KarlaAppetina Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Witam, jestem nowa na forum i motywacją do zalogowania się tutaj jest zapoczątkowania swojej przygody w hodowli tych niezwykłych roślin. Zacznijmy od początku, już od dłuższego czasu zastanawiałam się nad zakupem tej nieprzeciętnej roślinki i w końcu się udało. swoja pierwszą roślinkę zakupiłam w OBI. Roślinka była w słabej kondycji - miała objawy braku nawodnienia - zdecydowałam się nią "zaopiekować". Była w mikroskopijnej doniczce, podłoże było suche także pierwsze co zrobiłam to kupiła kwaśny torf, żwir oraz większą doniczkę. Już na tym etapie chyba zrobiłam mały błąd - przesadziłam roślinkę nie oczyszczając jej bulwy, korzonków z podłoża z "rodzimej" doniczki. Pierwsze co zrobiłam po przesadzeniu to napełniłam podstawkę wodą destylowaną na wysokość ok. 2-3 cm (doniczka ma wymiary 15x15x15), wszystko zostało "wciągnięte - nadmienię, iż wcześniej zmieszałam kwaśny torf,żwir w stosunku 2-1 oraz odpowiednio go "zwilżyłam". dolałam jeszcze trochę wody i ponownie zostało wszystko zassane. zważywszy, że podłoże w którym dotąd była roślina było suchawe, pozwoliłam sobie je nieco podlać z góry oraz potraktować roślinę dwoma psiknięciami zraszacza (wyjątkowo drobna mgiełka). Kolejne podlanie do podstawki nastąpiło na drugi dzień jak woda z podstawki zniknęła. Obecnie roślinka wygrzewa się na południowym parapecie, pilnuję oczywiście aby nie doszło wo poparzenia. Na noc (wczoraj) nałożyłam na doniczkę, plus podstawkę ( od góry, robiąc dziurki) foliową torebkę co by wytworzyć nieco wilgoci. Zaniecham jednak tego procederu w obawie o pleśń. Posiadam również Rosiczkę i w tym przypadku był identyczny scenariusz - tutaj doczytałam, że rosiczka lubi wilgoć i powiem szczerze, że po dwóch- trzech dniach od kiedy robalożercy są u mnie to Rosiczka się rozwija - widzę, że kolejne listki rosną. Teraz pytanie, które mnie frapują a nie znalazłam na nie jednoznacznej odpowiedzi: 1.) czy mogę podać muchołówce do pułapki robaka?? - w sklepach wędkarskich są sprzedawane białe robale, które z czasem przekształcają się w muchy- nie widzi mi się hodować much;-) stąd pytanie czy mogę podać dorodna larwę mając na uwadze aby nie była większa niż pułapka - tak do 2/3 jej wielkości. 2.) w związku z tym, że w sklepach istnieje ryzyko zakupu muchołówki z podłożem wzbogaconym nawozami a ja roślinkę z doniczki "wycisnęłam" wraz z podłożem i nie oczyszczając bulwy, korzeni przesadziłam do świeżej mieszanki torfu oraz żwiru, czy nie powinnam rośliny ponownie wyjąć z nowej doniczki, czyścic z resztek "starego" podłoża i ponownie zasadzić? Nadmienię również, że zakupiona przeze mnie muchołówka miała kilka czarnych liści, które usunęłam poprzez bardzo delikatne wyrwanie u podnóża. rosiczka nie posiada kleistej mazi. Chciałam ją "poczęstować" schwytana niewielka ćmą ale ta niestety chodziła po roślinie nie przyklejając się do liści... Czytałam, że są to objawy swoistego "odwodnienia". W związku z tym skutecznie staram się ja nawadniać poprzez dolewanie wody do podstawki oraz zraszanie co najmniej raz dziennie. Dziś sfotografuję roślinki i pod wieczór wrzucę zdjęcia na forum. Z góry serdecznie dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi. Pozdrawiam, Karolina Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrDIIL Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Broń Boże je zraszać! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to doniczka 15x15x15, czemu taka duża ? Dobrze zrobiłaś, że przesadziłaś lecz mogłaś faktycznie oczyścić roślinę do bulwy. Jeśli przesadzałaś wczoraj, to ponownie ją wyciągnij, oczyść i wstaw do mniejszej doniczki. Muchołówka jest rośliną, która nie potrzebuję większych wilgotności, równie dobrze rośnie na parapecie, bez dodatkowych zabiegów, więc nie przykrywaj jej niczym na noc (tak samo jak rosiczki), bo spowoduję to tylko powstanie pleśni - jak sama dobrze zauważyłaś. Na razie zostaw roślinę niech spokojnie sobie rośnie, przyjdzie moment, że sama coś złapię do jedzenia Jeśli chodzi o zraszanie, widzę że opinie są różne. Sam zraszam swoje rośliny raz na jakiś czas, robię tak od ponad 2 lat i nigdy nie zaobserwowałem negatywnego wpływu na roślinę Polecam Ci zapoznać się z tym opracowaniem, które moim zdaniem jest bardzo dobre i pomoże Ci na początek - http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php?showtopic=10282 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wksek Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 (edytowane) Broń Boże je zraszać! Dlaczego Broń Boże? To tak jakby powiedzieć by w naturalnym środowisku czy nawet w naszych polskich zewnętrznych hodowlach, nie padał na nią deszcz Wiadomo, za wysokiej wilgotności nie potrzebuje, także zraszanie nie jest konieczne, ale też nie spowoduje jej śmierci. Tak jak napisał Crespo, przeczytaj ten temat który wskazał. Jak się będziesz stosować do tamtych zaleceń nie będzie problemu. Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez wksek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KarlaAppetina Napisano 22 Kwietnia 2015 Autor Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Artykuł przeczytany i stąd moje pytanie odnośnie tego oczyszczenia bulwy. w doniczce 15x15 mam dwie sadzonki muchołówki - stąd rozmiar, ponadto miałam 4 łodygi kwiatowe, które nacięłam i umieściłam w torfi lekko przysypując;-) pierwsza sadzonka była zasadzona jakieś 3 dni temu a druga przed wczoraj. Stąd moje wątpliwości. Przyznam też szczerze, że obawiam się uszkodzenia korzonków były cieniutkie i długie niczym włoski. Co do tego zraszania to zaznaczę, że uczyniłam to ze względu na fakt, iż roślinka wykazywałam objawy odwodnienia. Zraszania dokonywałam również wodą destylowaną:-) To jak Panowie? Oczyszczać bulwy?;-) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil95 Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Jak dla mnie wybrałaś za wysoką doniczkę. Muchołówki nie mają aż tak długich korzeni, po za tym jeśli wystawisz ją na słońce to podłoże będzie ci szybko wysychać. Albo wyższa podstawka albo niższa doniczka. Co do oczyszczania bulwy nie wydaje mi się żeby było to konieczne. Skoro rosła "jakoś" w tym podłożu to teraz też nie padnie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KarlaAppetina Napisano 22 Kwietnia 2015 Autor Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Jak dla mnie wybrałaś za wysoką doniczkę. Muchołówki nie mają aż tak długich korzeni, po za tym jeśli wystawisz ją na słońce to podłoże będzie ci szybko wysychać. Albo wyższa podstawka albo niższa doniczka. Co do oczyszczania bulwy nie wydaje mi się żeby było to konieczne. Skoro rosła "jakoś" w tym podłożu to teraz też nie padnie. Rozważam zastosowanie wyższej podstawki. Jakiej powinna być wysokości względem 15 cm doniczki? Czy torf znajdujący się poniżej linii wody nie będzie gnić? pozdrawiam, Karolina Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil95 Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Myślę, że 6-8cm powinno wystarczyć. Co do gnicia torfu to niestety nie wiem. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wksek Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Gnicie torfu nie jest zależne od nas. Z moich obserwacji wynika jednak, że torf z domieszkami np. żwirkiem gnije rzadziej, może jest to spowodowane zwiększoną przepuszczalnością, a co za tym idzie dotlenieniem. Rozpoznasz jak zacznie śmierdzieć, typowo jak dla zepsutych jaj. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KarlaAppetina Napisano 22 Kwietnia 2015 Autor Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Hej, wrzucam obiecane zdjęcia. Dziś kupiłam pojemnik na dwie doniczki o wysokości 13 cm. pasuje idealnie. nalałam wody tak aby mniej więcej sięgała połowy doniczki. trochę się obawiam, że by nie "przelać" roślinek. co o tym sądzicie??? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrDIIL Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Za dużo wody Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KarlaAppetina Napisano 22 Kwietnia 2015 Autor Share Napisano 22 Kwietnia 2015 (edytowane) Za dużo wody Dużo za dużo? zmniejszyć o połowę? przepraszam za "głupie" pytania, ale podchodzę do sprawy na serio, nie chciałabym aby przez moje oczywiste błędy roślinki obumarły... Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez KarlaAppetina Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 (edytowane) Ilość wody w podstawce kontroluj względem warunków jakie panują w pomieszczeniu/na zewnątrz. Wiadomo, że w chłodne i pochmurne dni, roślina ma mniejsze zapotrzebowanie, wtedy gdy będziesz miała w podstawce tyle wody co teraz - przelejesz swoje rośliny. Odwrotna sytuacja jest wtedy, gdy jest słonecznie i upalnie - wtedy taka ilość wody będzie idealna, możliwe nawet że jeszcze tego samego dnia będziesz musiała dolewać wody Jeśli chodzi o teraz, za dużo masz tej wody wlanej Zostaw tak z 1/5 wysokości doniczki. Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez Crespo Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KarlaAppetina Napisano 22 Kwietnia 2015 Autor Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Ilość wody w podstawce kontroluj względem warunków jakie panują w pomieszczeniu/na zewnątrz. Wiadomo, że w chłodne i pochmurne dni, roślina ma mniejsze zapotrzebowanie, wtedy gdy będziesz miała w podstawce tyle wody co teraz - przelejesz swoje rośliny. Odwrotna sytuacja jest wtedy, gdy jest słonecznie i upalnie - wtedy taka ilość wody będzie idealna, możliwe nawet że jeszcze tego samego dnia będziesz musiała dolewać wody Jeśli chodzi o teraz, za dużo masz tej wody wlanej Zostaw tak z 1/5 wysokości doniczki. dzięki serdecznie za informacje, zasugerowałam się (wlewając tyle wody) wpisem kolegi Kamila95. Wody było mniej więcej do połowy czyli 7-8 cm wysokości doniczki. teraz jest ok. 3.5 cm. Zaznaczę, że doniczki stoją na południowym parapecie, balkonie (na świeżym powietrzu od 12-14, wtedy jest najcieplej). Rano wlałam wody do podstawki a po moim powrocie z pracy - 19-20 - cała woda była "wypita". zobaczymy ile jutro "zniknie" wody. Jak oceniacie ogólny wygląd roślinek? nie ma tragedii? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil95 Napisano 22 Kwietnia 2015 Share Napisano 22 Kwietnia 2015 Przepraszam, trochę nieprecyzyjnie się wypowiedziałem. Chodziło mi dokładnie o to co napisał Crespo. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się