Skocz do zawartości

Polskie gatunki rosiczek. hodowla a nastepnie wysadzanie?


mati123

Rekomendowane odpowiedzi

kurcze jak miło , odrazu się odechciewa jak taki ktoś jak ty napisze takie niemiłe komentarze , napisalem jestem nowy, z tym tematem nie jestem zbytnio zapoznany, chciałem się poprostu dowiedzieć ...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze jak miło , odrazu się odechciewa jak taki ktoś jak ty napisze takie niemiłe komentarze , napisalem jestem nowy, z tym tematem nie jestem zbytnio zapoznany, chciałem się poprostu dowiedzieć ...

 

Spoko, bez spiny, siać na własną rękę nie należy, tutaj szerzej o problemie: http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...;hl=introdukcja . Po większości takich terenów w kujawsko-pomorskim chodzę, więc jak znajdę to i tak powyrywam. ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Nie pierwszy raz pojawia się dyskusja na ten temat na forum. Wydaje mi się, że problemem może być na wstępie - samo nazewnictwo zjawiska polegającego na wprowadzaniu gatunku do jakiegoś obszaru, przez co wielu ludzi, nie może znaleźć dobrych tematów na łamach forum.

 

Zjawiskiem/czynnością tą nazywamy "introdukcją", a tutaj jest bardzo fajny temat:

 

http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...;hl=introdukcja

 

Swoją drogą, świetnym pomysłem byłoby wprowadzenie zakładki "introdukcja w Polsce" na przykład w dziale: "Literatura i opracowania naukowe", gdzie dobrze byłoby opisane, co to jest, jak to działa, kto może to robić, a przy okazji, osoba zajmująca się zawodowo introdukcją, mogłaby prowadzić piękne wpisy i galerię zdjęć z prac podczas introdukcji i dalsze losy nowego ekosystemu.

 

Jeżeli chodzi o mnie - to uważam że proces introdukcji dzieje się samoczynnie i rośliny wykorzystują do tego celu, żywioły, zwierzęta oraz inne rośliny - na to nie mamy wpływu a i procent skuteczności pomyślnie przeprowadzonej introdukcji jest niewielki. Jednak działanie zamierzone i umyślne - jest po prostu głupie. Bo to tak, jakby ktoś wywiózł człowieka do lasu, a człowiek by przeżyć może cały las wyciąć w pień. Nie wiemy jakie będą tego skutki - więc nie bawmy się w Boga.

 

Pozdrawiam Kropeleczki_roseczki

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.