Fiksdalen, Norwegia - tłustosze, rosiczki i inne

[capensi]

Witam

 

Właśnie wróciłem z krótkiej podróży po Norwegii. Napotkałem tam wiele ciekawych roślin w tym sporo owadożernych. Większość z nich dopiero się budziła i była jeszcze w formie turionów ale udało mi się je wypatrzeć.

 

D. rotundifolia i P. vulgaris można była spotkać dosłownie wszędzie, najczęściej w przydrożnych rowach porośniętych mchem torfowcem, a czasami gdzieś na górskich szlakach. Nie mogłem się nadziwić, że tak łatwo można znaleźć tam tyle ciekawych roślin ledwo co schodząc z asfaltowej drogi. W rowach było czasami tyle mchu torfowca, że był on przycinany przez kosiarki by ich całkowicie nie zarósł.

 

Pora na zdjęcia.

 

Pierwsze rośliny owadożerne spotkałem około 50m od miejsca, w którym mieszkałem. Była to D. rotundifolia

 

 

Wracając zobaczyłem ciekawy, rozlewający się trochę na polną drogę strumyk. Po podejściu zobaczyłem, że rosną na niej tłustosze. Nie było ich tam zbyt dużo widocznych, gdyż dopiero się budziły i jedynie co większe osobniki wypatrzyłem.

 

 

Pod koniec mojego pobytu w tym miejscu znajomy powiedział mi, że przypomniało mu się, że koło boiska sportowego w tej samej miejscowości znajdują się jakieś bagna. Oczywiście musiałem je sprawdzić.

 

Okazało się, że jest to ogromne torfowisko ciągnące się przez cały zbocze góry. Znalazłem na nim budzące się D. anglica, D. rotundifolie i prawdopodobnie D. x obovate. Jakbym trochę dłużej poszukał może i D. intermedia by się znalazła ale nie miałem już więcej czasu na szukanie.

 

 

Szkoda, że nie miałem okazji wybrać się tam przynajmniej miesiąc później, wtedy było by na co popatrzeć.

 

Poza tym spotkałem też kilka ogromnych Araucarii wyniosłych. Zdjęcia jednej z nich.

 

 

W Polsce bardzo trudno wyhodować tak duża jak na zdjęciu, gdyż przymarza w zimę, która jest u nas ostrzejsza niż np. w tym rejonie Norwegii gdzie w zimę temperatura rzadko spada poniżej 10C

 

Ogólnie w Norwegii panuję dość zróżnicowany klimat w zależności od rejonu ale chyba wole nasz Polski od zimnego i surowego klimatu norweskiego. Przede wszystkim mamy o wiele więcej słońca i dłuższą wiosnę, lato.

Edytowane 4 Maja 2015 przez capensi

[Jowita]

Capensi, zdjęcia SUPER . Nie byłam jeszcze w Norwegi, ale zachęcona twoją relacją " jako raj" dla miłośników owadożernych na pewno się wybiorę, jak będzie

cieplej .

[Iglacy]

Tak!

Planuje tygodniową podróż samochodem po Norge w tym roku.

Po Twojej fotorelacji na pewno zwrócę uwagę na takie miejsca. ^^

 

Ale mnie zaciekawiles!

Fajne zdjęcia btw.

[Crespo]

Cudowna fotorelacja Tak jak mówisz, miesiąc później i byś miał istny owadożerny raj

[KonradBe]

Gdzie tu się klika "Lubię to!"? Zachęcająca relacja.

Chyba wzrośnie im ruch turystyczny zwłaszcza takich, co łażą po rowach z nosem przy ziemi.

Urzekło mnie koszenie torfowca!