Skocz do zawartości

Rosiczka - szkodniki


Gość bobo2000

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bobo2000

Witam, mam pewien problem. Jestem posiadaczem Drosera Capensis Typical, kupiłem nasiona wraz z torfem na Allegro ok. 1.5 miesiąca temu. Kupiłem specjalnie wodę demineralizowaną do podlewania jej i zasiałem. Po ok. miesiącu pojawiły się pierwsze zielone listki, a teraz jest już dość dużo zielonych listków wraz z tymi "kropelkami". Jest to moja pierwsza hodowla, więc jestem totalnym amatorem. I wczoraj zauważyłem przy dokładnym przyglądaniu się, że w torfie pełzają jakieś robaki. Wyciągnąłem jednego i obejrzałem, po czym czytając na internecie dowiedziałem się, że są to larwy Ziemiórek. I tutaj jest moje pytanie. Niby chodzą przy obrzeżach doniczki i nie podchodzą raczej do samej rośliny, jednak nie wiem czy je zostawić, czy stosować jakieś środki. Bardzo proszę o pomoc. W tym momencie największa z roślinek ma ok. 5mm. I do tego jeszcze jedno pytanie, dosyć wolno rośnie ta moja Drosera z tego co zauważyłem i nie zauważyłem żeby złapała jakąś owocówke. I tu moje następne pytanie, czy mam łapać jakieś malutkie muszki i jej dawać na liście, czy też dalej stosować tylko wodę no i światło. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Larwy ziemiórek mogą zjadać małe rośliny w tym siewki rosiczek należy się ich pozbyć. Najłatwiej, regularnie ręcznie je wyłapywać na raty. Wystarczy dmuchnąć na doniczkę, aby widzieć gdzie się poruszą. Można stosować też środki chemiczne, których ja akurat nie znam.

 

To co piszesz, że trzymają się na obrzeżach doniczki nie ma sensu, a niby co je miałoby powstrzymywać od tego, aby nie weszły w jej głąb? Co innego, że je zauważasz tylko na obrzeżach doniczki...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pewien problem. Jestem posiadaczem Drosera Capensis Typical, kupiłem nasiona wraz z torfem na Allegro ok. 1.5 miesiąca temu. Kupiłem specjalnie wodę demineralizowaną do podlewania jej i zasiałem. Po ok. miesiącu pojawiły się pierwsze zielone listki, a teraz jest już dość dużo zielonych listków wraz z tymi "kropelkami". Jest to moja pierwsza hodowla, więc jestem totalnym amatorem. I wczoraj zauważyłem przy dokładnym przyglądaniu się, że w torfie pełzają jakieś robaki. Wyciągnąłem jednego i obejrzałem, po czym czytając na internecie dowiedziałem się, że są to larwy Ziemiórek. I tutaj jest moje pytanie. Niby chodzą przy obrzeżach doniczki i nie podchodzą raczej do samej rośliny, jednak nie wiem czy je zostawić, czy stosować jakieś środki. Bardzo proszę o pomoc. W tym momencie największa z roślinek ma ok. 5mm. I do tego jeszcze jedno pytanie, dosyć wolno rośnie ta moja Drosera z tego co zauważyłem i nie zauważyłem żeby złapała jakąś owocówke. I tu moje następne pytanie, czy mam łapać jakieś malutkie muszki i jej dawać na liście, czy też dalej stosować tylko wodę no i światło. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

 

Najprościej byłoby rośliny dać do nowego podłoża. Inne sposoby to wyłapanie larw, stosowanie preparatów lub odczekanie aż dorosną i spróbować zamknąć cykl. Co do preparatów na larwy nie dają 100% skuteczności, zawszę trafi się jakaś odporniejsza. Możesz też próbować złapać parę sztuk które będą chodziły na górze. Ewentualnie co też nie jest złym sposobem możesz poczekać aż ziemiórki dorosną i zastosować żółte lepy które są bardzo skutecznie na dorosłe formy. Na larwy stosuję się też nicienie ale na jedną doniczkę nie wiem czy ci się opłaca.

 

Co do roślin, rosiczki mają okres po wysianiu w którym spowalniają swój rozwój. Jak najbardziej można je wtedy dokarmiać, nieco zniweluję to zahamowanie rozrostu.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też miałem z nimi problem ale niezwykle skutecznym środkiem chemicznym (z tych które zastosowałem) jest karate. Co prawda jeszcze z tydzień po użyciu mogą się tam kręcić ale będą zmieniać barwę (na bardziej białą) staną się mniej życiowe (nie będą tak samo reagować na dmuchnięcie w glebę) i w końcu zdechną. A co do dorosłych osobników ich przy zastosowaniu tego środka nie trzeba eliminować ponieważ jaja i tak się zniszczą.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma potrzeby odrazu stosować chemii lub przesadzać do nowego podłoża.

Często najprostsze naturalne sposoby bywają najlepsze ;)

Wystarczy doniczkę z siewkami wstawić do jakiegoś naczynia z wodą demineralizowaną tak by była zanurzona po same brzegi.

Larwy od nadmiaru wody uciekają na powierzchnię i wszystko pięknie wyłapiesz ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.