Wrazik Napisano 1 Lutego 2016 Share Napisano 1 Lutego 2016 Materiały z tworzyw mają tendencje do pękania na otworach z czasem, pod wpływem zmian temperatur, wibracji, nacisku itp itd. W większości otwory są poszarpane, pojawiają się mikropęknięcia które z czasem się poszerzają. Nie mówię, że takie rozwiązanie jest feee, stoi, trzyma się, nie rozpada się jest git, ale osobiście jeśli miałby, użyć poliwęglanu komorowego i ramy, unikałbym otworów. Mikropęknięcia owszem, zdarzają się - jednak przy takiej ilości śrub nacisk jest tak rozłożony, że nie ma prawa się z tym nic dziać, tym bardziej, że całość jest jeszcze zabezpieczona podkładkami z obu stron, a same otwory były wykonywane na maszynie CNC do cięcia wodą (znacznie mniej narusza strukturę, aniżeli wiercenie). Poza tym mocną przesadą jest przytaczanie wahań temperatur czy wibracji w zamkniętym pomieszczeniu, gdzie nawet nie ma co wibrować, a wahania temperatury sa znikome. Moim zdaniem trochę przesadzasz Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 1 Lutego 2016 Share Napisano 1 Lutego 2016 (edytowane) Mikropęknięcia owszem, zdarzają się - jednak przy takiej ilości śrub nacisk jest tak rozłożony, że nie ma prawa się z tym nic dziać, tym bardziej, że całość jest jeszcze zabezpieczona podkładkami z obu stron, a same otwory były wykonywane na maszynie CNC do cięcia wodą (znacznie mniej narusza strukturę, aniżeli wiercenie). Nie każdy ma dostęp do centrum obróbczego. Większość takich prac zwykły "Kowalski" wykonuję wiertarką, zazwyczaj nawet przy użyciu nie takiego wiertła. jednak przy takiej ilości śrub nacisk jest tak rozłożony, że nie ma prawa się z tym nic dziać Nacisk punktowy śrub na materiał. Najczęstsza przyczyna pęknięć, nie równomierne wkręcanie wszystkich śrub tylko jechanie po jednej i to jeszcze z dużą siłą. Ile razy słyszałem "Panie ja tylko wkręcał, a to samo pękło", najczęściej przy pomocy wkrętarki do oporu ile wlezie. Jeśli są podkładki, to ok zmniejsza to nacisk, ale dalej można za mocno ścisnąć. Poza tym mocną przesadą jest przytaczanie wahań temperatur czy wibracji w zamkniętym pomieszczeniu, gdzie nawet nie ma co wibrować, a wahania temperatury sa znikome. Moim zdaniem trochę przesadzasz Od tego jestem by w tych kwestiach przesadzać. Tak mnie nauczono. Jeśli u ciebie wahania temperatur czy wibracje nie występują nie znaczy, że u kogoś inaczej będzie tak samo. Największym błędem jest mówienie u mnie działa, u ciebie też musi. Sztuką jest wybranie materiału nie tyle doskonałego (bo takie nie istnieją), ale obarczonego najmniejszą wadą w danym momencie i takie jego obrobienie i zamontowanie by się nic z tym nie działo przez długie lata. Jeśli coś mieści się w granicy tolerancji, warto jednak się trochę wysilić i dopracować całość by było jeszcze lepsze, bardziej nawet niż powinno. Jeśli mam takową wiedze na ten temat, to wolę uprzedzić o wszystkich sprawach, by później nie było, że coś się jednak tam źle dzieje lub można było to jednak inaczej zrobić. Mieczus jednak zamierza wydać na to trochę kasy, szkoda wtopić przez błahostkę. Zresztą ja tylko uprzedzam, inwestor i konstruktor wybierze sobie najlepszą drogę. Edytowane 1 Lutego 2016 przez tracer274 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wrazik Napisano 1 Lutego 2016 Share Napisano 1 Lutego 2016 Wiesz, ja pisałem