Skocz do zawartości

Moje pierwsze wysiane rosiczki


Maciek86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Trochę mało tego nasiałeś do każdej doniczki, wydaje mi się, że zaledwie po 2 sztuki. Pigmejki sieje się grupami ze względu na ich mikroskopijne rozmiary.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prezenty od pacjentek... jaki ten kraj skorumpowany :Dlol;)

Roślinki powinny pojawiać się +/- po dwóch tygodniach.

By kiełkowały doniczki muszą cały czas stać w wodzie, u Ciebie widać suszę w tej kuwecie :(

Gemmae jest w stanie wykiełkować po kilku dniach, jeśli jest świeże. ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gemmae jest w stanie wykiełkować po kilku dniach, jeśli jest świeże. ;)

 

Co kraj to obyczaj :Dlol

U mnie gemmae D.pulchella x nitidula zbierane przez Łukasha thanks kiełkowały w terminie jak napisałem.

I te świeżuteńkie i te zbierane jakiś czas wcześniej przetrzymywane w lodówce ;)

Więc nie wiem jakiego terminu dotyczy określenie świeże?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mało tego nasiałeś do każdej doniczki, wydaje mi się, że zaledwie po 2 sztuki. Pigmejki sieje się grupami ze względu na ich mikroskopijne rozmiary.

 

Słuchajcie, niestety nie wiedzialem do jakich rozmiarów dochodzą takie rosiczki dlatego też tylko po dwa nasionka. Zobaczymy jak to bedzie wyglądać i będzie to nauka na przyszłość :rotfl:

 

Na razie obserwuję, pilnuję poziomu wody i nie mogę się doczekać początków moich roślinek. Mam ogromną nadzieję że ładnie wszystko wzejdzie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 4 weeks later...

Witam serdecznie ponownie rolleyes,

 

chciałbym przedstawić Wam efekty mojego siewu, który miał miejsce 20.01 tego roku. Było to moje pierwsze doświadczenie z roślinkami owadożernymi, dlatego tym bardziej mam wielką radochę patrząc na te maleństwa. Dla przypomnienia miałem nasionka D. capensis "Albino", D.capensis "Typical" i D.spatulata "Lovellae". Niestety tylko dwie pierwsze odmiany wzeszły, "Lovellae" się obraziło i pokazało "figę z makiem".

 

A oto zdjęcia, co prawda jak na dwa miesiące to roslinki nie są zachwycających rozmiarów ale są:

 

D.capensis Typical

76569d9cbd4247a5med.jpg

f0eccf62d3928577med.jpg

 

D.capensis Albino

ad48608fa0c3099cmed.jpg

8edfa2b030c2dfbemed.jpg

 

W międzyczasie zakupiłem gemmae D.scorpioidoes, niby z tego typu nasionek jest praktycznie 100% kiełkowalności ale u mnie z 11 wzeszło tylko 4 :( ale czekam dalej.

8806a131d2ad597cmed.jpg

00482536cdcbd7bamed.jpg

 

a na koniec muchołówka, od tygodnia wynoszę ją do ogrodu i muszę powiedzieć że wygląda bardzo ładnie (jak dla mnie laika).

63f00117ca818241med.jpg

 

Wszystkie roslinki doświetlam przez noc codziennie, ale sam nie wiem czy ma to większy sens ale zawsze coś. Od tygodnia, kiedy mielismy ładne słońce wystawiam muchołówke rano do ogrodu a wieczorem zabieram ją do domu. Zastanawiam się czy moge już wystawiać także te małe rosiczki?? Czy nie jest jeszcze za zimno?? Dom mam zorientowany wschód/zachód i nie najlepiej u mnie ze słoneczkiem w mieszkaniu, ale za to w ogrodzie już co innego. Tylko nie wiem czy niskie jak na razie temperatury nie zaszkodzą młodym roślinkom.

 

Bardzo Was proszę o podpowiedzi i ocene moich okazów. Liczę na uwagi i cenne sugestie :rotfl:

Pozdrawiam.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. Muchołówka nie jest aż w takim dobrym stanie. Widać po niej, że ma bardzo mało światła (wydłużone ogonki liściowe), wygięte liście wskazują na przelanie/przesuszenie. Muchołówka zimowała? Wygląda tak, jakby nie miała spoczynku (wtedy wykluczają się wcześniejsze objawy, które wymieniłem).

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muchołówka nie zimowała, została zakupiona jakiś miesiąc temu w OBI. Myślę, że jej stan się poprawia od czasu kiedy wynoszę ją do ogródka ale to dopiero od tygodnia. Wypuściła również pęd kwiatowy ale go obciołem i wsadziłem do małej doniczki z torfem. Zobaczymy na razie jest zielony jeszcze, choć główka zczerniała.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście bym wyciągnął mucholka z tej drugiej, kolorowej doniczki. Może jest ona estetyczna, ale główna doniczka "tonie" w niej i stożek wzrostu oraz dolne części liści jak i torfu pewnie są zacienione. :)

 

Pamiętam jak sam rok temu wysiałem pierwsze rosiczki - to było dopiero przeżycie jak wykiełkowały! Powodzenia życzę oraz większej ilości miejsca, bo już nie ma odwrotu - w ciągu najbliższych trzech miesięcy na pewno zrobisz parę zakupów. :P

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaką wody używasz do siewek i w jakim torfie były wysiane ? Masz spore wykwity już na powierzchni. Muchołówka wygląda dość miernie, chociaż czego można się spodziewać po OBI, postaw ją na wschodnim parapecie i nie biegaj z nią każdego dnia z miejsca na miejsce, to nie ma najmniejszego sensu. Osobiście z wystawianiem do ogrodu bym się jeszcze chwilę wstrzymał, chociaż zdania będą zapewne podzielone na ten temat, poczekaj do początku kwietnia chociaż. Doświetlasz całą noc rośliny ?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muchołówka ewidentny brak światła (małe lub brak pułapek)

Mówisz, że doświetlasz - pytanie czym? Bo jeżeli jest to lampka biurowa, ze zwykłą żarówką o ciepłej barwie, to można takie doświetlanie sobie darować, ze względu na straty prądu i brak potencjalnych korzyści.

 

Od tygodnia, kiedy mielismy ładne słońce wystawiam muchołówke rano do ogrodu a wieczorem zabieram ją do domu(...) Zastanawiam się czy moge już wystawiać także te małe rosiczki?? Czy nie jest jeszcze za zimno??

 

W ten sposób tylko doprowadzisz roślinę do agonii, zmiana warunków, co pół dnia to dla roślin olbrzymi szok. Znajdź jej jedno stanowisko i nie zmieniaj go, co do wystawiania na dwór to jak dla mnie jest jeszcze za zimno.

 

Co do rosiczek,

W podstawkach nie widać kompletnie wody, trzymaj stały poziom w podstawce i nie pozwalaj podłożu przesychać !

Na ostatnim zdjęciu widać wykwity minerałów/soli, podlewasz zwykłą kranówką? Jeżeli tak to zmień na wodę destylowaną/demineralizowaną - dostępne w sklepach motoryzacyjnych, ogrodniczych, supermarketach itd.

 

To, że nie wszystkie nasiona wykiełkowały, nie znaczy że jeszcze tego nie zrobią. Mamy krótki dzień, mało światła więc podstaw do szybkiego kiełkowania nie ma. Chyba, że zapewnisz warunki bardzo odpowiednie dla danych gatunków, to pozwoli przyspieszyć kiełkowanie.

Edytowane przez wksek
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.