Skocz do zawartości

Ptaah


Ptaah

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo dobrze, że na forum są tacy profesjonaliści jak Ty :)

 

Doniczka Pinguicula alpina (Dolomites, Italy) miażdży wszystko! Gdzie zdobyłeś ten kawałek skały??

Płacząca Helka robi wrażenie.

A kaptury pierwsza klasa, tylko faktycznie tak trochę zielonkawo-sałatowe :D

Edytowane przez Iglacy
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 220
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Dziękuję, choć do profesjonalizmu mi daleko - przynależę do nielicznego grona forumowiczów nie zakładających własnego sklepu z mięsożerami ;)

 

P. alpina nie został posadzony na skale, a w ceramicznej donicy o barwie, kształcie i fakturze faktycznie przypominającej kamienną skorupkę. Tego rodzaju doniczki stosuje się do tzw. kusamono (nazywane również kusabonsai), czyli roślin tworzących część kompozycji wraz z bonsai. Są to zwykle niewielkie byliny, mchy. Kusamono wykorzystuje się głównie podczas wystaw bonsai oraz w ekspozycjach w tzw. tokonoma. Posiadam kolekcję kusamono z racji mojego wieloletniego zamiłowania bonsai i wszystkim, co obok niego leżało :) Doniczka, o którą pytasz, zakupiona została w czeskim Centrum Bonsai Libcany, do którego to mam względnie niedaleko i od czasu do czasu zaglądam w celu zaopatrzenia się w doniczki, narzędzia i chemię.

 

W kwestii tła, to stosuję typowe tło fotograficzne (faktura jak grubej agrowłókniny), choć w początkach swojej fotograficznej przygody lata temu wykorzystywałem i czarne t-shirty. Zasadniczo więc wystarczy kawałek czarnej powierzchni i odrobina znajomości aparatu i zasad fotografowania żeby osiągnąć podobny rezultat do mojego. Aparat to zwykły kompakt Olympus XZ-2 - podejrzewam, że nie lepszy od Twojej maszyny, którą to robisz swoją drogą świetne, ostre makro na naturalnym, roślinnym tle. Niekiedy marzę o podobnych rezultatach do Twoich. Muszę przy okazji przyznać, że bardzo nie lubię fotografować. Dokumentacja jest mi jednak potrzebna, to i od czasu do czasu przymuszam się i wyciągam to diabelskie urządzenie. Kompaktem nie wyciągnę niestety bardzo dużych zbliżeń oraz detali, jednak jako że nie jestem fanatykiem fotografii, to i nie mam zamiaru inwestować kilku tysięcy złotych w jakiś wypasiony obiektyw makro do lustrzanki. Nie do wykonania kilku zdjęć w miesiącu dla własnych potrzeb.

Edytowane przez Ptaah
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

choć do profesjonalizmu mi daleko

Tak czy owak rośliny wyglądają super a fociom nic nie brakuje :-)

Mieszkasz w Wałbrzychu więc i na wystawy bonsai masz niedaleko :-) Ogólnie dolnośląskie to bonsaiowe zagłębie a i sąsiednich Czech też w tym względzie pozazdrościć :-) U nas pustynia, ale coś przy krzywych krzaczorach też dłubiemy :-)

 

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, muszę pomyśleć o czymś takim, sądziłem, że jakąś lustrzanką focisz. Możesz pomyśleć o soczewkach makro, chyba są takie do kompaktów, ja używam soczewki wyjetej z obiektywu mikroskopu :D

Edytowane przez Radek:)
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czy owak rośliny wyglądają super a fociom nic nie brakuje :-)

Mieszkasz w Wałbrzychu więc i na wystawy bonsai masz niedaleko :-) Ogólnie dolnośląskie to bonsaiowe zagłębie a i sąsiednich Czech też w tym względzie pozazdrościć :-) U nas pustynia, ale coś przy krzywych krzaczorach też dłubiemy :-)

 

Dzięki :) Do Książa mam koło 30 minut piechotą, więc faktycznie rzut kamieniem :) Istotnie na dolnym śląsku wszystko się zaczęło, a Wałbrzych jest jednym z większych "ośrodków" tej sztuki w kraju, co jest nie bez znaczenia dla osób z tego regionu, które bonsai poznają. Powodzenia Tobie i szczecińskim bonsaistom!

 

Radku, dziękuję za wskazówkę. Niestety mój kompakt jest z grupy tych najmniejszych, tym samym obiektyw całkowicie chowa się w korpusie. Podejrzewam tym samym, że do tego modelu nie znajdę soczewek (nie ma gwintu), ale będę szukał.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Amuri jest stosunkowo małe- widziałem jakieś 70% powierzchni, która była osiagalna. Exa rosła tylko w paru miejscach, które można było osiągnąć bez wspinania się po po wertykalnych skałach. Nie spotkałem "czystej" exa- imho wszystko co mamy w kulturze pod nazwą exa 'amuri' to hybrydy z uncinatą a populacja 'czystych' exa na amuri leży gdzies wysoko na pograniczu z Akopan.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@heliamfan Czyli potwierdzasz moje przypuszczenia. Dzięki za informację.