tutaj raczej z myślą o osobach - nie obrażając nikogo - mających przynajmniej szczątki zdrowego rozsądku. Rozumiem Twój zamiar, ale naprawdę chciałbym spotkać osobę wkręcającą "na gwałt" śruby w poliwęglan komorowy, który poddaje się już pod niezbyt mocnym naciskiem palca. Wahania temperatury - z tego materiału robi się szklarnie i konstrukcje stojące na dworze, wystawione na działanie wszelakich warunków atmosferycznych czy ostrego słońca...Kolega robi terrarium mające stać w pokoju, więc gdzie tutaj takie wibracje i wahania? Nie chodzi o to, że chcę wmawiać "co u mnie działa, zadziała wszędzie", po prostu oceniam sprawę racjonalnie. Podsumowując to wszystko, twierdzę, że poliwęglan komorowy przykręcany Z WYCZUCIEM i z użyciem szerokiej podkładki jest w wielu przypadkach rozwiązaniem zarówno pewnym, jak i łatwym i jednocześnie ułatwiającym późniejszą ewentualną rozbiórkę. Rozumiem Twój punkt widzenia, jednak powtarzam - rozsądek zamiast histeryzowania To nie most mający przenosić nie wiem jakie obciążenia. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 1 Lutego 2016 Share Napisano 1 Lutego 2016 Rozumiem Twój zamiar, ale naprawdę chciałbym spotkać osobę wkręcającą "na gwałt" śruby w poliwęglan komorowy, który poddaje się już pod niezbyt mocnym naciskiem palca. A ja spotkałem Ba kiedyś nawet w usterce był od tym odcinek jak się z daszkiem siłowali. Podsumowując to wszystko, twierdzę, że poliwęglan komorowy przykręcany Z WYCZUCIEM i z użyciem szerokiej podkładki jest w wielu przypadkach rozwiązaniem zarówno pewnym, jak i łatwym i jednocześnie ułatwiającym późniejszą ewentualną rozbiórkę. Nie twierdze inaczej. Stwierdzam tylko, że może pękać od dziur, choć wcale nie musi. A przykłady, które przytoczyłem główne czynniki powodujące te pęknięcia. Mogą mieć miejsce choć nie muszą. Nic więcej. Rozumiem Twój punkt widzenia, jednak powtarzam - rozsądek zamiast histeryzowania Już kiedyś napisałem, że w kwestii konstruowania jestem skrajnym pesymistą , ale nie raz ratowało mnie to od problemów. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mieczus Napisano 1 Lutego 2016 Autor Share Napisano 1 Lutego 2016 Witam, Z dotychczasowej dyskusji wnioskuję, że skieruję się, przynajmniej w tej fazie dyskusji, ku rozwiązaniu z płyty meblowej (płyta laminowana). Całość obecnie widzę jako coś takiego jak w załączniku - część wykrzyżykowana to szkło. Obecnie widzę następujące problemy: 1) Nie jestem przekonany czy środek ciężkości całości nie będzie za wysoko, przez co konstrukcja stanie się wywrotna a przy małych dzieciach nie mogę sobie na to pozwolić... Nie mam na to na razie żadnego pomysłu - proszę o jakieś podpowiedzi. 2) Jakie drzwi należy zastosować? Otwierane na boki, przesuwne, czy też typu gilotyna... a może jeszcze coś innego? Czytałem o wszystkich rozwiązaniach i wydaje mi się, że najlepszym będą drzwi uchylne (z przodu pozostanie sporo miejsca), jednak mam obawy co do zachowania szczelności przy takim rozwiązaniu co może skutkować niezamierzoną utratą wilgotności. 3) Ze względu na to, że rośliny potrzebują określonego czasu doświetlania, obawiam się, że taki "mebel" może stać się czasami dość uciążliwy np. w trakcie wymaganego zaciemnienia (oglądanie TV itd.) dlatego też zastanawiam się nad roletkami, które mógłbym zsunąć na ten czas bez straty czasu doświetlania roślin (może takie okienne wewnętrzne?). 