Usychanie włącznie z młodymi liściami

[voorhees]

Witam, mam problem z moją pociechą. Roślinkę mam od końca stycznia/początek lutego. Została zakupiona w sklepie Kaufland.

Od początku kwietnia zmieniły się jej warunki bytowania - od samego rana jest w pełnym słońcu, dopiero po południu słońce ukrywa się za budynek. W podstawce ma zawsze wodę plus co jakiś czas ją opryskuję wodą destylowaną. W dzbankach też ma jakieś zdobycze.

 

Problem polega na tym, że stopniowo cała zaczyna usychać, nie martwiłoby mnie to gdyby były to tylko duże kaptury, co jest rzeczą normalną, jednak usychają praktycznie wszystkie łącznie z małymi świeżymi listkami ( na fotografii tego zbytnio nie widać) Nie bardzo wiem, co może być tego przyczyną. Zastanawiałem się nad tym, że może tak silne słońce nie służy roślinie?

Dwa dni temu dodatkowo została przesadzona do większej doniczki w torf sphagnum, bo ta sklepowa była już za mała (korzenie wychodziły dołem). Korzenie białe, długie raczej bez żadnego grzyba.

 

Proszę o porady.

[StachuRosja]

Zimowałeś kapturnice?

Edytowane 13 Maja 2015 przez StachuRosja

[allgreen]

Na moje oko wszystko gra. Marketowa pędzona roślina pewno z Holandii dostała nagle nieco ostrzejszych warunków i normalnego naturalnego światła, więc teraz marudzi. Zapewnij stałe dobre warunki (dużo wody oraz światła) a w końcu się unormuje

[voorhees]

Roślina jest z Danii, kupiona została jako w zasadzie 5cm roślinka, praktycznie cała zielona, więc pewnie zimowana nie była.

 

Czyli rozumiem, że bardzo duże naświetlenie i duża ilość wody nie są przyczyną tego co się z nią dzieje? Czy może po prostu odciąć jej dzbanki blisko stożka wzrostu i czekać aż odrosną nowe?

[allgreen]

Po co chcesz kaleczyć roślinę? Zabierzesz jej tylko cenną powierzchnie do fotosyntezy, czyli źródło odżywiania się. Rośliny nie wytwarzają liści do dekoracji. Jeszcze bardziej jej zaszkodzisz. Wygląda na to, że nie była przyzwyczajona do słońca i dostała nieco mocniejsze dawki. Szczególnie jeżeli została nagle wystawiona na bezpośrednie słońce na zewnątrz? Wtedy to nie dziwne, że liście- kielichy tak przysychają. Daj jej czas. Słońca coraz więcej to i liście się przystosowują. Ponadto jak była przesadzona to też lekko może osłabić roślinę. Powiem tak moja też wygląda teraz podobnie ma nawet mocniej poschnięte liście.

Edytowane 13 Maja 2015 przez allgreen

[voorhees]

Dzięki za rady, czyli zostaje czekać cierpliwie, aż się zregeneruje sama i przyzwyczai do zupełnie nowych warunków.

 

Co do oświetlenia to ona stoi na podwyższeniu na parapecie i od godziny około 7 rano jest już w intensywnym słońcu jeśli niebo jest bezchmurne.