Skocz do zawartości

Dziwne kulki


agusia6100

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ! jestem tutaj nowa i jakby tego było mało to moje pierwsze forum w życiu także dopiero ogarniam pisanie tematów <nie wiem czy to dobrze zrobiłam jakby coś to proszę o zwrócenie uwagi :) > Zakupiłam sobie na allegro nasionka rosiczek <mix> i muchołówek.. zasadziłam je razem <ponieważ tak były w opakowaniu> rosiczki mają już po około 3 cm i ciągle wychodzą nowe, a muchołówki były dwie, ale coś się z nimi dzieje bo chyba usychają ;/ pojawiły mi się chyba ziemiórki bo czytałam troszkę na ten temat u Was i widziałam larwę.. ale martwię się kulkami, które pojawiły mi się na torfie.. czy to mogą być jaja tych ziemiórek? a może jakieś inne dziadostwo? Mieszkam na wsi i podlewam je deszczówką i wszystko zawsze było dobrze.. nie przesadzałam ich jeszcze bo się boję o małe korzonki.. Proszę o jakieś porady :) Wesołych i Szczęśliwego :)

 

p.s. zdjęcia zrobię jutro bo dziś już ciemno

 

 

 

Aga :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żółto-brązowe kulki na torfie to na 99% wykwity soli - więc albo woda, którą podlewasz, ma dużo minerałów, albo podłoże było słabo odsolone.

 

Proponuję zmienić wodę na demineralizowaną/destylowaną, przydałoby się również wymienić podłoże, skoro pojawiają się już wykwity soli na powierzchni.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może to trzęsidło, rodzaj sinic. Nie jestem pewien czy sinice szkodzą roślinom owadożernym, ale podejrzewam, że nie. Dla pewności możesz je delikatnie zebrać z podłoża. Oczywiście zdjęcie powinno wszystko wyjaśnić.

Edytowane przez blueb
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś mam zamiar je przesadzić bo się wystraszyłam tych ziemiórek bo coś małego latało ostatnio koło tego i rosiczki je sobie łapały.. czy one są groźne dla człowieka? mam w domu roczną córeczkę i nie chciałabym aby coś jej się stało :( poniżej zamieszczam zdjęcia tych kulek oraz mojej upadającej już muchołówki.. aa na brzegu 'doniczki' :P widzę małe 'jajka' to też te wykwity czy może jednak ziemiórki??

 

Fakt faktem, zdażyło się raz <może z miesiąc temu> że nie miałam deszczówki więc podlałam troszkę na spodek wodę żywiec... zawaliłam chyba bardziej niż jakbym kranówy nalała.. ehhh.. mam nadzieję, że nie zniszczę przez to roślinek ? ;/

post-6943-1419769216_thumb.jpg

post-6943-1419769225_thumb.jpg

post-6943-1419769235_thumb.jpg

post-6943-1419769244_thumb.jpg

post-6943-1419769255_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymień podłoże, nowe nasyp do krawędzi doniczki bo siewki teraz rosną w cieniu. Z wodą mineralną to był istny zamach na rośliny. Nie powtarzaj tego nigdy. Najlepsza dla roślin będzie woda demineralizowana(czyli zupełna odwrotność mineralki) lub z filtra odwróconej osmozy.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadziłam je ładnie w odstępach.. a czy z moich biednych muchołówek coś się jeszcze odrodzi?? zauważyłam na końcu jednej łapki, że jest czarna końcówka.. czy to od słońca? Jak ewentualnie mogę im pomóc?? dodam, ze to moje pierwsze owadożerne kwiatki w życiu więc niestety się na nich nie znam :P ale zapał mam ogromny :))

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ! tak! oczywiście, że są to rośliny :) miałam ciężki dzień wczoraj :)

Czy można muchołówki jakoś wspomóc zimą?? o muchę ciężko, a i tak mają jeszcze małe łapki...

Kiedy zacząć zimowanie owadożernych roślin? i czy wymagają tego zarówno muchołówki jak i rosiczki?

 

Jeśli powyższe pytania już gdzieś były to prosiłabym o taką informację i przepraszam jeśli się powtarzam :)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tych akurat rosiczek się nie zimuje, a muchołówki masz prawdopodobnie za małe, musisz je doswietlać (niech ktoś powie jakimi żarówkami, bo nie wiem) to będą ładnie rosnąć. Jeśli chcesz je dokarmiać i masz cierpliwość to mogłabyś hodować muszki owocówki.

Edytowane przez mrDIIL
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia, ale nie zdziwię się jak to jest Capensis, czyli rosiczka przylądkowa.

Muchołówki mogłabyś trzymać jeszcze normalnie bez zimowania, ale bez doświetlania będą marnie rosnąć.

Edytowane przez mrDIIL
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.