4) Sposób montażu szkła w płycie i sposób uszczelnienia tzw. punktów styku. Frezowanie, o którym pisał Tracer jest ciekawe, jednak pozostanie po tym "nie wykończona" krawędź płyty, która może chłonąć wodę i rozłożyć całą konstrukcję. Chodzi mi natomiast tutaj dodatkowy pomysł aby zabudować w "powstającej" szafce szklane terrarium, w taki sposób szkło było na całej powierzchni a płyta byłaby tylko taką osłoną/skorupą konstrukcyjną utrzymującą konstrukcję na właściwej wysokości. W tym punkcie widzę takie plusy, że łatwiej będzie zachować szczelność całości i nie narażać płyty laminowanej na wilgoć, łatwiej będzie zabudować roletki/zasłony, ale widzę ogromną trudność z przeprowadzeniem instalacji przez taką szklaną konstrukcję - proszę o Waszą opinię także w tej kwestii. Jeśli rysunki są mało czytelne lub potrzebne będą dla uszczegółowienia mojej wyobraźni jakieś detale, to proszę o taką informację - całość rysuję w Autocadzie, także możliwości są dość spore (mam wersję LT więc 3D odpada, chyba, że zmienię narzędzie) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 2 Lutego 2016 Share Napisano 2 Lutego 2016 (edytowane) 1) Nie jestem przekonany czy środek ciężkości całości nie będzie za wysoko, przez co konstrukcja stanie się wywrotna a przy małych dzieciach nie mogę sobie na to pozwolić... Nie mam na to na razie żadnego pomysłu - proszę o jakieś podpowiedzi. Stabilizacja albo mobilność musisz wybrać. Jeśli chcesz mieć pewność, że konstrukcja się nie przechyli zrezygnował bym z kółek, a na górze użył dwóch uchwytów do przymocowania szafy do ściany. Edit. W sumie to można by zostawić kółka tak by było ruchome, ale wtedy musiałbyś zamocować uchwyty do ściany po dwa na bok plus te dwa górne. I w razie gdybyś musiał je przesunąć, odkręcić uchwyt i można przesuwać, ale ostrożnie Druga sprawa, że na kółkach nacisk jest mniej rozłożony dolną płytę szafki. 2) Jakie drzwi należy zastosować? Otwierane na boki, przesuwne, czy też typu gilotyna... a może jeszcze coś innego? Czytałem o wszystkich rozwiązaniach i wydaje mi się, że najlepszym będą drzwi uchylne (z przodu pozostanie sporo miejsca), jednak mam obawy co do zachowania szczelności przy takim rozwiązaniu co może skutkować niezamierzoną utratą wilgotności. Proponuje przesuwane. Z drzwiczkami otwieranymi jest ten problem, że przy tej wielkości musiał byś użyć zawiasów do otworów na szkle. Problem jest taki, że zwykła szyba po jakimś czasie zwyczajnie pęka od otworów (na zawiasach) i żeby temu zapobiec szkło się hartuje. Na hartowanie czeka się różnie zależy od kogo byś brał, ale nawet do 1mc czasu. No i koszt wykonania takiej szyby wzrasta. Przesuwane są najlepszą opcją, w dodatku wystarczy nałożyć dwie uszczelki i jest szczelne. 3) Ze względu na to, że rośliny potrzebują określonego czasu doświetlania, obawiam się, że taki "mebel" może stać się czasami dość uciążliwy np. w trakcie wymaganego zaciemnienia (oglądanie TV itd.) dlatego też zastanawiam się nad roletkami, które mógłbym zsunąć na ten czas bez straty czasu doświetlania roślin (może takie okienne wewnętrzne?). Zależy jak mocnego oświetlenia użyjesz, ale pomysł z roletą nie jest zły. 4) Sposób montażu szkła w płycie i sposób uszczelnienia tzw. punktów styku. Frezowanie, o którym pisał Tracer jest ciekawe, jednak