 

@Łukash Udało nam się tego lata zebrać kilka innych gatunków tłustoszy zimnolubnych i drapię się po głowie jakie im pojemniki zorganizować - trudno żeby siedziały w plastikach skoro alpina w szlachetnej ceramice ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Modeli do fotografowania zaczyna powoli przybywać, jako że za oknem mamy pełnię sezonu. Z zaokiennych roślin do czarnej pieczary wtoczyłem tym razem tylko Darlingtonię, jednak być może w kolejny weekend na sesję zdjęciową załapią się jakieś kapturnice i muchołówki.

 

Darlingtonia californica - egzemplarz rosnący w mieszance z martwego torfowca i perlitu (żywy torfowiec to jedynie wierzchnia warstwa dla względów estetycznych). Roślina ma się dobrze i jest pięknie przekorzeniona. Nie wybrzydza względem podłoża.

post-6425-1500357589_thumb.jpg

 

post-6425-1500357603_thumb.jpg

 

Heliamphora arenicola "Red" (Tramen Tepui) - bardzo ładny klon tego gatunku o eleganckich, smukłych liściach. Do zimy roślina miała kompletnie bordowe liście, jednak od tamtego czasu stale wypuszcza pędy kwiatowe, a że postanowiła robić jedną rzecz na raz, to na wybarwienie przyjdzie poczekać ;) Na ten czas z "Red" zrobiła się "Striped" :)

post-6425-1500357648_thumb.jpg

post-6425-1500357664_thumb.jpg

 

Heliamphora neblinae "Mysterious Giant" - młoda roślina, której daleko jeszcze wyglądem do doroślejszego odpowiednika. Rośnie u mnie niezwykle powoli i śmiem stwierdzić, że jest to jedna z najwolniej rosnących heliamfor w mojej kolekcji. Nieładnie.

post-6425-1500357692_thumb.jpg

 

Heliamphora ceracea x hispida (Cerro Neblina) - nieco ładniejsze ujęcie do tych z poprzednich postów. Najnowszy liść ukazał bardzo ładny układ włosów - zewnętrzny złocisty pas szczecinki i wewnętrzną gładką powierzchnię. Życzyłbym sobie aby ta hybryda dorosła do wysokości przynajmniej 15cm - bardziej cieszyłaby oko, jednak biorąc pod uwagę hispidę w tej mieszance wątpię aby stało się to faktem.

post-6425-1500357733_thumb.jpg

 

Heliamphora chimantensis (Chimanta Tepui) - żywotny, typowy wistubowy klon tego gatunku

post-6425-1500357752_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heliamphora heterodoxa (Gran Sabana) - nie mogłem przepuścić okazji sfotografowania świeżego liścia mojej ulubienicy :)

post-6425-1500359191_thumb.jpg

 

Heliamphora huberi - aktualizacja stanu mojego dziecka wysianego w 2014r. Łyżki w górę - tak trzymać! :)

post-6425-1500359206_thumb.jpg

 

Heliamphora ionasi "3" (Ilu/Tramen Massif) - inne ujęcie H. ionasi ukazanej kilka postów wcześniej i trudno powiedzieć abyśmy mieli z tą samą rośliną do czynienia.

post-6425-1500359217_thumb.jpg

 

Heliamphora uncinata "Giant" (Amuri Tepui) - czego by nie powiedzieć i nie zrobić, to dzisiejszy odcinek stoi pod znakiem (lub, jak wolą ortodoksyjni fani Ulicy Sezamkowej - sponsorowany jest przez) litery U.

UNCINATA MISTRZEM ŚWIATA!!! (Nawet sylabowo się zgrało :))

post-6425-1500359249_thumb.jpg

 

post-6425-1500359266_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Kilka zdjęć z dzisiejszego dnia rozpoczynam od rzadszych bywalców ptaah'owej galerii, a kończę jak zawsze :)

 

Sarracenia flava var. ornata (Solid red throat, Apalachicola National Forest, Florida) MK F88 - jeden z moich ulubionych klonów flavy. Co prawda roślina jeszcze nie osiągnęła swojego pełnego potencjału, jednak już w tym wieku wygląda dość okazale.

post-6425-1501436889_thumb.jpg

 

Dionaea muscipula 'Alien' - jeden z moich ulubionych kultywarów muchołówki. Rośnie silnie i wytwarza gąszcz pokaźnych pułapek - ale przede wszystkim ma w sobie "to coś" :)

post-6425-1501436819_thumb.jpg

 

Dionaea muscipula 'B52' - 2 kolejne muchołówki należą do tych, których bym za nic nie rozpoznał bez etykiet. Podobnych klonów i kultywarów mam wiele. Mimo moich narzekań uważam, że to bardzo ładne, kształtne rośliny, po prostu bez jakichkolwiek specjalnych cech.

post-6425-1501436834_thumb.jpg

 

Dionaea muscipula 'G14'

post-6425-1501436849_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.