dnf Napisano 3 Lipca 2015 Share Napisano 3 Lipca 2015 Zakupiłem niedawno dzbanecznika i chciałem się nim dobrze zająć. Przeczytałem kilka artykułów, ale nie mam pewności do paru spraw: 1. Czy moglibyście mi pomóc z identyfikacją http://1drv.ms/1IWzzi9 oraz jaką specyfikę uprawy ma ten gatunek? Czytałem, że są różne od górskich do nizinnych i każdy ma troszkę inne zapotrzebowania. 2. Umieściłem roślinę na balkonie południowym (tylko tam mam miejsce) pod plastikowym półprzeźroczystym daszkiem, więc w teorii ma rozproszone światło i nie jest bezpośrednio wystawiony na promienie. Jednak dzbany zaczęły już wysychać, więc stwierdziłem, że ma za sucho i zainstalowałem doniczkę z wodą (demineralizowaną) pod rośliną żeby parowało z niej i dodatkowo zainstalowałem pompkę, która pompuje wodę na górę i zrasza roślinę z góry (woda spływa i mamy obieg zamknięty). Czy to będzie dobre rozwiązanie? Martwi mnie tylko to, że woda potrafi spływać do dzbanów i wypełniać je a nie wiem jak to wpływa na roślinę. Dodatkowo nie mam pewności czy woda ma płynąć cały czas czy może tylko w dzień albo może włączać je programatorem cyklicznie? 3. Czy jeśli dzban w jednym miejscu zaczyna usychać to czy to już koniec dzbana czy można to zatrzymać – zastanawiam się czy zainstalowanie nawadniania pomoże coś tym dzbanom, które zaczęły przysychać, choć może to tylko przez aklimatyzacje? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek0421 Napisano 3 Lipca 2015 Share Napisano 3 Lipca 2015 1.To Nepenthes Ventrata. Najpopularniejsza i najłatwiejsza krzyżówka. Nie wymaga zbyt wiele w porównaniu do trudniejszych dzbanków. Wilgotne podłoże, pokojowa wilgotność, oraz półcień i rośnie pięknie! 2.Nie kombinuj tak. Wilgotność przy tym gatunku nie jest taka ważna. Dzbaneczniki tracą dzbanki przy okazji przenoszenia i aklimatyzacji. Możesz stracić wszystkie i będzie to normalne. Według mnie możesz odpuścić zraszacz, w szczególności jeśli woda leje się do dzbanków. Najgorsze jest to, że na balkonie warunki dla niego mogą być trochę ostre, ale nie powinno stanowić to problemu. Co do słońca to w tej sytuacji liście mogą ulegać poparzeniom przy upałach. Plastikowy daszek nie załatwia sprawy. Lepiej przysłoń promienie materiałem takim jak biała firanka, lub chusta. Najbardziej polecałbym znalezienie miejsa i wniesienie rośliny do domu. 3.Tak jak wspomniałem, usychanie jest normalne i niczego z tym nie zrobisz. Dzbanek jest stracony, jeśli usechł aż do nasady wąsa. Często lubią usychać do połowy i po kilku tyg. wracać. Nie uważaj, że jeśli kawałeczek uschnie to dzbanek jest stracony! Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dnf Napisano 4 Lipca 2015 Autor Share Napisano 4 Lipca 2015 Dzięki za info - apropo wody w dzbanach to czy trzeba ją uzupełniać jeśli jej nie ma a jeśli tak to ile powinno być w dzbanie wody? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca-Dzbanecznik Napisano 4 Lipca 2015 Share Napisano 4 Lipca 2015 Dolej wody destylowanej do 1/3 wysokości dzbanka jeśli nie ma? W ten sposób spowolnisz proces zasuszania. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sphagnum Napisano 5 Lipca 2015 Share Napisano 5 Lipca 2015 Często lubią usychać do połowy i po kilku tyg. wracać. Nie uważaj, że jeśli kawałeczek uschnie to dzbanek jest stracony! A z tym się nie spotkałem. Jeśli dobrze rozumiem, to zaobserwowałeś, iż martwa część tkanki dzbanka na powrót ożywa? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek0421 Napisano 5 Lipca 2015 Share Napisano 5 Lipca 2015 Nie do końca, ale to tak mniej więcej wyglądało. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca-Dzbanecznik Napisano 5 Lipca 2015 Share Napisano 5 Lipca 2015 Nie do końca, ale to tak mniej więcej wyglądało. Takich cudów to nie ma na świecie Chyba że jesteś Uczniem Czarnoksiężnika Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się