pozostanie po tym "nie wykończona" krawędź płyty, która może chłonąć wodę i rozłożyć całą konstrukcję. Chodzi mi natomiast tutaj dodatkowy pomysł aby zabudować w "powstającej" szafce szklane terrarium, w taki sposób szkło było na całej powierzchni a płyta byłaby tylko taką osłoną/skorupą konstrukcyjną utrzymującą konstrukcję na właściwej wysokości. W tym punkcie widzę takie plusy, że łatwiej będzie zachować szczelność całości i nie narażać płyty laminowanej na wilgoć, łatwiej będzie zabudować roletki/zasłony, ale widzę ogromną trudność z przeprowadzeniem instalacji przez taką szklaną konstrukcję - proszę o Waszą opinię także w tej kwestii. Nie pozostanie Myślisz że ktoś by robił gabloty przy świadomości, że będzie miał tam dziurę? Rowki wycina się przed założeniem okleiny na krawędź. Później się to okleja i szpary nie ma. Co do twojego pomysłu, zły nie jest. Montaż też prosty. Musiałbyś tylko skleić ściany szklane przed włożeniem do środka. Pokusiłbym się nawet o to, że jeśli wybierzesz taki wariant, dokleić nawet spód, ze szkła. Czyli 3 boki i spód. Później najzwyczajniej wsunąłbyś wszystko do środka i przykręcił górną płytę, która wszystko by trzymała. Górnej ściany bym ze szkła nie robił, bo musisz jakoś doprowadzić kable itp, no ale trzeba by było ją zabezpieczyć przed wilgocią. Jest jeden warunek spasowanie wszystkich elementów. Jednak tutaj masz jeszcze inną opcje. Kupić gotowe terrarium i włożyć je tak do skorupy z płyty. Tylko wtedy szafkę robisz pod terrarium. Co do szkła, minimum 6mm ze wskazaniem na 8mm, chyba że zastosowałbyś laminat o grubości 6mm (3mm/0,16mm/3mm). 2 trójki + folia. Nawet jak ci pęknie dalej możesz go używać bo wszystko się trzyma. Z tego są wykonane np przednie szyby w samochodzie. Dodatkowo aspekt bezpieczeństwa. Generalnie na tak duże konstrukcje szkło powinno się hartować nie ważne czy otwór czy nie. Edytowane 2 Lutego 2016 przez tracer274 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mieczus Napisano 4 Lutego 2016 Autor Share Napisano 4 Lutego 2016 Podoba mi się pomysł wstawienia szklanego terrarium (pomijam na razie wątek hartowania, do którego wrócę później), które zapewni mi szczelność konstrukcji. Jednak w jaki sposób w tym przypadku zapewnię odpowiednią wentylację? Czy wentylacja, rozumiana jako wymiana powietrza jest potrzebna w takim zbiorniku? A może wystarczyłoby wytworzyć tylko "odpowiedni" ruch powietrza? Kolejna kwestia, to oświetlenie. Rozmyślając nad tym wątkiem doszedłem do wniosku, że problem niedoświeconych roślin na niższych warstwach rozwiązać można poprzez zastosowanie archiwalnego wątku Tracera z umieszczeniem pionowo świetlówek. W moim przypadku można je umieścić na przednich narożnikach (w projekcie widać zabudowane narożniki) na których można także zamontować odbłyśniki dla zwiększenia zysku (tak się to przynajmniej w antenach nazywa) świetlnego i dodatkowo standardowo jedną - dwie świetlówki na górze. Zakładam, że da się to zrobić, ale co z ciepłem? W jaki sposób odprowadzić ciepło, a najlepiej co zrobić aby dopływ ciepła ze źródeł ograniczyć do minimum? Podzielcie się proszę Waszym doświadczeniem... Biedronkoo niedawno budowałaś własne paludarium, jak rozwiązać problemy, o których piszę? Tracer, pisałeś, że szkło musi być hartowane i najlepiej o grubości 8mm a jak ma się do tego to, że kabiny prysznicowe buduje się z 6mm szkła bezpiecznego? Czy szkło bezpieczne to to samo, co hartowane? