Skocz do zawartości

Czy kwiat jest wystarczający, abym mógł go uciąć i zasadzić?


jackraymund

Rekomendowane odpowiedzi

Mam uciąć pod skosem jak najbliżej?

Wkopać go głęboko?

 

Na wypadek, gdyby podczas zabiegu zrodziło się jeszcze parę wątpliwości (-; Zawsze odcinam pędy, gdy dorosną do około 3 cm. Nie dzielę ich następnie na krótsze fragmenty - jeden pęd, jedna sadzonka. Tnę nożem do papieru (dobrze nadaje się też żyletka lub skalpel) pod kątem 45*, żeby zwiększyć powierzchnię absorpcji wody przez "ranę" (tak, jak podcina się róże). Lepiej nie robić tego nożyczkami bo obustronny nacisk miażdży tkanki. Następnie wbijam pęd w torf pionowo do połowy wysokości. Wielu hodowców poleca poziomą orientację, ja uzyskiwałem lepsze wyniki przy wbijaniu. Warunki jakie należy zapewnić to duża ilość wody, ciepło i światło. W praktyce oznacza to, że poza zimą, pędy mogą być wbijane w torf przy muchołówkach, z których pochodzą - zaoszczędzi to bałaganu z identyfikacją młodych roślin. Czasu rozwoju sadzonki nigdy nie zapisywałem, ale wydaje mi się, że do pojawienia się pierwszych listków mijają zwykle dwa, a nawet trzy miesiące. Nie należy zniechęcać się tym, że pęd ciemnieje. Póki jest choćby trochę zielonego, jest szansa. Powodzenia.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.