Skocz do zawartości

Podłoże Rosiczki


Qstar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem początkującym hodowcą, i nie jestem do końca doświadoczony, dlatego ten temat.

Wracając do sedna sprawy, na początku przed zakupem sporo czytałem zanim zdecydowałem się na zakup. Ostatecznie zakupiłem Rosuczkę Binatę, gdyż jest łatwa w hodowli. Jestem dość niecierpliwy wieć nie czekając na wiosne już wysiałen rośliny, i teraz pojawia się pytanie: Czy na pewno dobrze to zrobiłem? Roślinę zasiałem w suchym mechu torfowcu. Nie wiem czy to był dobry pomysł. Oprócz tego doświetlam rosiczkę, oraz podlewam przez podsiąkanie wodą destylowaną. Nie jestem pewien czy coś z tego wyjdzie. Jest to mój pierwszy wysiew, więc gdyby się udał byłoby naprawdę świetnie. Wracając do tematu, zadaję pytanie: Czy w takich warunkach uda się? Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi :(Podgląd

Edytowane przez Qstar
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No zdecydowanie taka forma i pora wysiewu nie jest najlepszym pomysłem. Gdyby jeszcze mech był wilgotny podczas wysiewu, nasionka mogłyby się przykleić do jego powierzchni, a tak mogły spaść w jego głąb i zanim się stamtąd wydostaną, to mogą nie dać rady.

 

Na forum jest mnóstwo informacji. Po to są, aby z nich korzystać. Może nie będę subtelny, ale i tak to powiem: najpierw się myśli, potem się coś robi. A hodowla czegokolwiek, a szczególnie roślin, wymaga cierpliwości. Jak jej nie masz, to za daleko w temacie nie zajdziesz. Po drodze będziesz miał na dodatek liczne ofiary.

 

Jedyny ratunek jaki widzę, to zakryć całość folią, dla zapewnienia 100% wilgotności, względnie raz na jakiś czas odsłonić i przewietrzyć. Obawiam się, że nawet jak nasionka skiełkują, to przetrwają tylko te z wierzchu doniczki z dostępem do światła. Inne nie przetrwają.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
Witam jestem początkującym hodowcą, i nie jestem do końca doświadoczony, dlatego ten temat.

Wracając do sedna sprawy, na początku przed zakupem sporo czytałem zanim zdecydowałem się na zakup. Ostatecznie zakupiłem Rosuczkę Binatę, gdyż jest łatwa w hodowli. Jestem dość niecierpliwy wieć nie czekając na wiosne już wysiałen rośliny, i teraz pojawia się pytanie: Czy na pewno dobrze to zrobiłem? Roślinę zasiałem w suchym mechu torfowcu. Nie wiem czy to był dobry pomysł. Oprócz tego doświetlam rosiczkę, oraz podlewam przez podsiąkanie wodą destylowaną. Nie jestem pewien czy coś z tego wyjdzie. Jest to mój pierwszy wysiew, więc gdyby się udał byłoby naprawdę świetnie. Wracając do tematu, zadaję pytanie: Czy w takich warunkach uda się? Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi :(Podgląd

 

Lepiej by było, gdybyś zaczekał do wiosny, lecz wysiew chyba się udał ;)

Jak nie, to postaw doniczkę z nasionkami w nasłonecznionym miejscu. Ale nie tą samą, lecz druga próba ;)

 

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Qstar nie będę cytował Cephalotusa oraz Maćka, gdyż napisali wszystko co było potrzebne.

 

Ale dam Ci pewną radę.

Jeśli chcesz używać suszonego mchu torfowca, to fajnym trikiem jest zmielenie go przed dodaniem do niego wody.

Wtedy uzyskasz pewnego rodzaju pył/proszek, który po dodaniu wody, zamieni się w mokrą papkę, a ta stanowi fajne podłoże pod wysiew nasion

(mi pomogło, gdy byłem w trakcie wojny z pleśnią, która zarastała mi cały torf)

 

Ale to tylko alternatywa ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sianie rosiczek w mchu torfowcu, to powiem jakie ja miałem z tym doświadczenia.

W moim terrarium "widokowym", w centralnej jego części jest troche żywego mchu torfowca wokół heliamfor. Nieco bardziej na obrzeżach rosną sobie rosiczki w torfie. Oczywiście, od jakiegoś czasu jest pora kwitnienia rosiczek i pędy kwiatowe raczej ścinam, zanim rozsypią mi się nasiona, ale z niektórymi nie zdążyłem, a mianowicie z nidiformisami. Ciekawe jest to, że w pobliżu mojego nidiformisa, na torfie, wyrosła tylko jedna nowa rosiczka z nasion, natomiast nieco dalej, na żywym mchu torfowcu wyrosło mi ich całe mnóstwo i niespodziewanie wyłoniły się już całkiem spore z tego mchowego gąszczu ;) Także część rosiczek, pewnie te przypominające swoją budową nidiformisa czy capensisa, na pewno daje radę.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.