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 4 Lutego 2016 Share Napisano 4 Lutego 2016 (edytowane) Podoba mi się pomysł wstawienia szklanego terrarium (pomijam na razie wątek hartowania, do którego wrócę później), które zapewni mi szczelność konstrukcji. Jednak w jaki sposób w tym przypadku zapewnię odpowiednią wentylację? Czy wentylacja, rozumiana jako wymiana powietrza jest potrzebna w takim zbiorniku? A może wystarczyłoby wytworzyć tylko "odpowiedni" ruch powietrza? Wentylacje zapewnia się na dwa sposoby. Pierwszy to otwory wentylacyjne, a w przypadku gdy nie ma możliwości wykonania otworów trzeba zapewnić wentylacje mechaniczną. Czyli w skrócie otwory lub wiatrak, a najlepiej oba naraz. Kolejna kwestia, to oświetlenie. Rozmyślając nad tym wątkiem doszedłem do wniosku, że problem niedoświeconych roślin na niższych warstwach rozwiązać można poprzez zastosowanie archiwalnego wątku Tracera z umieszczeniem pionowo świetlówek. W moim przypadku można je umieścić na przednich narożnikach (w projekcie widać zabudowane narożniki) na których można także zamontować odbłyśniki dla zwiększenia zysku (tak się to przynajmniej w antenach nazywa) świetlnego i dodatkowo standardowo jedną - dwie świetlówki na górze. Zakładam, że da się to zrobić, ale co z ciepłem? W jaki sposób odprowadzić ciepło, a najlepiej co zrobić aby dopływ ciepła ze źródeł ograniczyć do minimum? Podzielcie się proszę Waszym doświadczeniem... Przy tej wielkości terrarium i zapewne wysokiej wilgotności panującej w środku, trzeba będzie czasu by podnieść temperaturę. Ze wszystkich źródeł światła T5 wytwarzają najmniej ciepła, więc tutaj bym je proponował. Montaż wertykalny, jak najbardziej. Odbłyśniki na rogach . Tracer, pisałeś, że szkło musi być hartowane i najlepiej o grubości 8mm a jak ma się do tego to, że kabiny prysznicowe buduje się z 6mm szkła bezpiecznego? Czy szkło bezpieczne to to samo, co hartowane? Cytując siebie "Generalnie na tak duże konstrukcje szkło powinno się hartować nie ważne czy otwór czy nie.: Teraz krótki wywód o hartowaniu (w tym wypadku termicznym) . Szkło hartowane jest określane jako bezpieczne, ale szkło bezpieczne to grupa szkieł do której zaliczane jest też szkło laminowane i też nazywane jest bezpiecznym (klasa o2). Przyjmuję się, że hartowanie zwiększa średnio 4-krotnie wytrzymałość szkła o takiej samej grubości. Napisałem, że na tak dużą konstrukcje powinno się hartować szkło, bo powinno choć nie ma takiego przymusu (kwestia bardziej bezpieczeństwa, a nie wytrzymałości materiału). Jeśli szkła się nie hartuje, to zwiększa się jego grubość. Dlatego napisałem ze wskazaniem na 8mm (zwykłe), a nie 8mm i w dodatku hartowane (to by była już przesada). Jeśli szkło jest hartowane to może być mniejszej grubości, ale też są jakieś granice do których można zejść o czym zaraz powiem. Teraz dlaczego się hartuje. Pierwsze to większa wytrzymałość. Jednak główny powód to bezpieczeństwo. W takiej szybie hartowanej po procesie hartowania powstają naprężenia wewnętrzne. Wzmacnia to ją, ale w przypadku gdy siła z jaką się na nią działa przekroczy działanie tych naprężeń rozsypuje się na miliony małych kawałeczków. Generalnie nie rozsypuje, a eksploduje. Sprawa jest taka, że