Jakie rośliny od nasionka?

[markus383]

Witajcie

Jestem nowy(od dawna zarejestrowany, ale nie wchodziłem na forum) w tym miejscu Chciałbym zająć się sadzeniem roślin owadożernych od samego początku.

Jakie polecilibyście mi rośliny na początek? Dysponuję wodą z filtra RO(mam też wodę o parametrach GH~6, KH~1-2 wylewaną z krewetkarium, więc jakoś nawiezioną), w domu panuje temperatura od 21-nawet 30 *C, parapety przy poludniowych i zachodnich oknach.

 

Chciałbym wysiać w zbiorowej doniczce ok. 25nasionek roślin owadożernych i trochę Adenium Obesum.

 

 

Pozdrawiam.

Mateusz

[Arturr0]

Na początek to proponują jakieś prose w uprawie gatunki rosiczek, których nasionka są stosunkowo tanie np. D. capensis, D. aliciae, D, nidiformis czy D. spatulata.

Rosiczki polecam dlatego, ze rosną dość szybko "od nasionka" w porównaniu z innymi owadożerami. Oczywiście, przy odpowiednim traktowaniu.

[Hesperyda]

Nasion się nie sadzi, je się wysiewa. Jeśli dobrze zrozumiałam chciałbyś wysiać w zbiorowej doniczce nasiona roślin owadożernych i Adenium Obesum. Adenium to sukulent a owadożerki to zupełnie inna bajka. Trzymanie ich razem w jednej doniczce to bardzo zły pomysł. Taki eksperyment napewno zakończy się śmiercią którejś z roślin. Jako że nie wspomniałeś o dostępnie do chłodnego miejsca zimą, gdzie ewentualnie mógłbyś przezimować swoje pierwsze rośliny, i rozumiem że chcesz je koniecznie wysiać. Najłatwiej w takim przypadku będzie zacząć od rosiczek takich jak: D. capensis 'Typical', D. capensis 'Red', D. capensis 'Albino', D. aliciae, D. spatulata, D. natalensis, D. nidiformis, D. madagascariensis. Gdybyś miał możliwość zimowania roślin to mógłbyś spróbować wysiać jakieś kapturnice i muchołówkę. Tłustoszy oraz pływaczy nie opłaca się wysiewać, poza tym nasion musiałbyś szukać na zagranicznych forach.

[Reinmar]

Ja polecam plumerie, szybciutko rosną i są wielgachne, adenium u mnie się męczy strasznie no i rosiczki oczywiście

[markus383]

Co do Adenium to napisałem nie zrozumiale. Chodziło mi o to, że Róża Pustyni rosłaby w oddzielnych doniczkach obok doniczek z owadożernymi Mam jeszcze jeden pokój bez ogrzewania na razie(parapety od południa i zachodu), ale tylko przez najbliższe dwa-trzy lata, więc nie na dłuższą metę. Co prawda mam też piwnicę(10*C w zimie), ale nie mam tam oświetlenia, więc odpada.

 

Dziękuję za propozycje, poszukam teraz nasionek z tych powyższych roślinek, a wcześniej poczytam jak prawidłowo wysiewać

 

Pozdrawiam.

Mateusz

[tracer274]

Co do Adenium to napisałem nie zrozumiale. Chodziło mi o to, że Róża Pustyni rosłaby w oddzielnych doniczkach obok doniczek z owadożernymi Mam jeszcze jeden pokój bez ogrzewania na razie(parapety od południa i zachodu), ale tylko przez najbliższe dwa-trzy lata, więc nie na dłuższą metę. Co prawda mam też piwnicę(10*C w zimie), ale nie mam tam oświetlenia, więc odpada.

 

Dziękuję za propozycje, poszukam teraz nasionek z tych powyższych roślinek, a wcześniej poczytam jak prawidłowo wysiewać

 

Pozdrawiam.

Mateusz

 

Proponuje poszukać ofert na forum. Nasiona możesz dostać od zaraz, a i jest w czym wybierać. No i według mnie jest taniej niż w sklepie internetowym.

 

No i przy okazji wspiera się ludzi z forum.

[markus383]

Mam jeszcze jedno pytanie przed zakupem doniczek. Czy rosiczki wymienione przez Hesperydę można uprawiać w doniczkach o wymiarach 7x7cm na 7cm wysokości? Nie będą za małe? Chciałbym mieć 1-2 rosiczki w doniczce.

[Hesperyda]

Bez problemu, poradzą sobie nawet w mniejszych. Takie jakie wybrałeś są super, sama w takich trzymam swoje rosiczki.

[markus383]

Dzięki za pomoc!

 

Na wysiew kupię takie paletki z małymi, a później jak podrosną to porozsadzam do większych

[Hesperyda]

Nie ma potrzeby wydawać pieniędzy na paletki, możesz wysiać od razu do doniczek a potem porozsadzać, albo wysiać gdziekolwiek indziej. Ale jeśli chcesz na palecie to nikt nie broni

[markus383]

Wczoraj udało mi się wysiać duuzo nasion D. capensis i D. Capensis Albino, a także cztery nasiona muchołówki Dentate(nie wiem czy nie przekręciłem nazwy). Nie spodziewałem się takiej wielkości nasionek. Są straszliwie małe i sądziłem tak, ze po prostu brałem miedzy palce i rozrzucalem po palet e, a nie tak jak zaplanowałem wcześniej - po jednym do każdej części paletki. Mam nadzieje, ze coś wyrośnie, bo naobiecywalem juz znajomym Sialem do torfu zmieszanego z perlitem. Ten torf leżał juz kilka lat, ale na dnie worka był ciągle wilgotny. Torf 3,5-5 pH. Po oglądaniu galerii i tematów niektórych użytkowników chyba złapałem bakcyla i juz w regale, obok krewetkariow, szykuje miejsce pod lampę a pod nią szkiełko z owadozerami.

Trzymajcie kciuki za nasionka!

 

Pozdrawiam.

Mateusz