tracer274 Napisano 26 Września 2015 Share Napisano 26 Września 2015 W firmie osobą zajmującą się sprawami związanymi z prowadzeniem strony www jestem ja. Więc co jakiś czas mam styczność z telemarketerami firm zajmujących się wszelkimi działaniami, które mają prowadzić promocje tej strony w internecie. Jako, że z wykształcenia jestem informatykiem to wiem co i jak. Wielokrotnie telemarketerzy oferują jakieś usługi, które mają zrewolucjonizować wyświetlanie się strony w wyszukiwarkach lub inne tego typu pierdoły. No i nie ma co dziwić, że wielokrotnie używają "chińskich chwytów marketingowych", żeby tylko podpisać umowę. Najpopularniejszy wałek z jakim się spotkałem to sytuacja gdy telemarketer dzwoni w sprawie przedłużenia umowy. Oczywiście dzwoni z firmy o której nigdy nie słyszałem, a tym bardziej nigdy nic od nich nie kupowałem, ale on czy ona zapiera się i klnie na własną matkę, że tak było. Oczywiście z takimi osobami dalszej rozmowy nie prowadzę. Kolejnym numerem to rzekome wysłanie dokumentów do firmy telemarketera przez osobę zainteresowaną czyli mnie. Ostatnio jak pewna Pani do mnie zadzwoniła właśnie z takim czymś, po tym jak stwierdziłem, że próbuje mnie oszukać od razu rozłączyła rozmowę. Nazwy firmy niestety nie zapamiętałem. Kolejny numer to dzwonienie na tzw. podpisanie umowy. Niby jakieś rozmowy były prowadzone, wszystko uzgodnione a teraz trzeba tylko zgodzić się na warunki. Oczywiście jest to kolejny numer jaki telemarketer jest wstanie wykręcić. Pomysłowość telemarketerów nie zna granic i pewnie nie raz mnie zadziwią. Dodatkowo często mijają się z prawdą w sprawie świadczonych usług, wielokrotnie wręcz kłamiąc licząc na to, że po drugiej stronie mają osobę, która o sprawach związanych z internetem nie ma bladego pojęcia. Raz nawet telemarketer z Polskich książek telefonicznych z pełną premedytacją oszukał mnie tylko po to bym podpisał umowę. Od tamtej pory jestem bardziej ostrożny. Nie to że wszystkie firmy są takie. Zdarzają się i takie, którym warto zaufać. Czy wy też spotykacie z takimi praktykami ze strony telemarketerów czy tylko ja jestem takim wybrańcem? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek0421 Napisano 26 Września 2015 Share Napisano 26 Września 2015 Oczywiście. Spotykam się z takimi telefonami. Na szczęście od razu wiem, że coś jest nie tak, gdy po tym jak powiem "halo" mówią do mnie "szanowna pani". Gdyby jakaś umowa miałaby być, to znali by chociaż moją płeć... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 5 Grudnia 2016 Autor Share Napisano 5 Grudnia 2016 Tym bardziej troszkę o oszustach. Dziś do firmy dostałem list w którym został wezwany to zapłaty 295 zł na rzecz "Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczych i Firm" W skrócie CEDGiF. Lampka alarmowa pojawiła się niemal natychmiast. Owszem jest coś takiego jak Centralna Ewidencja i Informacji o Działalności Gospodarczej w skrócie CEIDG działającej pod patronatem ministerstwa bodajże rozwoju, ale wpisy tam są bezpłatne. Wrzucam skan dla przestrogi. Jeśli dostaniecie taką wiadomość zignorować, a najlepiej zgłosić na policje. Adres zwrotny prowadzi do Bogu ducha winnej hurtowni części elektronicznych w Warszawie, a strona rzekomej ewidencji www.cedgif.com.pl jest na zagranicznym serwerze. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hddk Napisano 6 Grudnia 2016 Share Napisano 6 Grudnia 2016 Doczytałem do słowa "fakultatywnej" i dalej nie trzeba było. Wezwania do zapłaty nie widzę, jedynie prośbę o dobrowolną wpłatę plus oczywiście naciągactwo i szukanie jeleni Zawsze w końcu trafią na kogoś kto a) nie czyta, b) nie myśli, c) nie rozumie słowa pisanego, d) wszystkie z powyższych. A ściemy od telemarketerów są w każdej firmie, choćby telekomach czy bankach. Mają płacone od klienta to 100 razy powtórzą, że coś jest za darmo, byleby nie mówić, że tylko przez miesiąc albo przy zakupie innych usług Ostatnio z Netii pani usiłowała mnie namówić na telewizję z dekoderem i "milionem" kanałów w HD za darmo... tia... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B-52 Napisano 6 Grudnia 2016 Share Napisano 6 Grudnia 2016 Co rusz mam takie telefony. Przywykłem już. Oczywiście polemiki nie prowadzę tylko grzecznie się rozłączam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
glencore Napisano 6 Grudnia 2016 Share Napisano 6 Grudnia 2016 Mój sposób na telemarketerów jest nieco inny. Jeśli już odbiorę połączenie i słyszę "bełkot" to się rozłączam. Jeśli zadzwoni raz jeszcze to puszczam jakiś kawałek z radia, youtuba lub innego czegoś co mam pod ręką. Więcej nie dzwonią Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czyzo3 Napisano 6 Grudnia 2016 Share Napisano 6 Grudnia 2016 Uważać też należy na "BHPowców". Do znajomej prowadzącej działalność zadzwonili kiedyś, że mają informację, że zatrudnia pracownika i trzeba przeprowadzić szkolenie BHP w formie korespondencyjnej. Zapłaciła za przyjemność ponad 400zł. Później się okazało, że zatrudniając pracownika na umowę zlecenie, taka osoba prawnie nie jest "pracownikiem" więc i żadnego szkolenia nie potrzebuje, pieniądze wyrzucone w błoto. Trzy miesiące później ta sama firma znów zadzwoniła, że trzeba przeprowadzić jakieś "raporty zagrożeń na stanowisku pracy" (heh, sklepowej :-)), za które trzeba zapłacić już 700zł. Znajoma dostawszy wcześniej ode mnie odpowiednie pouczenie o błędzie, jaki popełniła tym razem pogoniła gości. Oczywiście zastraszali bardzo przekonująco o tym, że w takim wypadku pojawi się tam inspekcja pracy i będą mandaty. Jak znajoma ich opierniczyła że już wcześniej została oszukana gdyż wedle prawa nie było wymagane żadne szkolenie BHP... to co ciekawe, zamiast skulić ogon i się rozłączyć, to twardo kłócili się, że mają rację. Kilka razy jeszcze zadzwonili później i dali spokój. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 25 Stycznia 2017 Autor Share Napisano 25 Stycznia 2017 Jestem chyba ulubieńcem wszelkiej maści naciągaczy i od teraz cyber-zbójów. W tym tygodniu dostaje już 3 wiadomość poprzez e-mail podszywający się pod jakąś firmę, która zawiera zainfekowany plik w załączniku. Tym razem sprawa jest na tyle groźna, że zainfekowany plik jest w rozszerzeniu pdf. Otwarcie takiego załącznika przez Adobe Reader-a skutkuje zainfekowaniem komputera przez program szpiegujący mogący wykraść hasło np. bankowe. Poniżej załączam zrzut ekranu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się