przy dużych szybach lepiej by obsypało cię dużo małych kawałeczków powodujących co najwyżej małe rozcięcia niż większe kawałki co są cię wstanie przeciąć w pół. Chociaż jak w tamtym roku zbiła się nam szyba od kabiny przy montażu to jeszcze wieczorem wydłubywałem sobie kawałki z szyi Dużym plusem u ciebie jest korpus z płyty. Zabezpiecza i wzmacnia konstrukcje. Teraz pytałeś o kabiny. Jest wymóg wszystkie szkła do kabin muszą być hartowane, więc nagina się zasady ku chwalę ekonomi i robią z 6mm. Jednak takie kabiny są z produkcji masowej gdzie każda oszczędność na materiale to gigantyczne zyski dla producenta. Nie powinno dziwić, że większość kabin kupnych już gotowych produkuje się w Chinach. Normalnie w produkcji krajowej na zamówienie robi się tylko i wyłącznie z 8mm, w przypadku większych elementów nawet z 10mm. Nigdy nie podjął bym się montażu u klienta kabiny wykonanej na szkle grubości 6mm, a montuje się ich sporo. Kwestia zasad. Edytowane 4 Lutego 2016 przez tracer274 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mieczus Napisano 9 Lutego 2016 Autor Share Napisano 9 Lutego 2016 Po kilku dniach spędzonych na oglądaniu gotowych dzieł i fotorelacji pojawiają mi się kolejne szczegóły do przedyskutowania, ale mam też kilka podjętych decyzji (jeśli są złe, także proszę o korektę). Decyzje: 1) Konstrukcja - wykonana z płyty meblowej laminowanej - z tym punktem chcę ruszyć może jeszcze w tym tygodniu, pozostaje tylko "do przegadania" kwestia wentylacji, ale to później. 2) Rodzaj drzwi - przesuwne ze szkła hartowanego 6mm 3) Ścianki terrarium - tylna ściana, dno, przednia ścianka (poniżej drzwi przesuwnych) oraz ścianka boczna (ta bez okna) z tworzywa, ściana z oknem ze szkła hartowanego 6mm 4) Oświetlenie - świetlówki T5 Do przedyskutowania: 1) Prowadnice do szyb - pierwsza kwestia, to same prowadnice - plastikowe czy aluminiowe? Te, które są dostępne np. na allegro (z tworzywa) są do szyb o grubości tylko do 4mm i nie znalazłem innych proszę o pomoc, bo nie wierzę, że nie ma, a druga kwestia to sposób montażu - wydaje mi się, że powinny być wpuszczone w płytę konstrukcyjną, ale w innych fotorelacjach widziałem, że ludzie je po prostu przyklejają :/ - mam zboczenie podobne do Tracer'a, tzn. wolę dmuchać na zimno, bo dzieciaki na pewno będą pukać, stukać w tą szybę. 2) Wentylacja - zaprojektować odpowiednią wentylację (ilość wymian) nie jest w tym przypadku trudna, ale ile wymian na godzinę powinno się odbyć dla uniknięcia pleśni, czy rozwoju innych grzybów/bakterii tak aby jednocześnie dało się uzyskać odpowiednią wilgotność powietrza (70-90%)? Proszę o Waszą opinię lub wskazanie miejsca gdzie mogę to znaleźć. Ogólnie chciałbym to rozwiązać tak, że pod przesuwnymi drzwiami zabudowałbym zlicowaną z przednią ścianą "skrzynkę" (jeśli potrzeba, to rozrysuję), w której wytnę otwory wentylacyjne. Dzięki zabudowie skrzynki będę mógł umieścić tam wentylatory nadmu[beeep]ący powietrze do wnętrza zbiornika oraz ewentualne nagrzewnice, dzięki którym będę mógł (przynajmniej są takie założenia) będę mógł podnieść temperaturę także w nocy (przy wyłączonym oświetleniu) 3) Sposób montażu oświetlenia i moc oświetlenia - rozwiązania są trzy. Pierwsze świetlówki pionowo w narożnikach terrarium, drugie, świetlówki poziomo w suficie, ale w tym przypadku zróżnicowanie