Skocz do zawartości

Cephalotus follicularis


Dieball

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj, postanowiłem założyć temat, który będzie przedstawiał historię mojego cefalotusa ;)

Co miesiąc będę wrzucał nowe zdjęcia. Mam nadzieję, że pomoże to komuś w określeniu tempa wzrostu tych roślin.

 

 

14.01.2016 - Pierwsze oznaki życia, odkąd oderwałem ten liść od rośliny matecznej 10.10.2015.

t8umg0.jpg

 

26.01.2016

idfz9w.jpg

 

11.02.2016 - sadzonka trafiła do doniczki, razem z drugim odrostem, którego pobrałem podczas przesadzania rośliny matecznej.

5a49sl.jpg

 

27.02.2016

256448g.jpg

 

26.03.2016 - dzbanki zaczynają się ładnie rumienić. O dziwo, sadzonka z liścia wygląda na ładniejszą i doroślejszą, niż odrost.

9ssdg0.jpg

eb2yvo.jpg

e6zyu9.jpg

i26102.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...
Mógłbyś coś dopisać o warunkach w jakich je trzymasz ?

 

Warunki bez specjalnego cudowania. Cefalotusy to naprawdę nie są trudne rośliny. Stoi sobie na takiej oto półce, z trzech stron oklejonej folią lustrzaną (mylar):

16k6miv.jpg

 

Temperatura i wilgotność: pokojowe. Oświetlany dwoma widocznymi lampkami, z czego jedna ma żarówkę Phillips Tornado 20w, a druga żarówkę LED 15w z Roraimy.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Ja również uważam, że cefalotusy są banalnie proste w uprawie i nie rozumiem skąd opinia o ich wyjątkowych wymaganiach. Przez cały sezon wegetacyjny trzymam je na zewnątrz w kuwetach razem z kapturnicami i muchołówkami. Rośliny stoją stale w wodzie, której poziom po większych opadach deszczu sięga powyżej górnych krawędzi doniczek. Same pojemniki są niskie - niektóre o wysokości 5-6cm.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również uważam, że cefalotusy są banalnie proste w uprawie i nie rozumiem skąd opinia o ich wyjątkowych wymaganiach. Przez cały sezon wegetacyjny trzymam je na zewnątrz w kuwetach razem z kapturnicami i muchołówkami. Rośliny stoją stale w wodzie, której poziom po większych opadach deszczu sięga powyżej górnych krawędzi doniczek. Same pojemniki są niskie - niektóre o wysokości 5-6cm.

 

Dokładnie. Ja w ogóle nie spotkałem się jeszcze z naprawdę trudnymi roślinami, jeśli tylko się trzyma podstawowych prostych zasad dla danego gatunku. Problemy jedynie mi sprawiała D. hilaris, ale możliwe że miałem słabego osobnika (poprzedni właściciel oddał bo sobie nie radził), bo teraz próbuję drugi raz i póki co jest spoko.

... Nooo może jeszcze muchołówki mnie zbytnio nie lubią, bo rosną, ale nie są tak dorodne jakbym tego oczekiwał za poświęconą im uwagę :P

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.