Skocz do zawartości

Rośliny marniejące w terrarium


Rekomendowane odpowiedzi

Otóż założyłam sobie terrarium z roślinkami (muchołówki, kapturnica, rosiczki, dzbanecznik i pływacz). Światło jest, mokry torf jest, wentylacja jest, a jednak rośliny zaczynają więdnąć, czernieć i schnąć i to w bardzo szybkim tempie (ok 2-3 dni). Co może być tego powodem?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez zdjęć i szczegółowych informacji jakie to warunki nic nie stwierdzę.

Edytowane przez Ptaah
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż założyłam sobie terrarium z roślinkami (muchołówki, kapturnica, rosiczki, dzbanecznik i pływacz). Światło jest, mokry torf jest, wentylacja jest, a jednak rośliny zaczynają więdnąć, czernieć i schnąć i to w bardzo szybkim tempie (ok 2-3 dni). Co może być tego powodem?

Ech, no tak kolejne terra początkującego (przepraszam to nie złośliwie, stwierdzam fakty co widzę :P ) i taka sama historia. Nie znając szczegółów (jedynie na moich domysłach) wiem że roślinki mają dużą wilgotność przy zbyt małej ilości światła\ słońca. Na pewno nie posiadasz nic co szczególnie wymaga trzymania w terra a już na pewno nie muchole i kapturnice. Moje roślinki z miesiąc już są na balkonie a tropikalne rosiczki jak capensisy czy spatulaty i inne też już zażywają kąpieli słonecznych na zewnątrz tak więc światło jeszcze raz światło. Najlepiej południowy parapet a z czasem jak masz możliwości to południowa strona na zewnątrz (czy to trasa, balkon, czy ogródek) ale to powoli tzrba przyzwyczajać szczególnie po takich szklarniowo- terraryjnych warunkach. Coś więcej podasz, to my jako forumowicze więcej odpowiemy co i jak. Mogę Cię zapewnić, że z opcją szukajki i ręcznie znalazłbym co najmniej 5 takich samych tematów- lepiej lub gorzej zatytułowanych :)

Edytowane przez allgreen
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech, no tak kolejne terra początkującego (przepraszam to nie złośliwie, stwierdzam fakty co widzę :P ) i taka sama historia. Nie znając szczegółów (jedynie na moich domysłach) wiem że roślinki mają dużą wilgotność przy zbyt małej ilości światła\ słońca. Na pewno nie posiadasz nic co szczególnie wymaga trzymania w terra a już na pewno nie muchole i kapturnice. Moje roślinki z miesiąc już są na balkonie a tropikalne rosiczki jak capensisy czy spatulaty i inne też już zażywają kąpieli słonecznych na zewnątrz tak więc światło jeszcze raz światło. Najlepiej południowy parapet a z czasem jak masz możliwości to południowa strona na zewnątrz (czy to trasa, balkon, czy ogródek) ale to powoli tzrba przyzwyczajać szczególnie po takich szkarniowo- terraryjnych warnach. Coś więcej podasz, to my jako forumowicze więcej odpowiemy co i jak. Mogę Cię zapewnić, że z opcją szukajki i ręcznie znalazłbym co najmniej 5 takich samych tematów- lepiej lub gorzej zatytułowanych :)

 

Nie ładnie tak oceniać nie znając szczegółów. Tak naprawdę nic nie wiadomo o jego problemie więc nikt nie jest wstanie ocenić co się stało.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ładnie tak oceniać nie znając szczegółów. Tak naprawdę nic nie wiadomo o jego problemie więc nikt nie jest wstanie ocenić co się stało.

Ja nie oceniam. Tylko z tego co mam staram się dać jakąś pomocną odpowiedź. Dlatego, że osoba wnosząca o pomoc słabo opisała sytuację dostała słaba odpowiedź. Nie widzę w tym nic nie ładnego. Opieram się na suchych faktach a sama sytuacja wygląda dość banalnie. Ale zdecydowanie poczekajmy na autora tematu :) Aby podał nieco więcej informacji jak gatunki pływaczy, dzbanków rosiczek jakieś zdjęcia czy warunki hodowlane.