oświetlenia będzie bardzo duże i trzecie rozwiązanie mieszane czyli i pionowo w narożnikach i poziomo "w dachu". Ostatnio wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja na temat energii pobieranej przez rośliny, dlatego może da się również jakoś obliczyć jakie natężenie światła powinienem uzyskać dla optymalnego wzrostu/rozrostu naszych pupili. Terrarium będzie wysokie na ok. 140cm i szerokie na ok. 85cm czyli da się tam zmieścić w pionie 54W świetlówki o długości 115cm natomiast w poziomie 35W o długości 74cm, ale na maksa jest to 2x54W+35W=143W!!!! Czy jest konieczny taki grzejnik w terrarium? Jak to dobrać? 4) Wyizolowanie źródeł światła - ze względu na to, że planuję oprócz roślin w zbiorniku hodować także jakiegoś gada wydaje mi się zasadne wyizolowanie źródeł od terrarium. Rozwiązanie to musi być z jednej strony trwałe aby się nie przebarwiało a zarazem dość łatwe w demontażu w przypadku konieczności wymiany źródeł. 5) Zraszanie - temat na razie zupełnie przeze mnie nie rozpoznany, ale z chęcią zapoznam się z Waszymi rozwiązaniami i doświadczeniami w tym zakresie, dodatkowo chciałbym oczywiście zastosować jakiś zamgławiacz - nie wiem czy jest potrzebny, ale po prostu mi się podoba. 6) Obsada (owadożery + gekon) - Jak już wspomniałem wcześniej chciałbym w terrarium oprócz roślin owadożernych hodować gekony (myślałem o orzęsionych) w ilości 2-3szt. Jednak choćbym chciał bardzo aby coś tam się ruszało, to nie wyobrażam sobie aby jakiś mały potworek zmasakrował mi roślinki, które tyle przyjemności mi sprawiają (niewielkie uszkodzenia - wypadki - jak się zdarzą, to jakoś to przeżyję) - może ktoś ma jakieś doświadczenie w tej materii - proszę o opinię. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dieball Napisano 9 Lutego 2016 Share Napisano 9 Lutego 2016 Jeśli chodzi o zwierzęta, to myślę że z gekonami mogą być problemy. Polecam żabki drzewne, które kilku forumowiczów z powodzeniem hoduje razem z roślinami owadożernymi. Piękne i ciekawe zwierzęta. Ktoś polecał też kraby "wampirki". Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mieczus Napisano 9 Lutego 2016 Autor Share Napisano 9 Lutego 2016 A jakie problemy masz na myśli? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dieball Napisano 9 Lutego 2016 Share Napisano 9 Lutego 2016 A jakie problemy masz na myśli? Może być tego cała masa. Od rozkopywania roślin, łamania, skubanie, poprzez zbytnie "nawożenie" swoimi odchodami. No i nie wiem, czy one mogą w tak wysokiej wilgotności być ? Nie potrzebują bardziej pustynnych warunków ? Przyznam, że słabo się znam na gekonach, ale sporo czytałem o zwierzętach w terrariach z owadożerami, bo też chciałbym kiedyś to połączyć i jedyne dwie opcje, które ludzie uznają za bezpieczne i akceptowalne, to właśnie żabki i wampirki. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mieczus Napisano 12 Lutego 2016 Autor Share Napisano 12 Lutego 2016 Niestety bardzo ciężko jest zdobyć konkretne informacje w temacie budowy terrarium a wszelkie podpowiedzi z jakim się spotkałem są typu musisz spróbować i zobaczyć jak to będzie w Twoim przypadku. W związku z tym będąc zmuszony iść w tym kierunku przygotuję konstrukcję tak abym mógł w miarę dowolnie zmieniać parametry typu ilość wymian powietrza czy też natężenie oświetlenia. Poniżej przedstawiam wizualizację - celu, który chcę osiągnąć. A teraz przedstawię to co udało mi się ustalić od ostatniego razu: 1) nie ma potrzeby stosować szkła w cały zbiorniku - w moim przypadku ze szkła będzie tylko ściana z oknem oraz drzwi przesuwne, w pozostałych miejscach można zastosować tworzywo i w równie dobry sposób uszczelnić całość. 