej donicy, jeżeli mają podobne wymagania, czyli ten sam tym rośliny, jak najbardziej.

 

Uszkodzony liść odłam w miejscu uszkodzenia, resztę zostaw, bo jest żywy i fotosyntetyzuje.

 

Poza pierwszą rośliną pozostał wydają się być w dość dobrym stanie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Po zdjęciu to trudno ocenić :) Ale roślinie lepiej byłoby w dobrej jakości torfie zmieszanym z tym gruboziarnistym piaskiem, w którym robiłeś sadzonki :) Zmieszane pół na pół albo nawet z przewagą piasku.

2. Jeżeli roślina wytwarza kolejne liście mniejsze i w postaci zwartej rozetki, to jest to rozeta zimowa.

3. Można, ale do mieszanki torf:piasek.

4. Jeśli pierwsza roślina już zimuje, to lepiej do oddzielnej.

5. Urwać w miejscu uszkodzenia.

6. Temperatura 10-15 stopni jest jak najbardziej odpowiednia, może być i nawet ciut wyższa. Do uśpienia tłustosza bardziej przyczynia się mała ilość światła, rośliny potrafią iść spać też temperaturze 18-20 stopni. Oczywiście dla dobrego odpoczynku można je wstawić do chłodu, jeśli masz takie miejsce. I wtedy podlewasz naprawdę oszczędnie, byleby podłoże było ledwie wilgotne. Zimowa rozeta zachowuje się jak sukulent.

Natomiast nie ma co na siłę usypiać rośliny, jeśli nie musisz. Jeśli jej nie doświetlasz i stoi np. przy samej szybie to od lekkiego chłodu i rozszczelnionego okna oraz braku słońca sama powinna usnąć. Z tym że tłustosze na ogół usypiają dość późno, często nawet w grudniu-styczniu i mogą spać nawet do maja-czerwca. Z moich jedynie P. cyclosecta ma już zimową rozetę. Tych co mają iść spać nie doświetlam, okno jest często uchylone, na razie czekam :)

7. Zależy jaka wysoka doniczka. Ja na 7 cm doniczkę leję 0,5-1 cm, nie wyliczam tego co do milimetra :) Na 5 cm doniczkę lałbym z 0,5 cm. Powtórne podlewanie po kilku dniach od wyschnięcia. Ale to też zależy od rodzaju podłoża. Pamiętaj, że czysty torf dużo dłużej będzie trzymał wodę niż zmieszany z piaskiem i/lub perlitem. Do tego czysty torf dużo gorzej znosi zimowe przesychanie - mocniej się zbije niż mieszanka,

8. Pierwsza wygląda tak sobie, ale jak się rozleciała w transporcie to trudno oczekiwać cudów. Reszta OK.

Edytowane przez hddk
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszelkie porady.

 

Bardzo nie podoba mi się podłoże w którym rosną, przypomina zwykłą ziemie. Jeżeli jest to torf, to jest koszmarnej jakości. Aż dziw, ze chcą w tym rosnąć.

W takim podłożu dotarły do mnie od sprzedawcy. Na jakie je zmienić? Torf i żwirek 1:1? Żwirek jakiej granulacji? Sadzić do suchego, czy wilgotnego podłoża? Czy po przesadzeniu zrobić przerwę w podlewaniu?

 

Żadna roślina nie jest za młoda na zimowanie. W naturze kilkumiesięczne siewki przecież też zimują, nie chodzi o to, że to jest mieszaniec, bo w naturze pory roku następują po sobie niezależnie wprowadzając w spoczynek rośliny.

Czyli nie zaszkodzi im zimowanie z muchołapkami? Oczywiście przy ograniczonym podlewaniu.

 

Pierwsza roślina wygląda jakby umierała w tym podłożu.

Czy jest szansa, że dojdzie do siebie po przesadzeniu?

 

Bardzo dziękuję. Już chyba większość moich wątpliwości została wyjaśniona.

 

6. Temperatura 10-15 stopni jest jak najbardziej odpowiednia, może być i nawet ciut wyższa. Do uśpienia tłustosza bardziej przyczynia się mała ilość światła, rośliny potrafią iść spać też temperaturze 18-20 stopni. Oczywiście dla dobrego odpoczynku można je wstawić do chłodu, jeśli masz takie miejsce. I wtedy podlewasz naprawdę oszczędnie, byleby podłoże było ledwie wilgotne. Zimowa rozeta zachowuje się jak sukulent.

 

I tak zimuję kolekcję kaktusów, więc dostawienie na zimowisko kilku roślin więcej nie jest problemem.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Edytowane przez Cephalotus
Proszę edyttować swoje posty, zamiast pisać jeden pod drugiem.
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gruboziarnisty piasek, 1-2 mm, 1-3... ten ze zdjęcia z sadzonkami wygląda na dość gruby. Ważne żeby nie był tak drobny jak plażowy i najlepiej grubszy niż piaskownicowy :) Możesz też dodać agroperlitu 2-6 mm albo drobnego keramzytu 1-4 mm. Proporcja 1:1 jest OK, może być też mniej torfu niż dodatków. Im mniej torfu tym szybciej będzie przesychać, bo te żwirki nie trzymają tak wody jak torf. Sadzisz do wilgotnego podłoża i podlewasz normalnie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz zimować z muchołówką, tylko wtedy już nie z zakresu temperatur 1-10, a bliżej tych 10*C. Sadzić najlepiej w wilgotny, bo suchy kiepsko nasiąka i nawet jak pierwszy raz po posadzeniu podlejesz, to nic się nie stanie. Nawet jakbyś trzymał stale w podstawce z wodą, to akurat ten mieszaniec dużo wybacza, jednak tego już nie polecam.

 

Ten zabiedzony wymaga intensywnego doświetlania. Dopóki żyje, zawsze jest szansa, że dojdzie do siebie, jednak trochę mu to zajmie.

 

A, mówi się muchołówki, nie muchołapki. :wink:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten zabiedzony wymaga intensywnego doświetlania. Dopóki żyje, zawsze jest szansa, że dojdzie do siebie, jednak trochę mu to zajmie.

Wstawię go pod świetlówki, do mnożarki do wysiewów kaktusów. Tylko czy temperatura ok 28-32C mu nie zaszkodzi?

 

A, mówi się muchołówki, nie muchołapki. :wink:

Dziękuję. Obiecuję poprawę :)

 

Mam jeszcze jedno pytanie. Jak szybko tłustosze rosną? Jak dobrać wielkość doniczki?

I jeszcze jedno. Stosujemy drenaż?

 

Jeszcze raz dziękuję za wszelkie porady.

Pozdrawiam

Krzysztof

Edytowane przez Dziuber
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.