 

 

Edit:

Po prostu często się widzi jak ludzie na początku zabawy z owadożerami niepotrzebnie fundują im terraria i zamiast pożytku przynosi to więcej szkody. Warunki trzeba dostosować do danej grupy roślin\ jednostki a nie wszystkie zbiorowa traktować i siup do jednego terra. Wiadomo, muchole można na równi traktować z kapturami, ale już nie do końca z rosiczkami czy pływaczami. Ja osobiście nigdy nie dawałem zimnolubnych roślin do terra bo nie ma takiej potrzeby.

Edytowane przez allgreen
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne to jest to problematyczne terrarium: http://www.rosliny-owadozerne.pl/Moje-terrarium--t18714.html

 

Bardzo skąpe oświetlenie, bardzo mokre podłoże i wysoka wilgotność dla roślin, które tego nie wymagają. Zapewne biedaki w tych warunkach zaczynają gnić..

 

p.s. Połączono rośliny zimujące z nie zimującymi co będzie rodziło problemy jesienną porą..

Edytowane przez Kropka
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślę, że macie rację :/ czyli co proponujecie, wkładać je z powrotem do doniczek i hodować na parapecie? terrarium nie ma w tym wypadku sensu?

 

Dobra przyznaje rację allgreen miał nosa. Generalnie mógłbyś hodować w terrarium jeśli zapewnił byś im odpowiednią wilgotność. O ile przy włączonym oświetleniu nie sięga ona zbyt wysoko to problemem staję się czas po wyłączeniu oświetlenia. Wtedy bez odpływu powietrza wilgotność z łatwością sięga 100%.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@wstrzasniete_nie_mieszane- lecim z tym koksem od zera. Bo dalej uważam, że masz sporo do czytania patrząc po Twoich pytaniach, ale spokojnie to w tym wszystkim jest najlepsze- nauka czegoś nowego :). Na początek proponuję dokładnie poczytać o swoich roślinach tu na forum masz odpowiednie działy http://www.rosliny-owadozerne.pl/Opisy-roslin-f171.html zresztą wujek gogle zawszę chętnie daje odpowiedzi po wpisaniu magicznej formuły jak hodowla Dionaea msucipula czy hodowla Drosera capensis ;) Ponadto Znana tu osoba ma fajna stronkę którą warto odwiedzić.

http://roslinyowadozerne.eu/art/rosliny/

 

Miłej lektury :) A jak czegoś nie wiesz to pytaj.

iIKKb9R.gif

Edytowane przez allgreen
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra przyznaje rację allgreen miał nosa. Generalnie mógłbyś hodować w terrarium jeśli zapewnił byś im odpowiednią wilgotność. O ile przy włączonym oświetleniu nie sięga ona zbyt wysoko to problemem staję się czas po wyłączeniu oświetlenia. Wtedy bez odpływu powietrza wilgotność z łatwością sięga 100%.

 

tyle, że na noc terrarium stoi otwarte, ściągam klapę. I najprawdopodobniej podłoże jest za mokre, przyznaję, że przelane. Dam sobie spokój z podlewaniem na jakiś tydzień, zobaczę jakie będą efekty, najwyżej wrócą do doniczek.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle, że w terrarium wcale nie jest bardziej wilgotno czy gorąco niż na zewnątrz. użyłem termometru i temperatura jest taka sama, szyby nie są zaparowane, nie ma wrażenia, że jest tam duszno, warunki na zewnątrz i w terrarium są takie same, wydaje mi się, że rośliny sa przelane, za mokre podłoże.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rojnik to roślina do ogrodu, nie do domu. W naturze rośnie na suchych skałach. Koleus zdecydowanie nie zniesie ciągłego stania w wodzie - do tego musi mieć razem jak kolega, o którym wspomniałem, duże ilości światła. Nie dziwota, że te gniją.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle, że w terrarium wcale nie jest bardziej wilgotno czy gorąco niż na zewnątrz. użyłem termometru i temperatura jest taka sama, szyby nie są zaparowane, nie ma wrażenia, że jest tam duszno, warunki na zewnątrz i w terrarium są takie same, wydaje mi się, że rośliny sa przelane, za mokre podłoże.

 

Moje kapturnice i muchołówki w okresie od wiosny do jesieni stoją non stop w wodzie, nierzadko sięgającej niemal 3/4 wysokości doniczki. Zweryfikuj lepiej sprawę oświetlenia i wentylacji. Tak jak wcześniej padło stwierdzenie - muchołówki i kapturnice to nie rośliny terrariowe.

Edytowane przez Ptaah
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.