2) profile do drzwi przesuwnych są tylko do szkła do grubości 4mm, dla grubszego szkła (w moim przypadku 6mm) należy albo zastosować 2x pojedynczy profil aluminiowy (ponoć się wyciera i powstają opiłki) lub też poprosić stolarza o wyfrezowanie odpowiednich profili, co też, jeśli do nie znajdę nić innego, będzie miało zastosowanie w moim przypadku 3) pod drzwiami przesuwnymi wytnę otwory wentylacyjne największe jak się tylko da oraz zamaskuję je albo meblową kratką wentylacyjną albo nierdzewną blachą perforowaną, podobnie zrobię też od wewnętrznej strony "skrzynki" - w przypadku zbyt dużej wentylacji i braku możliwości uzyskania odpowiednio wysokiej wilgotności zawsze będę mógł część otworu zaślepić bez utraty estetyki - podobnie z otworami w górnej pokrywie - swoją drogą na youtubie widziałem rozwiązania terra bez otworów wentylacyjnych (szczelne) natomiast były w nim zainstalowane wentylatory, które powodowały stały ruch powietrza wewnątrz zbiornika 4) dla ujednolicenia oświetlenia w obecnej chwili zastosuję 3x35W świetlówki T5 na odbłyśnikach. Po jednej żarówce w rogu (pionowo) oraz jedną w górnej części. Z informacji, do których dotarłem świetlówki T5, choć mniej ale również, dość mocno się nagrzewają (ponoć do nawet 45 stopni C) co mogłoby dość mocno podnosić temperaturę wewnątrz, dlatego też planuję narożne świetlówki oddzielić od zbiornika szybą na całej wysokości, dzięki czemu powstanie "komin", który, mam nadzieję odprowadzi ciepło nad zbiornik. 5) Kiedyś, na jakiejś inwestycji, stosowaliśmy folię, dzięki której po przyklejeniu do szyby spowoduje efekt lustra weneckiego odbijając światło z powrotem do zbiornika (nie wiem czy nie przekombinowuję, ale wydaje mi się to rozsądne). Dzięki wizualizacji mam łatwo będzie mi przygotować rozkrój płyt, także może jeszcze w lutym uda się coś poskręcać Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tracer274 Napisano 12 Lutego 2016 Share Napisano 12 Lutego 2016 (edytowane) 2. Są do kupienia szyny plastikowe pod 6mm, a skąd wiem że takie są, bo tylko takich używam. Do kupienia w Leroy Merlin. 4. Owszem sama rura T5 nagrzewa się, ale nie w takim stopniu jak T8. W dodatku w porównaniu z T8 ilość ciepła jaką oddaje do otoczenia jest znacznie mniejsza. Edytowane 12 Lutego 2016 przez tracer274 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mieczus Napisano 18 Lutego 2016 Autor Share Napisano 18 Lutego 2016 Rozkrój szafki zrobiony - obecnie trwa proces zamówienia płyty meblowej. Szyny rzeczywiście są w Leroy jednak dostępność we Wrocku jest słaba, ale nawiązałem kontakt z przedstawicielem producenta i sytuacja również jest opanowana - pozytywne w tych prowadnicach jest to, że mają szerokości 18mm czyli tyle co płyta meblowa . Oświetlenie (świetlówki i odbłyśniki) także już zamówione i czeka sobie obecnie na montaż całości. Szklarz z okolicy jest w stanie wykonać szyby w ciągu jednego dnia, także czekam na płyty i zabieram się do roboty. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się