Masiol Napisano 16 Marca 2015 Share Napisano 16 Marca 2015 Czy ktoś z Was miał kiedyś do czynienia z hydroboxem? http://hydrobox.pl Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PowerpointPL Napisano 16 Marca 2015 Share Napisano 16 Marca 2015 Ja miałem - bardzo fajna sprawa. Możesz kilka dni nie podlewać - nic Ci nie zżółknie i nie opadnie. Mam tak w ogóle w domu jedną doniczkę z nim. Roślina rośnie jak głupia. Polecam, polecam, gorąco polecam! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NepenthesPL Napisano 16 Marca 2015 Share Napisano 16 Marca 2015 A co to w ogóle jest? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 16 Marca 2015 Autor Share Napisano 16 Marca 2015 Wystarczy poczytać. Po to m.in. podałem link do strony. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
comandos21 Napisano 16 Marca 2015 Share Napisano 16 Marca 2015 (edytowane) To coś jak ja kiedyś robiłe, kupowałem kuleczki żelowe w ogrodniczym lub taki jakby kwarc żelowy, wsypywałem do czystej bawełnianej skarpety, nasączałem żeby spuchły i zasypyałem ziemią po czym sadziłem roślinę, kuleczki oddawały wodę w skarpetę a ta w grunt. Można też bez skarpety, wymieszać z ziemią lub torfem, po podlaniu woda wchłaniana jest w żelowe kuleczki. Można spróbować ale ja myślę że podobne efekty sie osiąga przy doniczce samonawadniającej, woda pobierana jest do 3tyg. ze zbiornika pod gruntem. Tak samo ma sie sprawa z kulami nawadniającymi, tez dosyć dlugo podają odę do rośliny Edytowane 16 Marca 2015 przez comandos21 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrDIIL Napisano 16 Marca 2015 Share Napisano 16 Marca 2015 To coś jak ja kiedyś robiłe, kupowałem kuleczki żelowe w ogrodniczym lub taki jakby kwarc żelowy, wsypywałem do czystej bawełnianej skarpety, nasączałem żeby spuchły i zasypyałem ziemią po czym sadziłem roślinę, kuleczki oddawały wodę w skarpetę a ta w grunt. Można też bez skarpety, wymieszać z ziemią lub torfem, po podlaniu woda wchłaniana jest w żelowe kuleczki. Można spróbować ale ja myślę że podobne efekty sie osiąga przy doniczce samonawadniającej, woda pobierana jest do 3tyg. ze zbiornika pod gruntem. Tak samo ma sie sprawa z kulami nawadniającymi, tez dosyć dlugo podają odę do rośliny A ja się właśnie zastanawiałem czy mogę to dodać do podłoża Co ile wtedy trzeba podlewać? Pierwsze lepsze przezroczyste kulki żelowe będą dobre? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
comandos21 Napisano 16 Marca 2015 Share Napisano 16 Marca 2015 Powiem ci, że już nie pamiętam co ile ale to długo trzyma... Dopiero dolewałem jak grunt troszkę osiadł, bo to widać Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 16 Marca 2015 Autor Share Napisano 16 Marca 2015 Te kulki nie reagują w sposób negatywny z podłożem? Powerpoint - a wystawiałeś może roślinę z hydroboxem na mróz lub na upały? Chciałbym wiedzieć jak to się zachowuje w skrajnych warunkach. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 16 Marca 2015 Share Napisano 16 Marca 2015 A czy to nie jest po prostu zwykły hydrożel umieszczony w jakimś estetycznym pudełeczku? Można zakupić taki hydrożel na Internecie za nieduże pieniądze, trzeba go tylko raz nasączyć i potem przez dobry tydzień, albo i dwa oddaje stopniowo wodę do podłoża. Jakby umieścić to w jakimś koszyczku, a koszyczek w materiale, to mamy nasz "hydrobox"... Czym nasączymy pierwszy raz nasz domowej roboty hydrobox, to zależy od nas. Mając zwykłe rośliny, można nasączyć go wodą z odrobiną nawozu, wówczas roślina stopniowo będzie nawożona. Przede wszystkim rośliny rosną lepiej z tym dziwem, tylko dlatego, że mają stabilne warunki wilgotnościowe. Chyba większość roślin woli mieć stabilne warunki pod tym kontem, bez jakiś skrajnych wysuszeń i przelań. Ci, którzy porobili sobie donice/kastry z dolnym zbiornikiem wodny, widzą, jaki dobry efekt ma to na rośliny. To samo robi hydrobox, na trochę inny sposób. Tylko jak ma się dostępne składniki i gotowy zestaw, to wiele osób pokusi się na droższy, ale ładniej opakowany zestaw, zamiast samemu zrobić to samo z tanich półproduktów. Za to robiąc go samemu, możemy go dostosować sobie do konkretnych wymiarów donicy i rośliny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
comandos21 Napisano 17 Marca 2015 Share Napisano 17 Marca 2015 (edytowane) Dodam,że takie kuleczki hydrożelowe po tym jak tracą wode maleją ale nie oznacza to,że sa już do wyrzucenia... Po ponownym. Dolaniu wody znów pęcznieją tyle że z każdym kolejnym razem coraz mniej. U mnie od 6 miesięcy dawały radę?. Co do koloru to możesz jakie chcesz, nie wpływa on na rośliny. kulki 30 opakowań hydrożel kostka Edytowane 17 Marca 2015 przez comandos21 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wksek Napisano 17 Marca 2015 Share Napisano 17 Marca 2015 Takie same kulki żelowe stosowane są w odświeżaczach powietrza. Na początku są duże, nasączone płynem, a po czasie maleją do wielkości główki zapałki. Po dolaniu wody, wraca wielkość i zapac, czyli absorbują wodę w znakomity sposób. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 17 Marca 2015 Autor Share Napisano 17 Marca 2015 Cephalotus - to nie jest są wkładki żelowe. W środku masz polimerowy absorbent otoczony otuliną. Troszeczkę inna zasada niż przy żelu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 17 Marca 2015 Share Napisano 17 Marca 2015 Cephalotus - to nie jest są wkładki żelowe. W środku masz polimerowy absorbent otoczony otuliną. Troszeczkę inna zasada niż przy żelu. Masiol, no proszę Cię, czy jak nazwę sobie swój hydrożel polimerowym absorbentem, to stanie się czymś innym? Proszę oto definicja słowa hydrożel, jaki znalazłem na Wikipedii: "Hydrożel - żel, w którym fazą rozproszoną jest woda. Jako fazę formującą (substancję żelującą) stosuje się rozmaite polimery - zarówno naturalne, jak i modyfikowane oraz sztuczne. Przykładem hydrożelu jest galaretka z żelatyny." Pisząc hydrożel, mam na myśli coś takiego (to nie jest reklama produktu): Takiego: Strona na Wikipedii na ten temat: Polimery/Hydrożel Moim zdaniem właśnie to jest w tym pięknym pudełeczku. Natomiast ja nikomu nie bronię wydawać własnych pieniędzy. Chciałem Was tylko uświadomić i przedstawić swoją koncepcję czegoś działając tak samo (tego samego?) za mniejsze pieniądze. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrDIIL Napisano 17 Marca 2015 Share Napisano 17 Marca 2015 A nada się to do torfowiska? Zmieszać z podłożem czy dać na dno? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
comandos21 Napisano 17 Marca 2015 Share Napisano 17 Marca 2015 A nada się to do torfowiska? Zmieszać z podłożem czy dać na dno? Myślę, że sie nada tylko ciekaw jestem jak bd zimą gdy zamarznie:/ żeby rośliny nie przemroziło od korzenia... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się